Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Kiedy chodziłem do szkoły, co miesiąc mieliśmy dzień, w którym wszyscy uczniowie sprzątali wioskę (drogi, rzekę), a każdej wiosny sadziliśmy drzewa

Dobre czasy. Myślę, że nie jest to już praktykowane

www.demotywatory.pl
+
413 417
-

Zobacz także:


yahoda
-1 / 1

@Jezuita Gdy ja chodziłem do szkoły najpierw musieliśmy wypędzić kamieniami dinozaury z jaskini

AleksandraCz
+11 / 11

mi to na Polskę nie wygląda, ale jak byłam mała, to raz w roku na dzień ziemi coś tam robiliśmy

Odpowiedz
W warszawiaczanka
+7 / 15

Może trzeba to pokazać Grecie i idiotom przyklejającym się do asfaltu jako przykład prawdziwego ekoaktywizmu.

Odpowiedz
kondon
+2 / 4

@warszawiaczanka Gdyby ekooszołomom chodziło o jakiekolwiek dobro planety, to może i by miało to sens.
Problem jest w tym, że im chodzi o zrobienie cyrku i zaszkodzeniu "tym złym".

„Najpewniejszym sposobem zorganizowania krucjaty na rzecz jakiejś dobrej sprawy jest obiecanie ludziom, że będą mieli szansę maltretować kogoś. Być zdolnym niszczyć z czystym sumieniem, móc źle się zachowywać i nazywać swoje złe zachowanie »słusznym oburzeniem« - to szczyt psychologicznego luksusu, najsmaczniejszy z moralnych poczęstunków”.

P pibi80
+5 / 5

Ta ch*jnia się sama w tej rzece nie zrobiła.

Odpowiedz
D daclaw
+9 / 9

Lepszą praktyką jest, gdy każdy sprząta po sobie i nie syfi we wiosce.

Tak jak lepszym pomysłem walki z cierpieniem zwierząt, niż wszystkie fundacje, schroniska i 112 dla zwierząt, byłoby wygaszanie mody na trzymanie zwierząt w domach a, tym samym, ich rozmnażania bez racjonalnej potrzeby.

Działać na poziomie przyczyn, nie skutków.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 November 2023 2023 14:53

Odpowiedz
zimnylech
+1 / 1

Całe szczęście w Polsce mi mówili żeby nie śmiecić i nie musiałem wchodzić do takiego syfu.

Odpowiedz
M MoKaBa
-1 / 3

Rodzice już by pisali do kuratora, gdyby ich dzieci musiały śmieci zbierać.

Odpowiedz