Mów po polsku, tak, jak Cię w szkole uczono: (najpierw podmiot - kto? co?) Polak, Rusek i Niemiec (potem orzeczenie - co robi? co się z nim dzieje?) przychodzą (a następnie okolicznik - gdzie? kiedy?) do restauracji. I wtedy nie ma żadnych wątpliwości.
@cincinmj57 Język polski jest fleksyjny, dzięki czemu możemy zacząć zdanie od okolicznika, szczególnie jeśli chcemy go zaakcentować.
Jeśli w szkole uczono Cię tylko konstrukcji "podmiot + orzeczenie+ okolicznik", to wynikało to wyłącznie z tego, że nie uczyliście się gramatyki na poziomie wyższym niż ten.
Mów po polsku, tak, jak Cię w szkole uczono: (najpierw podmiot - kto? co?) Polak, Rusek i Niemiec (potem orzeczenie - co robi? co się z nim dzieje?) przychodzą (a następnie okolicznik - gdzie? kiedy?) do restauracji. I wtedy nie ma żadnych wątpliwości.
Odpowiedz@cincinmj57 Język polski jest fleksyjny, dzięki czemu możemy zacząć zdanie od okolicznika, szczególnie jeśli chcemy go zaakcentować.
Jeśli w szkole uczono Cię tylko konstrukcji "podmiot + orzeczenie+ okolicznik", to wynikało to wyłącznie z tego, że nie uczyliście się gramatyki na poziomie wyższym niż ten.
Fajny mem, ale nie wstawiaj więcej
Odpowiedz