przedostatni slajd to trochę lipa. w niektórych kulturach mlaskanie, siorbanie i głośnie jedzenie to rzecz naturalna i jest oznaką dobrego wychowania więc nie mierzcie wszystkich jedną miarą.
@adamIM
to ze takie zachowanie jest w innych kulturach oznaka dobrego wychowania, to nie oznacza automatycznie ze ma sie podobac komus spoza tamtego kregu kulturowego
druga sprawa mlaskanie glosne jedzenie jest akceptowalne, ale plucie jedzeniem dookola juz nie
@adamIM Ale u nas kultura jest inna i nie musi nam się to podobać, więc nie ma tutaj żadnej lipy. Jest też kultura w której zabija się wszystkich obcych (Sentinel Północny) Więc no trochę lipa, że u nas zabijanie nieznajomych jest nieakceptowalne, bo w niektórych kulturach jest to rzecz naturalna.
@adamIM ale to piszą EUROPEJCZYCY o tym co im się nie podoba w EUROPEJSKIEJ kulturze i to że w Wietnamie jest to akceptowalne, to nie znaczy że w EUROPEJSKIEJ kulturze mlaskanie jest kulturalne
@fistaszex2136
więc napisałem dobrze. nie ruszajcie się stąd nigdzie a najlepiej zacznijcie postępować jak Sentinelczycy :) :)
p.s. nie tylko w Wietnamie. są jeszcze Chiny, Korea, Japonia (ten zacofany zaściankowy kraj) i parę innych z tego regionu
a tak na marginesie to pisanie tego w kontekście Europejskiej kultury ( i to jeszcze wykrzyczane) jest trochę na wyrost bo i w tych krajach zachowanie przy stole różni się w zależności od kraju i zdziwiłbyś się co jest akceptowalne a co nie, ba nawet na naszym podwórku nie ma "jednomyślności". więc raczej bym nie przesadzał z tą EUROPEJSKĄ kulturą :) :) :)
@fistaszex2136
to teraz zawężamy już tylko do Polski? Europejskość się wykruszyła? teraz musisz jeszcze sprecyzować region kraju i to czy mówimy o wsi czy mieście?? :) :) :)
a jeśli chodzi o dziewczynę to z wysoką zgrabną blondynką o dużych niebieskich "oczach" bym się umówił i mlaskanie by mi nie przeszkadzało zwłaszcza że człowiek nie je 24h/dobę :) :)
@adamIM no spoko, ale większości ludzi w Europie przeszkadza brak podstawowego wychowania i jeśli łaska jest ładna ale niewychowany i głupia to się z nią nie spotka. Jak widzę dla ciebie liczy się coś innego, współczuję
Kiedy widzę kogoś rozmawiającego przez telefon na głośniku, kusi mnie dołączyć do rozmowy, kierując jakąś uwagę w temacie rozmowy do osoby po drugiej stronie.
Zapewne się zdziwi, więc wtedy odpowiem: "Myślałem, że to rozmowa dla wszystkich, bo tu mnóstwo ludzi was słucha".
"Nie myją rąk po skorzystaniu z łazienki"
Ja też nie myję rąk po skorzystaniu z łazienki, bo nie myję rąk po myciu rąk.
Dla mnie korzystanie z łazienki to właśnie mycie rąk
+ ewentualnie twarzy lub mycie całego siebie.
W każdym razie korzystanie z łazienki to mycie.
Autorowi zapewne chodziło o mycie rąk po skorzystaniu z ubikacji.
Jeżeli tak, to ma rację, ale napisał co innego.
Jeżeli ubikacja jest w łazience to nadal jest ubikacją
i to po korzystaniu z niej należy myć ręce, a nie po korzystaniu z łazienki.
U mnie niezmiennie na pierwszym miejscu pozostają osoby w kolejkach w marketach, które stojąc za mną w kolejce, wypakowują swoje zakupy na taśmę, mimo, że ja jeszcze nie wypakowałem swoich i wówczas nasze zakupy się mieszają.
Jakby ku#wa świat miał się zawalić, jeżeli ich zakupy poleżą minutę dłużej w wózku/koszyku.
Oczywiście do tego pełen zestaw popychania, szturchania wózkiem w plecy/dupę oraz sapanie w kark, jakby oczekiwali, że klientowi przede mną wejdę na plecy.
@C1VenomMX321 Hm z drugiej strony, ktoś może napisać "ci, co nie wykładają zakupów, kiedy już mogą." No bo zobacz, koszyk ciężki, każdy chce już wyłożyć, uwolnić ręce i móc wyjąć portfel. Tymczasem musi czekać, bo klient przed nim nie wykłada swoich zakupów.
Mnie wkurzają ludzie, którzy mieli masę czasu na wyciągnięcie pieniędzy, ale tego nie zrobili, za to już po zapakowaniu wszystkiego, oni zaczynają szukać portfela, potem wybierać miedziaki i to trwa i trwa. Nie mówię o sytuacjach, kiedy tego czasu nie było, tylko o takich, kiedy naprawdę można było to zrobić, ale jakoś nie pomyśleli o te 2 kroki do przodu, że za chwile trzeba będzie płacić.
To samo na lotnisku, kiedy dopiero jak celnik przy samej bramce powie, ściągają kurtki, wyciągają elektrykę czy napoje. Gdzie wszędzie wiszą ogłoszenia, co chwile ktoś mówi, żeby już przygotować a i widzi się, że inni ludzie tak robią.
przedostatni slajd to trochę lipa. w niektórych kulturach mlaskanie, siorbanie i głośnie jedzenie to rzecz naturalna i jest oznaką dobrego wychowania więc nie mierzcie wszystkich jedną miarą.
Odpowiedz@adamIM
to ze takie zachowanie jest w innych kulturach oznaka dobrego wychowania, to nie oznacza automatycznie ze ma sie podobac komus spoza tamtego kregu kulturowego
druga sprawa mlaskanie glosne jedzenie jest akceptowalne, ale plucie jedzeniem dookola juz nie
@mieteknapletek
to ty się lepiej do Azji nie wybieraj :) :) :)
@adamIM Ale u nas kultura jest inna i nie musi nam się to podobać, więc nie ma tutaj żadnej lipy. Jest też kultura w której zabija się wszystkich obcych (Sentinel Północny) Więc no trochę lipa, że u nas zabijanie nieznajomych jest nieakceptowalne, bo w niektórych kulturach jest to rzecz naturalna.
@adamIM . Jesteśmy w Europie i demot jest pisany z perspektywy naszej kultury.
@otawa
tyle że my nie jesteśmy pępkiem Świata chociaż jak widzę niektórym się tak wydaje :) :) :)
@adamIM ale to piszą EUROPEJCZYCY o tym co im się nie podoba w EUROPEJSKIEJ kulturze i to że w Wietnamie jest to akceptowalne, to nie znaczy że w EUROPEJSKIEJ kulturze mlaskanie jest kulturalne
@fistaszex2136
więc napisałem dobrze. nie ruszajcie się stąd nigdzie a najlepiej zacznijcie postępować jak Sentinelczycy :) :)
p.s. nie tylko w Wietnamie. są jeszcze Chiny, Korea, Japonia (ten zacofany zaściankowy kraj) i parę innych z tego regionu
a tak na marginesie to pisanie tego w kontekście Europejskiej kultury ( i to jeszcze wykrzyczane) jest trochę na wyrost bo i w tych krajach zachowanie przy stole różni się w zależności od kraju i zdziwiłbyś się co jest akceptowalne a co nie, ba nawet na naszym podwórku nie ma "jednomyślności". więc raczej bym nie przesadzał z tą EUROPEJSKĄ kulturą :) :) :)
@adamIM umówił byś się z Polką która mlaska?
@fistaszex2136
to teraz zawężamy już tylko do Polski? Europejskość się wykruszyła? teraz musisz jeszcze sprecyzować region kraju i to czy mówimy o wsi czy mieście?? :) :) :)
a jeśli chodzi o dziewczynę to z wysoką zgrabną blondynką o dużych niebieskich "oczach" bym się umówił i mlaskanie by mi nie przeszkadzało zwłaszcza że człowiek nie je 24h/dobę :) :)
@adamIM no spoko, ale większości ludzi w Europie przeszkadza brak podstawowego wychowania i jeśli łaska jest ładna ale niewychowany i głupia to się z nią nie spotka. Jak widzę dla ciebie liczy się coś innego, współczuję
@fistaszex2136
ja tobie też ponieważ nie kumasz ironii :)
a takie pytanie poza konkursem. to co mlaskanie ma wspólnego z inteligencją??
Kiedy widzę kogoś rozmawiającego przez telefon na głośniku, kusi mnie dołączyć do rozmowy, kierując jakąś uwagę w temacie rozmowy do osoby po drugiej stronie.
OdpowiedzZapewne się zdziwi, więc wtedy odpowiem: "Myślałem, że to rozmowa dla wszystkich, bo tu mnóstwo ludzi was słucha".
A z tym miejscem przy oknie to patent jest prosty
Odpowiedz-- OK zamienię się. Ale za 100$. Za dużo? Dla dziecka będziesz żałował?
"Wyśmiewający się z ludzi, którzy są od nich biedniejsi"
OdpowiedzCzyli mogę wyśmiewać się z ludzi, którzy są ode mnie bogatsi, @kazamo?
@RomekC
Nie wyśmiewaj się z ludzi tylko dlatego, że tacy i tacy są
Wyśmiewaj się z tych, którzy źle czynią
@RomekC śmiejesz się z bogatych aktorów?
@RomekC
Możesz wyśmiewać się z każdego, byle z szacunkiem ;)
Nic nie pisałem o śmianiu się, @Krisiek44.
@Bimbol Śmiać się mogę z szacunkiem ;-) Wyśmiewać nie.
"Nie myją rąk po skorzystaniu z łazienki"
OdpowiedzJa też nie myję rąk po skorzystaniu z łazienki, bo nie myję rąk po myciu rąk.
Dla mnie korzystanie z łazienki to właśnie mycie rąk
+ ewentualnie twarzy lub mycie całego siebie.
W każdym razie korzystanie z łazienki to mycie.
Autorowi zapewne chodziło o mycie rąk po skorzystaniu z ubikacji.
Jeżeli tak, to ma rację, ale napisał co innego.
Jeżeli ubikacja jest w łazience to nadal jest ubikacją
i to po korzystaniu z niej należy myć ręce, a nie po korzystaniu z łazienki.
@JanuszTorun No teraz to już łapiesz za słówka.
U mnie niezmiennie na pierwszym miejscu pozostają osoby w kolejkach w marketach, które stojąc za mną w kolejce, wypakowują swoje zakupy na taśmę, mimo, że ja jeszcze nie wypakowałem swoich i wówczas nasze zakupy się mieszają.
OdpowiedzJakby ku#wa świat miał się zawalić, jeżeli ich zakupy poleżą minutę dłużej w wózku/koszyku.
Oczywiście do tego pełen zestaw popychania, szturchania wózkiem w plecy/dupę oraz sapanie w kark, jakby oczekiwali, że klientowi przede mną wejdę na plecy.
@C1VenomMX321, gdzie ty zakupy robisz???
@C1VenomMX321 Hm z drugiej strony, ktoś może napisać "ci, co nie wykładają zakupów, kiedy już mogą." No bo zobacz, koszyk ciężki, każdy chce już wyłożyć, uwolnić ręce i móc wyjąć portfel. Tymczasem musi czekać, bo klient przed nim nie wykłada swoich zakupów.
Mnie wkurzają ludzie, którzy mieli masę czasu na wyciągnięcie pieniędzy, ale tego nie zrobili, za to już po zapakowaniu wszystkiego, oni zaczynają szukać portfela, potem wybierać miedziaki i to trwa i trwa. Nie mówię o sytuacjach, kiedy tego czasu nie było, tylko o takich, kiedy naprawdę można było to zrobić, ale jakoś nie pomyśleli o te 2 kroki do przodu, że za chwile trzeba będzie płacić.
To samo na lotnisku, kiedy dopiero jak celnik przy samej bramce powie, ściągają kurtki, wyciągają elektrykę czy napoje. Gdzie wszędzie wiszą ogłoszenia, co chwile ktoś mówi, żeby już przygotować a i widzi się, że inni ludzie tak robią.
@VaniaVirgo
za to szukanie portfela masz plusa :)
@adamIM Dzięki (zwłaszcza, że nie napisałam w czyich kieszeniach tego portfela szukam XD)