@dozymetryczny bo nie wygląda jak samolot, tylko jak ludzik z krótkimi nogami. A pionowy stabilizator z kawałka marchewki budzi skojarzenia z intymną częścią ciała.
@hoborg to ja z kolei nie zauważyłem takiego skojarzenia, ale skojarzył mis się z samolotem, który rozbił się lub awaryjnie lądował gdzieś w dżungli. Tak czy inaczej, niezbyt dobre skojarzenia jak na danie oferowane przez linię lotniczą
Wbrew powszechnej szyderze, fotografowanie potraw tak, aby smacznie wyglądały, to całkiem poważne fotograficzne zadanie, porównywalne z sesjami modelingowymi. Jak się nie umie zrobić tego dobrze, albo nie chce się zlecić komuś, kto umie, to lepiej darować sobie zdjęcia w menu. Zrobione po amatorsku (z fleszem, telefonem albo innym kaloszem) wyglądają nieapetycznie i odstręczająco.
Kiedyś zrezygnowałem z jedzenia w całkiem fajnie zapowiadającej się restauracji, gdzie w menu nie było listy potraw z cenami tylko kody QR. I AFAIR nie było zasięgu komórkowego. Na szczęście to było centrum miasta i spory wybór alternatyw.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 17 January 2024 2024 15:30
akurat ryż w kształcie samolotu jest spoko... nie wiem, co robi w tym zestawieniu 0_o
Odpowiedz@dozymetryczny bo nie wygląda jak samolot, tylko jak ludzik z krótkimi nogami. A pionowy stabilizator z kawałka marchewki budzi skojarzenia z intymną częścią ciała.
@hoborg to ja z kolei nie zauważyłem takiego skojarzenia, ale skojarzył mis się z samolotem, który rozbił się lub awaryjnie lądował gdzieś w dżungli. Tak czy inaczej, niezbyt dobre skojarzenia jak na danie oferowane przez linię lotniczą
Wbrew powszechnej szyderze, fotografowanie potraw tak, aby smacznie wyglądały, to całkiem poważne fotograficzne zadanie, porównywalne z sesjami modelingowymi. Jak się nie umie zrobić tego dobrze, albo nie chce się zlecić komuś, kto umie, to lepiej darować sobie zdjęcia w menu. Zrobione po amatorsku (z fleszem, telefonem albo innym kaloszem) wyglądają nieapetycznie i odstręczająco.
OdpowiedzKiedyś zrezygnowałem z jedzenia w całkiem fajnie zapowiadającej się restauracji, gdzie w menu nie było listy potraw z cenami tylko kody QR. I AFAIR nie było zasięgu komórkowego. Na szczęście to było centrum miasta i spory wybór alternatyw.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 17 January 2024 2024 15:30
Odpowiedz