Przecież tam tkanki mięśniowej jest tyle co kot napłakał. Fakt może trochę więcej niż u typowego kanapowego ulańca, ale dalej niewiele. On jest po prostu dobrze docięty, a do tego sterydów nie trzeba.
@Boniek_88 wiesz to jest jednak "magia filmu", jasne że on do nakręcenia tej sceny dodatkowo się głodził i odwadniał, by lepiej wypaść. Plus oświetlenie i tak dalej.
I tak - spokojnie mógł to wyrobić bez sterydów.
Ale no wygląda zarąbiście, dużo lepiej od tych wszystkich fit brojlerów.
Harry Potter i więzień Aspartamu.
OdpowiedzWpiszcie sobie w Google Harry Potter i gomnata gazowa
OdpowiedzPrzecież tam tkanki mięśniowej jest tyle co kot napłakał. Fakt może trochę więcej niż u typowego kanapowego ulańca, ale dalej niewiele. On jest po prostu dobrze docięty, a do tego sterydów nie trzeba.
Odpowiedz@Boniek_88 wiesz to jest jednak "magia filmu", jasne że on do nakręcenia tej sceny dodatkowo się głodził i odwadniał, by lepiej wypaść. Plus oświetlenie i tak dalej.
I tak - spokojnie mógł to wyrobić bez sterydów.
Ale no wygląda zarąbiście, dużo lepiej od tych wszystkich fit brojlerów.
Harry Potter i Weapon X
Odpowiedz