a wszystko na niemieckich samochodach jakby nie mieli własnych......
...wróć!!!
faktycznie własnych nie mają bo im walcarki blachy zatrzymują się na 10 mm grubości. A z takiej blachy to najwyżej transporter opancerzony da się zrobić a nie samochód czy inną pralkę ;)
i dlatego po pralki jeżdżą tymi transporterami na Ukrainę.
Prastary kawał: Szkolenie polityczno-obyczajowe w kołchozie. Politruk tłumaczy:
- Towarzysze! Dzisiaj będzie o miłości. Pierwsza, podstawowa, naturalna forma miłości to miłość mężczyzny i kobiety. W krajach kapitalistycznych występuje też zdegenerowana, wynaturzona miłość między dwoma mężczyznami lub dwiema kobietami. Natomiast w rozwiniętym społeczeństwie socjalistycznym rozkwita najwyższa, najwznioślejsza, najszlachetniejsza forma miłości: miłość narodu do Partii.
Czy są pytania?
- A ten, no, powiedzcie, towarzyszu, w tym ostatnim przypadku to kto kogo [----] ?
a co tam napisane ? nie każdy jest rosyjskim szpiegiem żeby znać cyrylice :>
Odpowiedz@Skar2k19, my kochamy Putina.
Oczywiście kochamy wyrażone serduszkiem.
@Skar2k19 Nieznajomość języków,to kalectwo.
@parafia1 ale należy znać też własny język, w tym jego interpunkcję.
Tylko podziwiać: zupełnie jak Kongijczycy wyrażający miłość do króla Leopolda.
Odpowiedza wszystko na niemieckich samochodach jakby nie mieli własnych......
Odpowiedz...wróć!!!
faktycznie własnych nie mają bo im walcarki blachy zatrzymują się na 10 mm grubości. A z takiej blachy to najwyżej transporter opancerzony da się zrobić a nie samochód czy inną pralkę ;)
i dlatego po pralki jeżdżą tymi transporterami na Ukrainę.
BMW, cóż za zaskoczenie
OdpowiedzPrastary kawał: Szkolenie polityczno-obyczajowe w kołchozie. Politruk tłumaczy:
Odpowiedz- Towarzysze! Dzisiaj będzie o miłości. Pierwsza, podstawowa, naturalna forma miłości to miłość mężczyzny i kobiety. W krajach kapitalistycznych występuje też zdegenerowana, wynaturzona miłość między dwoma mężczyznami lub dwiema kobietami. Natomiast w rozwiniętym społeczeństwie socjalistycznym rozkwita najwyższa, najwznioślejsza, najszlachetniejsza forma miłości: miłość narodu do Partii.
Czy są pytania?
- A ten, no, powiedzcie, towarzyszu, w tym ostatnim przypadku to kto kogo [----] ?