Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
412 434
-

Zobacz także:


M michalSFS
+17 / 23

Katechetka ucząca siostrzeńca kazała malować w zeszytach czerwone krzyże za obecność na niedzielnej mszy i czarne krzyże za nieobecność. Później szykanowała, wyśmiewała i straszyła te dzieci, które miały kilka czarnych krzyżyków w zeszycie. Powody nieobecności były nieistotne. Namawiałem siostrę, żeby zareagowała, ale chyba g..zrobiła. Bo co ludzie powiedzą...Klimaty wiejskie.

Odpowiedz
B Bongo123xyz
+12 / 14

Możesz chodzić po wodzie, uzdrawiać ludzi, ogólnie być dobrym człowiekiem i robić tylko dobre rzeczy a i tak znajdzie się grupka ludzi, która cię zaj...bie.

Odpowiedz
C konto usunięte
+3 / 11

@Bongo123xyz
No a na "serio", to kto sobie życzył ofiary z syna?

B Bongo123xyz
+4 / 10

@claragna jego ojciec. I to była chyba trudna relacja...

B bartes123
0 / 10

@Bongo123xyz chyba nie do końca o to chodziło w całej tej sprawie z oddaniem życia na krzyżu za wszystkich ludzi. Proponowałbym, mimo wszystko, zapoznać się przynajmniej z książkami Starego i Nowego Testamentu zanim zacznę szerzyć swoje prywatne przemyślenia na sprawy o których nie mam pojęcia. Kwestię wpisu poniżej, dotyczącego trudnych relacji ojca z synem pomijam już całkowicie i informuję tylko, że pisma o których mówię, pełne są treści niejednoznacznych, stąd też między innymi studia na których się owie księgi dosyć dokładnie przerabia. Ps. Są też studia na których się przerabia dzieła literackie różnych poetów, gdyż i one najwyraźniej wymagają analizy, a nie dotyczą i nie dotykają kwestii wiary i światopoglądu milionów jak nie miliardów ludzi.

A adamis62
+1 / 5

@bartes123, jeśli studia teologiczne mają jakąkolwiek wartość, to dlaczego nie widać żadnego ich wpływu na kościół katolicki?

Znam jednego (bo to niezwykła rzadkość) głęboko, szczerze i mądrze wierzącego katolika. O teologii nie wie nic, ale serce dla Boga i ludzi ma ogromne, co widać w działaniu a nie w gadaniu.

B bartes123
-2 / 4

@adamis62 dlatego że kościół katolicki nie jest zarządzany przez studentów studiów teologicznych a przez purpuratów, biskupów i kardynałów, którzy są głównie ekonomami.

Znam wielu księży, lepszych lub gorszych, wśród których niektórzy potrafią tłumaczyć zawiłości pisma świętego (a nawet Pisma Świętego), ale co z tego, skoro jest pewien procent ludzi, którzy uważają te treści za bajki dla dzieci.
Słyszałem też o księdzach złych i bardzo złych, słyszałem o biskupach którzy ich ukrywali. Słyszałem też o bardzo złych policjantach i komendantach którzy ich wyczyny zamiatali pod dywan, słyszałem o beznadziejnych i skorumpowanych sędziach i lekarzach. Co nie oznacza że nie ma tam wśród nich też ludzi z powołania i z silnymi kręgosłupami moralnymi. Po prostu negatywny przekaz jest o wiele łatwiejszy do szerzenia i o wiele głośniej wybrzmiewa.
I tak, znam też ludzi, którzy będąc katolikami są świadectwem tego jaki powinien być katolicyzm. I znam takich, którzy modląc się codziennie w kościele własną rodzinę by utopili w szklance wody.

Tu jednak, w zadanym temacie, mówimy o tym, jak ktoś jednym-dwoma zdaniami, mocno prześmiewczymi, usiłuje się wypowiadać na temat jednej z największych tajemnic naszej religii.

A adamis62
0 / 0

@bartes123, cóż..., taki czasy.
Chrześcijanom będzie coraz trudniej, a katolikom jeszcze trudniej.
Rozdzielam celowo i świadomie, bo katolicyzm i chrześcijaństwo, to dwie różne drogi.

Masz rację, wszędzie są wyjątki, tyle, że trzeba też brać pod uwagę skalę. Skoro w katolicyzmie wyjątkiem jest ktoś właściwie i mądrze wierzący, to znaczy, że z katolicyzmem jest coś baaaardzo mocno nie tak. I jakby to nie zabrzmiało, wiem co.

Przyczyną jest bardzo dalekie odejście katolicyzmu od ewangelii. Począwszy od papieża.

Dlatego katolicyzm jest w zasadzie nie do obrony przed drwinami i innymi atakami.

B bartes123
0 / 2

@adamis62 prawdę rzekłeś. Niemniej jednak, sprowadzanie największej tajemnicy Nowego Testamentu do "znajdą Cię ludzie którzy Cię zaj..ią mimo tego że fajny jesteś" to już nawet nie nadużycie. To kuriozum.

Ps. Alegorie to słowo które mi wczoraj umknęło. Pismo święte pełne jest alegorii. Dlatego nie powinno się go nigdy czytać dosłownie, bo wtedy naprawdę ma niewiele sensu albo jest książką z pogranicza horroru i fantasy.

A adamis62
0 / 0

@bartes123, chcę reagować na ludzki brud w sercach tak jak Jezus, czyli bardziej jest mi smutno, niż jestem zły.
Chrześcijanin nie może dać się sprowadzić do takiego prostackiego poziomu.

Co do interpretacji Pisma Świętego..., nie używał bym tu zwrotu "nigdy nie czytać doslownie". Raczej nie zawsze, nie w każdej sytuacji, choć oczywiście są tam też teksty czysto alegoryczne.

Katolicyzm, z wielką szkodą dla wiary przeciętnego wiernego, rzez wieki wbijał maluczkim do głów przekonanie, że Pismo Święte jest tylko dla wybranych i nie im je czytać, bo i tak nie zrozumieją. Mieli zaufac instytucji kosciola, czyli ludziom. To wierutne kłamstwo i manipulacja, która odbiła się negatywnie na jakości świadectwa katolików.
A właśnie w Piśmie Świętym napisano "Przeklęty każdy, kto na człowieku polega i z ciała czyni oparcie".

B bartes123
0 / 2

@adamis62 gorąco polecam, bo widzę i przeczuwam że jest komu polecić, książkę księdza Jana Kracika "Święty kościół grzesznych ludzi" - bardzo mocno otwiera oczy na sprawy o których mówimy, a głównie na to, jak kościół katolicki wykorzystywał religię do swoich cynicznych celów. Na alledrogo można wyrwać ją za 2-3 dyszki więc nie majątek. Co prawda pisana naprawdę ciężkim językiem, ale da się przebrnąć. A efekt końcowy art wszystkiego. Polecam.

1 13Puchatek
+4 / 12

Katechetka - wyjątkowa idiotka. Za takie postawienie sprawy powinna dzieciakowi właśnie piątkę postawić.

Odpowiedz
P paulinajajestem
+8 / 10

@mariuszem na historii raczej nie będą kolorować Hitlera

RomekC
+5 / 5

@paulinajajestem Na pewno nie na fioletowo.

Q Quant_
+8 / 8

@mariuszem - na historii, w ramach nauki o Hitlerze, nikt dzieciom nie każe budować miniaturowych komór gazowych, ani palić figurek Żydów w niby-kreamtoriach. Naprawdę nie dostrzegasz różnicy między nauką o jakiejś postaci, a inscenizowaniem mordowania tej postaci?

M mariuszem
-4 / 4

@Quant_ wiem, na historii po prostu niewygodną prawdę i bestialstwo się pomija, żeby płatki śniegu się nie roztopiły.

T Tomek59
+6 / 6

Czy on ku**a nie wie, że jeżeli od razu nie zabijesz creepera tylko go zranisz, to wybuchnie i zabije wszystkich w okolicy, łacznie z Matką Boską?
Też bym dał pałę za taką akcję.

Odpowiedz
Q Quant_
+3 / 3

Powinni jeszcze przynieść na lekcję kukłę Jezusa i rozdać dzieciom gwoździe i młotki. Jak realizm, to realizm :) A tak poważnie, to nigdy nie zrozumiem co kieruje ludźmi, którzy posyłają swoje dzieci na taką chamską indoktrynację. Rozumiem, że można wyznawać daną religię i traktować ją poważnie, ale jeżeli ktoś jest naprawdę wierzący, to niech sam uczy swoje dzieci wartości zawartych w jego religii, a nie wysługuje się oprychami z przypadku, którzy robią to w szkole.

Odpowiedz
M mielonka123
+2 / 2

ja pamiętam jak naszej klasie w latach 90'tych katechetka opowiadała historię "starszego brata jej uczennicy" - zaczęło się niewinnie - przestał się modlić, potem przestał chodzić do kościoła i zaczął słuchać muzyki metalowej... skończyło się tak, że po powrocie z jednego z koncertów był tak "naładowany szatanem", że odgryzł głowę chomikowi

Odpowiedz
S Suchar24
-1 / 5

Dziwne zadanie, faktycznie, a przynajmniej tak jak ona to opowiada. Wiecie, Kowalski też mówił, że ktoś groził mu nożem, mimo, że druga osoba tak na prawdę powiedziała "nóż się w kieszeni otwiera".

Odpowiedz
S Suchar24
-2 / 2

Poza tym, to na krzyżu bardziej wygląda na Herobaina niż creepera xD

K koti1515
-4 / 4

Sądzę że to nie tak wyglądało choć mogę się mylić... Bardziej prawdopodobne wydaje się że dzieciak narysował to dla "fun'u" a potem żeby nie został skarcony na poczekaniu wymyślił takie tłumaczenie...

Odpowiedz
C CZPRK2
0 / 0

W przedszkolu katechetka straszyła nas piekłem a w liceum mówiła, że jej mąż jest mistrzem świata w seksie

Odpowiedz