To nie jest "rak", nawet nie nowotwór złośliwy. Zmiany łagodne. Poza tym że należało tak zrobić zabieg żeby nie oszpecić dziewczynę, to technicznie rzecz biorąc bardzo prosty zabieg, możliwy do zrobienia nawet w znieczuleniu miejscowym.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 5 March 2024 2024 8:48
@5g3g
Zmiany wyglądają faktycznie raczej na łagodne, przypuszczam, że tłuszczaki, aczkolwiek ja tam histpatu samym spojrzeniem nie robię. Co to właściwie za zmiany i skąd ta pewność?
@Escitalopram też histpatu nie robię wzrokiem, ale nowotwór złośliwy nacieka tkanki. Ten najwyraźniej nie nacieka.nie widać owrzodzeń- tej wielkości guz złośliwy naciekalby skorę. Nie widać by wycinanki go z marginesem. Generalnie nie wycinaliby jak jest więcej niż jeden guz. Itp. itd
Co do rodzaju guza też bym obstawiał tłuszczaki.
Nie wpisujcie dziewczyna i rak, bo ta typiara od “Rak na Malcie” zaraz zacznie płakać w swoich filmikach na hejt i kradzież kontentu, a tak się stara tworzyć filmy tylko o bólu i cierpieniu.
To nie jest "rak", nawet nie nowotwór złośliwy. Zmiany łagodne. Poza tym że należało tak zrobić zabieg żeby nie oszpecić dziewczynę, to technicznie rzecz biorąc bardzo prosty zabieg, możliwy do zrobienia nawet w znieczuleniu miejscowym.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 March 2024 2024 8:48
Odpowiedz@5g3g
Zmiany wyglądają faktycznie raczej na łagodne, przypuszczam, że tłuszczaki, aczkolwiek ja tam histpatu samym spojrzeniem nie robię. Co to właściwie za zmiany i skąd ta pewność?
@Escitalopram też histpatu nie robię wzrokiem, ale nowotwór złośliwy nacieka tkanki. Ten najwyraźniej nie nacieka.nie widać owrzodzeń- tej wielkości guz złośliwy naciekalby skorę. Nie widać by wycinanki go z marginesem. Generalnie nie wycinaliby jak jest więcej niż jeden guz. Itp. itd
Co do rodzaju guza też bym obstawiał tłuszczaki.
Nie wpisujcie dziewczyna i rak, bo ta typiara od “Rak na Malcie” zaraz zacznie płakać w swoich filmikach na hejt i kradzież kontentu, a tak się stara tworzyć filmy tylko o bólu i cierpieniu.
Odpowiedz