Demotywatory.pl

@takuno Nie myl tresury z kulturą, lepiej żeby przepychali się po obu stronach? I jakoś to nie u nich do władzy doszli tacy złodzieje i populiści jak pis, także nie do końca z tym sterowaniem...

@takuno
Niekoniecznie. Japończycy to naprawdę kulturalny naród choć bardzo specyficzny. Np w czasie II wojny światowej przed egzekucją składali pokłony i w ogóle wyrazy szacunku skazanemu, nierzadko oddawali honory wrogom. Może to wielowiekowa tresura, ale chyba jednak to po prostu tacy ludzie. Zresztą jest wiele narodów, które mają swoje charakterystyczne cechy

@takuno To się nazywa optymalizacja. W świecie, gdzie występuje od dawna duże nasilenie ruchu, nawet największe młoty zrozumiały już, że trzymanie się ustalonych potoków pasażerskich, jazda "na zamek", właściwe korzystanie z ruchomych schodów (po prawej stoisz, po lewej idziesz) to są sposoby poruszania się najbardziej efektywne, po prostu. Żeby nie było - to nawet w Rosji działa, w metrze petersburskim.

W Polsce te rzeczy są stosunkowo nowe, dlatego nadal zachowujemy się jak buszmeni.

@matkapolka35 - nierzadko oddawali honory wrogom wpływając okrętami wojennymi między rozbitków z okrętów przeciwnika, mieląc ich śrubami oraz wytwarzając wir, który tych biednych rozbitków wciągał pod wodę.

@matkapolka35
Że co robili? Wyrazy szacunku skazanemu czy wrogom? Przecież oni uznawali się za rasę wyższą, a pozostałych, np. Chińczyków, za podludzi. Rezultatem była np. organizacja zawodów w liczbie odciętych głów na 10 minut. Poczytaj np. o Masakrze Nankińskiej czy o Jednostce 731 zanim zaczniesz propagować takie bzdury.

@Koruptos
Napisałam, że specyficzny ale ok, rozwinę to. Też trochę poczytaj wspomnien choćby jeńców z obozów japońskich. Japończyk potrafił z zimna krwią zamordować człowieka a za chwilę rozpłakać się nad nim i kazać urządzić mu pogrzeb. Owszem, byli okrutni dla przeciwników ale to też jest w wielu wspomnieniach, że jeśli taki egzekutor poczuł do skazanego szacunek to klanial mu się przez

@Koruptos
(Ucięło mi coś wypowiedź) klajiql mu się przed zabiciem go. Po prostu zawsze mieli dziwne poczucie honoru. Dla nas takie zachowanie jest kompletnie pozbawione sensu a dla nich widocznie nie. I nie napisałam że każdy japończyk to robił. I jeśli teraz żaden nie lezie tak jak by to było np u nas, to nie tresura tylko charakter. A jeśli nawet, to niestety ich kultury uczyli Amerykanie, a nas uczyli Ruskie - likwidując najpierw cała elitę i zostawiajac samych chamów i idiotow. Efekt widoczny jest gołym okiem na codzień

@daclaw "KIEDY JEST RUCH". Czy widzisz ruch po lewej stronie?

@01jarecki Jak przepychać??? czy widzisz jakiś tłok po lewej stronie? bo ja nie...

@takuno A wiesz na czym polega trzymanie się pewnych reguł i zasad? Raczej nie, no właśnie jak większość Polaków, no i poczytaj sobie trochę o Japonii to będziesz widział jakie są tego efekty.

@01jarecki Reguł i zasad, które ktoś ustala. Czyli potwierdziłeś , że są sterowani.

@takuno A jaki ty masz problem z przestrzeganiem pewnych zasad, ile ty masz lat? Wyobrażasz sobie np. poruszanie sie po drogach samochodem bez przestrzegania zasad? Nie demonizuj przestrzegania ustalonych zasad, bardziej istotne, żeby były ustalane mądrze i nie przez idiotów...

@01jarecki Nie porównuj poruszania po drogach, gdzie istnieje ryzyko utraty życia lub zdrowia do poruszania się po schodach prawą stroną , gdy lewa jest wolna .

@matkapolka35 Oceniamy tutaj tylko ich dyscyplinę, co ma do tego 2 wojna światowa, każdy w miarę ogarnięty człowiek wie co wyrabiali Niemcy, Ruscy, Japończycy itd.

@sw3 bo nie prowadzą pojazdów

@amarthar Ciekawe dlaczego w Japonii stosują inną "stronność" przy prowadzeniu pojazdów niż przy chodzeniu po schodach.
Np. w Polsce i samochody poruszają się prawą stroną, i pociągi (zasadniczo), i piesi przeważnie też (mimo że czasami schody ruchome są ustawione odwrotnie i przyciski przy przejściach dla pieszych są zwykle po lewej stronie). Poruszanie się ta samą stroną niezależnie od rodzaju poruszania, wydaje się bardziej naturalne i prostsze.

@sw3 akurat piesi w Polsce to się poruszają jak im się żywnie podoba. Zwykle środkiem.