@zarki To jest skrajnie ryzykowne. Pal licho, że koty są cieczą. Wszystko co się grzeje, jest z dziurkami i wystarczy miejsca, że położy się tam kot, to prędzej czy później przez sen się kotu "coś" wyciecze. I w ten sposób załatwiony amplituner, monitor i karta graficzna w kompie. Wiem coś o tym...
Ryzykownie. Nie boją się że kot przecieknie przez te dziurki w obudowie do środka?
OdpowiedzPrzecież od dawna wiadomo, że koty są cieczą :)
@zarki To jest skrajnie ryzykowne. Pal licho, że koty są cieczą. Wszystko co się grzeje, jest z dziurkami i wystarczy miejsca, że położy się tam kot, to prędzej czy później przez sen się kotu "coś" wyciecze. I w ten sposób załatwiony amplituner, monitor i karta graficzna w kompie. Wiem coś o tym...