@koszmarek66 W sumie kiedyś trafiłem na artykuł dotyczący wtórnego analfabetyzmu i tak na prawdę większość ludzi nie rozumie tego co czyta, nie rozumie tego co widzi w TV, nie potrafi zinterpretować poprawnie prostego tekstu w gazecie. I doskonale widzimy jak taka ciemną masą łatwo manipulować.
@profix3 To nie tylko ciemna masa. Owszem otacza nas coraz więcej dokumentów, zakazów, nakazów, regulaminów i umów... szczególnie umów, które prawie nikt nie czyta. Ja akurat te istotne czytam choć nie jest łatwo ale zauważyłem, że nie mam z kim o tym pogadać... znajduję błędy, literówki ale i merytoryczne, których przede mną nikt nie zauważył a powinny to wcześniej czytać oprócz autora tysiące ludzi. Nauczyciele akademiccy nie czytają, lekarze nie czytają... Nie mają czasu :)
@koszmarek66 Ale mówimy o zwykłych informacjach, jakie przekazują media. Tego ludzie nie rozumieją. Czy to TV czy to gazeta. O rozumieniu umów nawet nie ma mowy.
Z tego co pamiętam to badania wykazywały, że blisko 70% Polaków ma problem ze zrozumieniem czytanego tekstu. Po prostu umiejętność czytania ze zrozumieniem zanika z czasem kiedy nie jest wykorzystywana, to jest kiedy przykładowo nie kontynuuje się edukacji, nie czyta się hobbystycznie lub w ramach wykonywanej pracy.
20% nie rozumie tego co czyta, 79% nie czyta.
Odpowiedz@koszmarek66 W sumie kiedyś trafiłem na artykuł dotyczący wtórnego analfabetyzmu i tak na prawdę większość ludzi nie rozumie tego co czyta, nie rozumie tego co widzi w TV, nie potrafi zinterpretować poprawnie prostego tekstu w gazecie. I doskonale widzimy jak taka ciemną masą łatwo manipulować.
@profix3 To nie tylko ciemna masa. Owszem otacza nas coraz więcej dokumentów, zakazów, nakazów, regulaminów i umów... szczególnie umów, które prawie nikt nie czyta. Ja akurat te istotne czytam choć nie jest łatwo ale zauważyłem, że nie mam z kim o tym pogadać... znajduję błędy, literówki ale i merytoryczne, których przede mną nikt nie zauważył a powinny to wcześniej czytać oprócz autora tysiące ludzi. Nauczyciele akademiccy nie czytają, lekarze nie czytają... Nie mają czasu :)
@koszmarek66 Ale mówimy o zwykłych informacjach, jakie przekazują media. Tego ludzie nie rozumieją. Czy to TV czy to gazeta. O rozumieniu umów nawet nie ma mowy.
20? optymista, celowałbym raczej w jakieś 80%
OdpowiedzZ tego co pamiętam to badania wykazywały, że blisko 70% Polaków ma problem ze zrozumieniem czytanego tekstu. Po prostu umiejętność czytania ze zrozumieniem zanika z czasem kiedy nie jest wykorzystywana, to jest kiedy przykładowo nie kontynuuje się edukacji, nie czyta się hobbystycznie lub w ramach wykonywanej pracy.
OdpowiedzDobremu poecie dałabym coś więcej niż grosz. Natomiast błaznowi płacę wyłącznie w cyrku. Tu nie cyrk, dlatego grosza ani plusa nie dostaniesz.
Odpowiedzp.s.
Prawdę powiedziawszy, słaba jestem z poezji. Nie wszystkie poematy rozumiem. Wynika, że oscyluję gdzieś na granicy tych 20% ;-)