O klamkowaniu słyszałem z 15 lat temu. Mieszkam w powiatowym mieście, nie mogłem spać, wyjrzałem przez okno o drugiej w nocy a tam facet podchodzi do każdego auta na osiedlu i próbuje otwierać. Policjant przyjmujący zgłoszenie: czyli typ KLAMKUJE auta?? Byli za 2-3 minuty na osiedlu ale typa po kwadransie widziałem ponownie jak czmychał, wypłoszony...
I jeszcze podwyżek chcą? Robić się nie chce? Ode mnie mogą co najwyżej dostać odpowiedzialność urzędniczą za podjęte decyzje.
OdpowiedzPowinno być: nie klamczyć?
Odpowiedz@koszmarek66
Klamkowanie oznacza szarpanie za klamkę, w nadziei że drzwi ustąpią
@Dak_Zibbon A klamczenie zatem co w tej konwencji otóż oznacza?
NIE CZYNNY? A może nieczynny?
Odpowiedz"Klamkowanie" to określenie gwarowe. Można je przetłumaczyć jako "strzelanie z broni krótkiej".
OdpowiedzŻadnej pieczątki, niczego. Równie dobrze ja mogę taką kartkę napisać i zrobić gównoburzę.
Odpowiedz@Ashardon no to dajesz
@Asravaf Ale co dajesz? Wyjaśnić ci, jak działa drukarka, jak używa się taśmy klejącej i jak robi się zdjęcie telefonem?
@Ashardon nie podpuszczam cie ale nie zrobił byś tak
Pełna profeska. Obsługa Worda przerosła panią Zosie (no jak tak w poziomie pisać?).
OdpowiedzTon wypowiedzi cudny...żadnego "prosimy uprzejmie załatwiać sprawy".
Wrażenie psuje odrobinę "prosimy nie klamkować".
Powinno być "nie szarpać za klamkę plebsie je*any!".
Duży plus za brak "Przepraszamy za utrudnienia i życzymy miłego dnia" na końcu.
(A TFUU!)
O klamkowaniu słyszałem z 15 lat temu. Mieszkam w powiatowym mieście, nie mogłem spać, wyjrzałem przez okno o drugiej w nocy a tam facet podchodzi do każdego auta na osiedlu i próbuje otwierać. Policjant przyjmujący zgłoszenie: czyli typ KLAMKUJE auta?? Byli za 2-3 minuty na osiedlu ale typa po kwadransie widziałem ponownie jak czmychał, wypłoszony...
Odpowiedz