@5g3g, moja wnuczka, obecnie 3 lata, miała już 3 razy wybity staw łokciowy. Za każdym razem na skutek upadku.
Swoją drogą, to pierwszy raz spotkałem się z takim urazem u dziecka. Jak żyję 61 lat, nigdy się z czymś takim nie spotkałem, ani nie słyszałem, a teraz mówi się, że to dość powszechne.
@adamis62 nie jestem ortopeda, nie zajmuje się dziećmi, po prostu zostało mi w głowie z zajęć na studiach z ortopedii dziecięcej. O ile pamiętam jednak musi być pociagniecie- co jest jak najbardziej możliwe przy upadku kiedy rodzic trzyma dziecko z rękę i próbuje uratować przed upadkiem. Ale w przypadku wnuczki nie wiem czy dochodzi do dokładnie tego samego urazu. Pojęcie "powszechności" jest subiektywne. Na dyżurze ortopedycznym dzieciecym ok 5 % urazów kończyn górnych. Czyli jak ktoś ma na dyżurze. 20pacjentow z uszkodzonymi rękami to powinien jeden przypadek mieć. Ale to zależy od lokalnych zwyczajów. W jednych okolicach będzie częstszy i w innych rzadszy. Raczej nie jest traktowany jako objaw przemocy domowej.
W mechanizmie nagłego szarpnięcia za rękę np. przy pociągnięciu dziecka za rękę, gdy ono się potyka, może dojść do podwichnięcia głowy kości promieniowej (niewielkiego przemieszczenia końca kości). Nazywano tego typu uraz "łokciem piastunki", "łokciem opiekunki". U małego dziecka, właśnie w tym wieku, koniec kości promieniowej zwany jej głową jest jeszcze nie w pełni wykształcony. Więzadło obrączkowate obejmujące głowę kości promieniowej jest zatem mniej stabilne, głowa tej kości może się nieznacznie wysunąć spod tego więzadła i dochodzi wtedy do podwichnięcia. Objawem jest ból okolicy łokcia, dziecko nie może ruszać ręką i trzyma ją w charakterystycznym ustawieniu: częściowo zgięty łokieć, a przedramię ustawione w nawróceniu i często jest nawet przez dziecko podtrzymywane. Próba ruchu powoduje ból. W takiej sytuacji wykonuje się dość prosty manewr nastawienia tego podwichnięcia polegający na zgięciu łokcia z jednoczesną supinacją. Ten manewr powoduje natychmiastowe nastawienie podwichnięcia głowy kości promieniowej i dziecko zaczyna ruszać ręką. Nie stosuje się unieruchomienia po nastawieniu.
@Tomkosz cała sztuka to jak ten lekarz z filmiku rozpoznać schorzenie. Ja rozpoznałem. Reszta to faktycznie kopiuj wklej z podrecznika. To jak w tej anegdocie o nobliście który przez parę dni stawiał kreski kredą na generatorze, a później powiedział jak go naprawić. Aby dowiedzieć się jak to zrobił zażadali szczególowej faktury. No i wystawił.Za rysowanie kreda znaków-1$. Za to że wiedziałem gdzie je stawiać 999$. Nie czepiają się kopiowania informacji / rysowania kredą. To nawet dzieci potrafią. Sztuka, polega na tym, że wiedziałem co skopiować.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 28 September 2023 2023 14:43
@5g3g Na filmie jest lekarz, który leczy pacjenta a nie wyniki. U nas mogłoby się okazać, że dziecko trafiłoby najpierw na prześwietlenie. Lekarzy czytelników mamy coraz więcej. I niekoniecznie stawiane są optymalne diagnozy. Wiem z własnych obserwacji siebie i bliskich.
@koszmarek66, córka, jak była w ciąży, w Norwegii, i poszła tam do lekarza, to podejrzała co wklupał na klawiaturze laptopka.
" Ciąża u kobiety. Jak prowadzić".
@koszmarek66, i jeszcze mi się przypomniało. Potem dowiedziała się, że to był Szwed, którego w ojczyźnie pozbawiono prawa wykonywania zawodu, więc wyjechał do Norwegii i tam był lekarzem na legalu.
Jeździł Lamborghini.
Nastawił zwichnięcie. Opiekun za mocno pociągnąl dziecko za ręke
Odpowiedz@5g3g, moja wnuczka, obecnie 3 lata, miała już 3 razy wybity staw łokciowy. Za każdym razem na skutek upadku.
Swoją drogą, to pierwszy raz spotkałem się z takim urazem u dziecka. Jak żyję 61 lat, nigdy się z czymś takim nie spotkałem, ani nie słyszałem, a teraz mówi się, że to dość powszechne.
@adamis62 nie jestem ortopeda, nie zajmuje się dziećmi, po prostu zostało mi w głowie z zajęć na studiach z ortopedii dziecięcej. O ile pamiętam jednak musi być pociagniecie- co jest jak najbardziej możliwe przy upadku kiedy rodzic trzyma dziecko z rękę i próbuje uratować przed upadkiem. Ale w przypadku wnuczki nie wiem czy dochodzi do dokładnie tego samego urazu. Pojęcie "powszechności" jest subiektywne. Na dyżurze ortopedycznym dzieciecym ok 5 % urazów kończyn górnych. Czyli jak ktoś ma na dyżurze. 20pacjentow z uszkodzonymi rękami to powinien jeden przypadek mieć. Ale to zależy od lokalnych zwyczajów. W jednych okolicach będzie częstszy i w innych rzadszy. Raczej nie jest traktowany jako objaw przemocy domowej.
W mechanizmie nagłego szarpnięcia za rękę np. przy pociągnięciu dziecka za rękę, gdy ono się potyka, może dojść do podwichnięcia głowy kości promieniowej (niewielkiego przemieszczenia końca kości). Nazywano tego typu uraz "łokciem piastunki", "łokciem opiekunki". U małego dziecka, właśnie w tym wieku, koniec kości promieniowej zwany jej głową jest jeszcze nie w pełni wykształcony. Więzadło obrączkowate obejmujące głowę kości promieniowej jest zatem mniej stabilne, głowa tej kości może się nieznacznie wysunąć spod tego więzadła i dochodzi wtedy do podwichnięcia. Objawem jest ból okolicy łokcia, dziecko nie może ruszać ręką i trzyma ją w charakterystycznym ustawieniu: częściowo zgięty łokieć, a przedramię ustawione w nawróceniu i często jest nawet przez dziecko podtrzymywane. Próba ruchu powoduje ból. W takiej sytuacji wykonuje się dość prosty manewr nastawienia tego podwichnięcia polegający na zgięciu łokcia z jednoczesną supinacją. Ten manewr powoduje natychmiastowe nastawienie podwichnięcia głowy kości promieniowej i dziecko zaczyna ruszać ręką. Nie stosuje się unieruchomienia po nastawieniu.
Odpowiedz@5g3g swietnie wklejasz z neta. duzo cwiczyles?
@Tomkosz cała sztuka to jak ten lekarz z filmiku rozpoznać schorzenie. Ja rozpoznałem. Reszta to faktycznie kopiuj wklej z podrecznika. To jak w tej anegdocie o nobliście który przez parę dni stawiał kreski kredą na generatorze, a później powiedział jak go naprawić. Aby dowiedzieć się jak to zrobił zażadali szczególowej faktury. No i wystawił.Za rysowanie kreda znaków-1$. Za to że wiedziałem gdzie je stawiać 999$. Nie czepiają się kopiowania informacji / rysowania kredą. To nawet dzieci potrafią. Sztuka, polega na tym, że wiedziałem co skopiować.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 September 2023 2023 14:43
@5g3g Na filmie jest lekarz, który leczy pacjenta a nie wyniki. U nas mogłoby się okazać, że dziecko trafiłoby najpierw na prześwietlenie. Lekarzy czytelników mamy coraz więcej. I niekoniecznie stawiane są optymalne diagnozy. Wiem z własnych obserwacji siebie i bliskich.
@koszmarek66, córka, jak była w ciąży, w Norwegii, i poszła tam do lekarza, to podejrzała co wklupał na klawiaturze laptopka.
" Ciąża u kobiety. Jak prowadzić".
@koszmarek66, i jeszcze mi się przypomniało. Potem dowiedziała się, że to był Szwed, którego w ojczyźnie pozbawiono prawa wykonywania zawodu, więc wyjechał do Norwegii i tam był lekarzem na legalu.
Jeździł Lamborghini.