Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Terroryści klimatyczni próbowali zniszczyć obraz "Mona Lisa" oblewając go zupą. Na szczęście obraz jest chroniony przez szybę pancerną.

Ja bym im oddał ten klimat, niech go sobie wezmą skoro tak o niego walczą.

www.demotywatory.pl
+
99 108
-
Obyczajowy
+20 / 22

A co komu ten obraz winny..? Farba nie było eko..? Czy co..

Odpowiedz
5 5g3g
+21 / 21

Cel osiągnięty , wszyscy pokazują filmik z akcji. Najlepiej byłoby ignorować i nie popularyzować.

Odpowiedz
C Czubbajka
+4 / 4

@5g3g Dokładnie jak mówisz. Który to już demot na ten temat?

G GramDaniel
+38 / 40

Coś tak zaczynam sądzić że publiczna chłosta to może jednak nie była taka zła kara

Odpowiedz
S Staszekmac
+6 / 10

Ja bym im dał dożywocie za niszczenie sztuki tak dla przykładu.

Odpowiedz
H hokek
+4 / 4

@Staszekmac żeby potem wariatki utrzymywać przez x lat? żółty kubraczek i kilka lat społecznego sprzątania ulic. szybko by wyszło kretynom świrowanie dla uwagi

D demotka1
+6 / 6

Wysokie kary finansowe i eko sprzątanie tak żeby zabrać im ten wolny czas,w ogóle zaangażować ich na dłużej w naprawdę zafajdane ekologicznie miejsca i szybko się ogarną i zleceniodawcy i sami zadymiarze idioci

Odpowiedz
AleksandraCz
+7 / 11

mam nadzieję, że ta sprawa trafi do sądu i że w ramach wyroku sąd im nakaże wesprzeć dzieci w Afryce, które umierają z głodu. a rozpieszczone nastolatki polewają zupą szybę pancerną

Odpowiedz
J jurand65
+6 / 10

@AleksandraCz W sensie karmić te dzieci zupą? W Afryce? Jak najbardziej!

AleksandraCz
+1 / 1

@jurand65 raczej miałam na myśli o wpłacenie kasy

J jurand65
+4 / 8

@AleksandraCz A ja bym ich tam zesłał.

AleksandraCz
0 / 0

@jurand65 też można. Żeby tak miesiąc porobili jako wolontariusze

J jurand65
+5 / 9

@AleksandraCz Ale jak to miesiąc? Niech zostaną!

A Amon666
+2 / 2

dlatego ochrona w muzeach powinna mieć broń na gumowe kule , żeby strzelać w takich idiotów, ewentualnie wyrzutnie na te bojowe woreczki z grochem i paralizatory .

Odpowiedz
A konto usunięte
0 / 0

@Amon666
Nie,no lepiej by zadziałało gdyby naboje do strzelb załadować prosem...

Stary sposób z moich stron. Po wojnie pełno było złodziei więc tak ich " witano "

No i śmiechowo było jak to ziarno zaczęło pod skórą kiełkować...
Ale osobiście popieram wysłanie ich do afryki z biletem w jedną stronę.

F faraon69
+4 / 4

Jednym z haseł wykrzykiwanych przez te oszołomki było: "albo sztuka albo klimat". Jakoś nie widzę związku.

Odpowiedz
rafik54321
+6 / 6

Swoją drogą, ciekawe czy za tą pancerną szybą jest faktyczny oryginał czy perfekcyjna kopia :P . Obstawiam że raczej to drugie, a oryginał jest gdzieś w pancernym skarbcu.

Poza tym, nazywajmy rzeczy po imieniu, to ekoterroryści i tak należy ich traktować oraz osądzać.
Postawić im zarzuty terroryzmu, porządnie skazać na 20 lat odsiatki, to się momentalnie im odwidzi.

O ile walka ze zmianami klimatycznymi jest słuszna, to jest prowadzona w błędny sposób.
Większość emisji zanieczyszczeń, zwłaszcza gazów cieplarnianych wynika z konieczności produkcji prądu.
Niech ci ekolodzy, zgarną do kupy zdolnych naukowców i opracują nowe, czyste źródło energii, które będzie ekonomiczne, a potem za frajer udostępnią patent światu.
Kto by nie inwestował w zeroemisyjną elektrownię nowej generacji o wydajności elektrowni atomowej? Każdy.

Odpowiedz
dokturbasen
-1 / 1

@rafik54321 słusznie, ale większość gazów cieplarnianych pochodzi z produkcji prądu ? możesz podać jakieś dane ? zeroemisyjna elektrownia, coś jak perpetum mobile ? to chyba nie jest takie proste, Natomiast walka o dziurę ozonową coś pokazała

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 January 2024 2024 14:01

rafik54321
-1 / 1

@dokturbasen takie pierwsze coś z brzegu.
No może nie większość, nieco przestrzeliłem, ale 43% w Polsce to też nie w kij dmuchał. I blisko 31% w UE.
A warto też zaznaczyć że zapewne pozostałe emisje też składają się częściowo z tej energetyki :/ .
I warto doliczyć pozycję "inne - związane z energetyką", w Polsce to ponad 17%, w UE 16%. Dużo się nie pomyliłem XD...

Oczywiście że nie ma perpetum mobile i raczej nigdy nie będzie, ale być może da się zbudować elektrownię"burzową", zbierającą prąd z chmur. Zysk dwojaki, raz że mamy darmowy prąd bez generowania jakichkolwiek zanieczyszczeń, do tego taki "maszt" byłby w zasadzie wieczny, bo wykonany z nierdzewki by się nie starzał, dwa, zmniejszamy zagrożenie uderzenia piorunów tam gdzie byśmy ich nie chcieli. Czy to możliwe? Nie wiem, czy to jest jako-tako realne pod kątem praw fizyki? Raczej tak (a przynajmniej ja nie widzę przeciwwskazań).

Do tego zasadniczo nie potrzeba aby elektrownia była stricte zeroemisyjna. Ważne jest to, aby truła planetę wolniej, niż planeta da radę się "odbudowywać".
Bo planeta sobie poradzi z każdym syfem którym w nią rzucimy, kwestia czasu i tego czy my, przetrwamy ten syf.

Walka o dziurę ozonową była o wiele prostsza. Bo powodował ją stosunkowo śmieszny % światowej produkcji i nie trzeba było wiele zmieniać. Wystarczyło po prostu zmienić substancje oraz nie pozwalać się jej ulatniać do atmosfery. Tylko tyle.

Z gazami cieplarnianymi jest o wiele gorzej.

Tak samo piszczy się o śmieciach w oceanach. Lepiej te śmieci zbierać niż gadać.
Poza tym - jaki jest sens by Europa się spinała w ekologii, jeśli w Indiach śmietnisk nie ma, bo za śmietnisko robi rzeka?
Bez działań globalnych - nasze starania są daremne.

Tak samo ten pisk o emisję z samochodów. Finalnie transport osobowy (tj auta osobowe) stanowią raptem 4 promile światowej emisji.
Należy pamiętać, że w statystyce którą podałem, kategoria "transport" na 99% obejmuje również transport lotniczy oraz morski, a nie tylko transport drogowy.
Więc to upieranie się aby pojazdy osobowe jako pierwsze miały być wycofane jako spalinowe trochę nie ma sensu.

Dlaczego np kontenerowce nie mogą mieć reaktorów atomowych? To miałoby sens i ekologiczny i ekonomiczny. Lotniskowce Amerykanów potrafiły być zasilane z reaktora (bodajże Enterprise był takim napędzany).
Przecież patrząc przez ślad emisji, ślicznie widać że pokrywa się on z trasami kontenerowców.

dokturbasen
0 / 0

@rafik54321 "Jednak niepodważalnym faktem jest to, że przy wytwarzaniu zielonej energii nie powstają gazy cieplarniane i nie ma emisji szkodliwych substancji. Ograniczone są inne źródła emisji CO2 jak choćby wynikające z transportu węgla. Dlatego można uznać, że OZE to najlepszy sposób na utrzymanie ilości wyprodukowanej energii przy jednoczesnym ograniczeniu czynników odpowiedzialnych za zmianę klimatu."

rafik54321
0 / 0

@dokturbasen tyle że właśnie nie do końca. Bo samo wyprodukowanie elektrowni OZE jest nieporównywalnie bardziej szkodzące środowisku niż konwencjonalne rozwiązania i sumarycznie poziom zanieczyszczeń pozostaje zbliżony.

Tu właśnie najbardziej czystą okazuje się elektrownia atomowa, bo choć generuje szkodliwy odpad, to jest go okruch w porównaniu do wygenerowanej energii i tego ile dekad taka elektrownia działa.
Łopaty wiatraków trzeba wymieniać co kilka lat, czasem nawet co 2 lata :/ . A one są z plastiku - gdzie tu ekologia? A plastik wykonuje się między innymi z ropy.

Do tego dołóż kwestię wydajności. Fotowoltaika w idealnych warunkach generuje 300W mocy z m2. Jeśli rozłożyć powierzchnię elektrowni atomowej i porównać ją pod kątem mocy, to elektrownia atomowa wyciąga kilka kW mocy z m2.
A fotowoltaika zwykle wyciąga maksymalnie 20% z mocy nominalnej, czyli mamy jakieś 60W z m2 :/ . Wystarczy żeby sobie telefon naładować szybką ładowarką XD.

Pojedynczy piorun ma około 140kWh energii. To dość by naładować spory elektryczny samochód :) . To już konkrety. Tyle że trzeba całą tą energię przyjąć w milisekundy. Tu jest problem technologiczny.

dokturbasen
0 / 0

@rafik54321 więc trzymajmy się realiów- OZE i atom

rafik54321
0 / 0

@dokturbasen OZE jest zbyt nieprzewidywalne i zbyt mało wydajne.

OZE może się sprawdzić np w Afryce gdzie zapotrzebowanie stosunkowo jest niskie, a pogoda dość stabilna.
W Europie głównie atom.

OZE nabiera sporo sensu jeśli użyjemy wodoru nie jako paliwo, ale jako magazyn energii, bo tu można chwilowe nadwyżki z OZE chomikować jako wodór do wykorzystania np zima.
Tylko znów, pozostaje kwestia trwałości elektrowni OZE.

Wiedziałeś że w panelach fotowoltaicznych jest azbest?

dokturbasen
0 / 0

@rafik54321 piszesz jak lobbysta "Według raportu w okresie od stycznia do czerwca 2023 17 krajów Unii Europejskiej wygenerowało rekordowy udział energii ze źródeł odnawialnych w swoim miksie energetycznym. Grecja i Rumunia po raz pierwszy przekroczyły 50 proc. a Dania i Portugalia – 75 proc."

rafik54321
0 / 0

@dokturbasen szkoda że nie napisano, że to były pokrycia chwilowe i na dodatek w nocy kiedy zapotrzebowanie na energię jest najmniejsze i to latem haha.

Szwecja która taki stoi OZE i niby pokryła 100% zapotrzebowania na prąd przez OZE potem musiała od nas kupować prąd :/ . I tyle z tej stabilności.

Jedyne stabilne źródła OZE to elektrownie geotermalne oraz wodne. Ale wodne robią armageddon w ekosystemie rzeki. A geotermalne nie wszędzie postawisz.

P Petyrek
+4 / 4

poprzednie pokolenie aktywistów wypływało motorówkami, żeby powstrzymywać statki wielorybników na morzach arktyki. dzisiejsze chlapie zupą na dzieła sztuki i domaga się, zeby "ktoś coś zrobił"... mimo całego poparcia dla walki o zatrzymanie antropogenicznych zmian klimatu, te tutaj nie zasługują na nic, poza uśmiechem politowania...

Odpowiedz
S SrogiKutafon
+1 / 1

Trzeba by im powiedzieć, że większą uwagę przyciagaja te protesty gdzie pokazują cycki...

Odpowiedz
J Jury1974
+1 / 1

W dupach się poprzewracało. Niszczenie mienia równa się odpowiedzialność karna. Bez negocjacji, tam dudy nie mają.

Odpowiedz
Q querty
0 / 4

Teraz kazdej dac po wiadrze z soda, szczotke i szmate i niechposadzki w calym Luwrze na kolanach ekologicznie umyja!

Odpowiedz
H hokek
+1 / 1

oni nie mają nic wspólnego z klimatem. chyba że WYMÓWKĘ do zwrócenia na siebie uwagi. ewidentnie rodzice za dużo w pracy siedzieli

Odpowiedz
I Izyda666
0 / 0

O.K. Rozumiem postępującą głupotę i degradację wartości. Ale czy ktoś może mi wyjaśnić jaka logika każe tym ludziom "chronić klimat" poprzez polewanie obrazu zupą? Na serio - nie ogarniam.

Odpowiedz
D daclaw
0 / 0

@Izyda666 Tym bardziej, że ślad węglowy po Da Vincim dawno już rozmył się po kościach, a ten, związany z przyrządzeniem zupy, jest tu i teraz.