To są osoby z głębokimi zaburzeniami, problemy te warto by było sobie przepracować żeby się nie męczyć. Przede wszystkim rzuca się tutaj w oczy niesamowity brak akceptacji oraz wypaczone postrzeganie rzeczywistości. To wszystko siedzi w głowie, dopóki nie nastąpi pogodzenie się z samym sobą to tak to właśnie będzie wyglądać.
@Trucker_87 A może po prostu lubią sobie poklikać w Photoshopie wieczorami, tylko talentu czy techniki brak? Gdyby fałszowali na skrzypcach, bazgrali akwarelki na poziomie zezowatego pięciolatka albo kleili częstochowskie rymy, tobyście orgazmu tu dostawali, że takie piękne hobby mają. Ale na kompie poklikać - to już nie może być hobby, tylko samo zło.
Jestem kobietą, a nigdy nie byłam w stanie zrozumieć "Po kiego wała"? Inna sprawa, że też nie rozumiem nawalania sobie tapety, która potem szpachlą trzeba zdrapywać...
http://demotywatory.pl/uploads/comments/760b/760b9b4a3b25a904124118655dc953b8.jpg
Żeby nie zostawiać zbyt dużo wolnej przestrzeni w mózgoczaszce.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 November 2023 2023 15:33
Odpowiedz@koszmarek66 Dobre :-)
Po co, w jakim celu?
OdpowiedzTo są osoby z głębokimi zaburzeniami, problemy te warto by było sobie przepracować żeby się nie męczyć. Przede wszystkim rzuca się tutaj w oczy niesamowity brak akceptacji oraz wypaczone postrzeganie rzeczywistości. To wszystko siedzi w głowie, dopóki nie nastąpi pogodzenie się z samym sobą to tak to właśnie będzie wyglądać.
Odpowiedz@Trucker_87 A może po prostu lubią sobie poklikać w Photoshopie wieczorami, tylko talentu czy techniki brak? Gdyby fałszowali na skrzypcach, bazgrali akwarelki na poziomie zezowatego pięciolatka albo kleili częstochowskie rymy, tobyście orgazmu tu dostawali, że takie piękne hobby mają. Ale na kompie poklikać - to już nie może być hobby, tylko samo zło.
@daclaw A politycy chcą być stunduperami, ale też im nie bardzo wychodzi. Jakoś tego hobby również nie chcą zaakceptować ... ciekawe dlaczego?
na pierwszym zdjęciu są dwie inne azjatki
OdpowiedzJestem kobietą, a nigdy nie byłam w stanie zrozumieć "Po kiego wała"? Inna sprawa, że też nie rozumiem nawalania sobie tapety, która potem szpachlą trzeba zdrapywać...
Odpowiedz