Są aborcje i aborcje, w tym przypadku aborcja miała dotyczyć wcześniaka czyli 22-37 tydz ciąży, a to tylko definicja bo w praktyce jest to min 30 tydz. Więc tutaj decyzja o przewaniu ciąży ma zupełnie inną wagę niż aborcja przed 12 tyg. No ale tego wiekszość proliferów nie ogarnia dodam że ponad 60% ciązy przed 12 tyg i tak kończy się aborcją, tylko że nazywa się to poronienie i jest czyms całkiem naturalnym.
A jak nie poświęci życia to jest fałszywą kobietą? Sorry, wielki szacunek dla pani Agaty- to był Jej wybór. Ale nie wymuszajmy takiego wyboru przez inne kobiety, bo jak tak nie wybiorą, to będą napiętnowane przez społeczeństwo i kacyków w czarnych habitach.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 April 2024 2024 8:05
@peppi Tak, pani Agata była mega odważna, że tak postąpiła. Jak żałośnie wyglądają przy niej te wszystkie kobiety, które decydują się na zabicie własnego dziecka z powodu za małego mieszkania, za malych dochodów...a może tylko własnego egoizmu
@wloczykij25 była tak odważna jak ci ludzie co lezą sami na jakieś 8 tysięczniki - bez porządnego sprzętu, ekipy i ubezpieczenia - i potem się dziwią że jakoś tam zostają na zawsze.
Pięknie. Jakie jeszcze obowiązkowe czyny heroiczne chciałbyś narzucić bliźnim? Może rytuał sati, w ramach aryzacji polskiego społeczeństwa? Jakieś inne ciekawe pomysły?
Tak, umrzeć. Rzeczywiście, prawdziwa kobieta powinna poświęcać własne życie, po przede wszystkim jest inkubatorem, a nie żywym człowiekiem. Całą ciążę Agatą leżała w szpitalu, podawano jej krew i utrzymywano przy życiu. Tak wyglądały pierwsze miesiące jej małżeństwa i ostatnie życia. Nie można tego wymagać o kobiet. Agata zdecydowała tak, ale inne też powinny moc wybrać, że wolą jednak swoje życie, nie dziecka i też być prawdziwymi kobietami.
@Evengeline29 O tym inkubatorze, to pisali w jakichś pismach kobiecych, że to niby jakiś argument? Jak nie chcą nosić ciąży, to niech składają jajka. Natury nie odzukają.
To był jej wybór. Nie widzę tu niczego heroicznego. Stawianie jej za wzór to zwyczajna podłość. Kobiety, które umarły w wyniku komplikacji ciąży, nie zgadzające się na aborcję i w wyniku tego osierocając pozostałe dzieci (z jednej takiej zdaje się świętą zrobiono) nie są wg mnie wzorem do naśladowania ani tym bardziej do narzucania go komuś.
Wg logiki autora demotywatora prawdziwa kobieta jest tylko inkubatorem bez prawa do własnego życia.
Zostaw decyzję o byciu świętą każdej kobiecie z osobna i nie stygmatyzuj kobiet z powodu innego wyboru. Nie znasz okoliczności, strachu, obaw, jej rodziny, męża, dzieci.
Ludzie podobni do ciebie najpierw pięknie mówią o takich postawach moralnych a po urodzeniu dziecka zostawiają rodzinę samą sobie. Co więcej, sami są skorzy do tego aby działać wbrew swoim przekonaniom bo wtedy "to wyjątkowa sytuacja jest".
Czyli jeśli później starałaby się o kolejne dziecko, co skończyłoby się na tym, że dorastające dziecko będzie miało matkę, to już nie byłaby prawdziwą kobietą? Musiała zginąć, aby się nią stać?
Nie widzę nic wspaniałego w podejmowaniu tego typu decyzji, a tym bardziej w zmuszaniu do podejmowania takowych przez inne kobiety. Super - urodziła się córka, ale będzie się wychowywała już bez matki biologicznej. Czy ciąża przy jej stanie zdrowia pomogła, czy jeszcze bardziej osłabiła organizm? Czy ojciec może czuć się spełniony, że ma córkę, ale żony już nie? Nie widzę tutaj powodów, aby każda ze strony była w pełni usatysfakcjonowana. To raczej smutna historia. Nie powinniśmy zmuszać innych ludzi do tego, aby takie smutne historie przeżywali. Ona mogła wybrać. Inne kobiety mają już nie mieć wyboru, bo jeśli zdecydują się na coś innego, to już nie będą "prawdziwymi kobietami"?
Egoistka.
Osierociła własne dziecko w imię źle pojętego heroizmu (?) i skazała je na życie bez matki. Mam nadzieję, że ojciec dziecka będzie w stanie ją zastąpić i/albo będzie miało dobrą macochę.
Nie poświęciłabym życia dla dziecka. I mam do tego prawo. Jeśli jakaś kobieta chce poświęcić się i umrzeć, albo chce się poświęcić i nie mieć nic własnego (hobby, pracy, pieniędzy, własnego zdania, czasu wolnego, ...), tylko zajmować się dziećmi, domem i mężem - to też jej prawo.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 April 2024 2024 13:01
Samobójstwo to trudna i bardzo indywidualna decyzja. Człowiek ma prawo wybrać śmierć, można taki wybór zrozumieć lub usprawiedliwić, ale gloryfikowanie takiej decyzji jest niewłaściwe, a nakłanianie do samobójstwa jest nielegalne.
Nie mam pełnego obrazu, więc jeśli można to proszę mnie sprostować. Czy to miało być pierwsze i ostatnie dziecko że względu na komplikacje u matki? Bo jeśli przyczyną komplikacji był płód to może warto było go wcześniej usunąć. Dzięki takiemu zabiegów może matka mógł a by mieć nie jedno dziecko za cenę życia, tylko grupkę?
@ninja1975 Agata była nieuleczalnie chora i mógł ją uratować tylko przeszczep szpiku, a te często kończą się bezpłodnością i wcześniejszą menopauzą, więc może to była jedyna szansa na macierzyństwo. Ale ciąża z kolei opóźniła przeszczep o ponad pół roku i dodatkowo osłabiła już i tak chory organizm. Może gdyby usunęła ciążę (mielodysplazja szpiku byłaby wskazaniem) i przeszłaby zabieg o czasie, to może żyłaby do tej pory, ale bez dzieci.
gdybym stanęła przed wyborem - życie mojego dziecka albo moje, bo jeśli uratuje się życie dziecka, to umrę, a jeśli moje to dziecko umrze, to wybrałabym swoje, bo o takich ludziach myślę, że to są samobójcy.
Autorowi tego demota proponuję poświęcić się i oddać swoje organy do przeszczepów. Wszak wielu ich potrzebuje. Włóczykiju, nie czekaj, bohaterem możesz zostać już teraz! Tak postępują prawdziwi ludzie!
Podobna retoryka, prawda? Łatwo od innych oczekiwać heroizmu...
Są aborcje i aborcje, w tym przypadku aborcja miała dotyczyć wcześniaka czyli 22-37 tydz ciąży, a to tylko definicja bo w praktyce jest to min 30 tydz. Więc tutaj decyzja o przewaniu ciąży ma zupełnie inną wagę niż aborcja przed 12 tyg. No ale tego wiekszość proliferów nie ogarnia dodam że ponad 60% ciązy przed 12 tyg i tak kończy się aborcją, tylko że nazywa się to poronienie i jest czyms całkiem naturalnym.
OdpowiedzA jak nie poświęci życia to jest fałszywą kobietą? Sorry, wielki szacunek dla pani Agaty- to był Jej wybór. Ale nie wymuszajmy takiego wyboru przez inne kobiety, bo jak tak nie wybiorą, to będą napiętnowane przez społeczeństwo i kacyków w czarnych habitach.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 April 2024 2024 8:05
Odpowiedz@peppi Tak, pani Agata była mega odważna, że tak postąpiła. Jak żałośnie wyglądają przy niej te wszystkie kobiety, które decydują się na zabicie własnego dziecka z powodu za małego mieszkania, za malych dochodów...a może tylko własnego egoizmu
@wloczykij25 a może zbyt malego wsparcia społecznego?
@Ala_nina A dlaczego społeczeństwo miałoby płacić na ich dzieci? Nie chcą mieć dzieci, to niech się zabezpieczają.
@wloczykij25: w Polsce nie ma prawa dopuszczającego aborcję ze względów społecznych. więc ta wypowiedź jest jedynie tępą klerykalną propagandą
@wloczykij25 była tak odważna jak ci ludzie co lezą sami na jakieś 8 tysięczniki - bez porządnego sprzętu, ekipy i ubezpieczenia - i potem się dziwią że jakoś tam zostają na zawsze.
Tak, ale nikt nie może od nich żądać takiej ofiary. Prawo powinno chronić dzieci, ale nie za cenę drugiego życia.
OdpowiedzTo czyje życie jest gorsze, bo się pogubiłem.
OdpowiedzPięknie. Jakie jeszcze obowiązkowe czyny heroiczne chciałbyś narzucić bliźnim? Może rytuał sati, w ramach aryzacji polskiego społeczeństwa? Jakieś inne ciekawe pomysły?
Odpowiedz@samodzielny68
Na razie mamy obowiązek bycia heroicznie odważnym w postaci obowiązkowej służby wojskowej w razie wojny.
Tak, umrzeć. Rzeczywiście, prawdziwa kobieta powinna poświęcać własne życie, po przede wszystkim jest inkubatorem, a nie żywym człowiekiem. Całą ciążę Agatą leżała w szpitalu, podawano jej krew i utrzymywano przy życiu. Tak wyglądały pierwsze miesiące jej małżeństwa i ostatnie życia. Nie można tego wymagać o kobiet. Agata zdecydowała tak, ale inne też powinny moc wybrać, że wolą jednak swoje życie, nie dziecka i też być prawdziwymi kobietami.
Odpowiedz@Evengeline29 O tym inkubatorze, to pisali w jakichś pismach kobiecych, że to niby jakiś argument? Jak nie chcą nosić ciąży, to niech składają jajka. Natury nie odzukają.
Czyli PRAWDZIWA kobieta urodzi i umrze ??
Odpowiedz@hek_sa Dokładnie. I dzięki propagowaniu takiej postawy @wloczykij25 pójdzie do nieba, niezależnie od tego co w życiu nawyprawia!
@samodzielny68 awwww, so sweet
@samodzielny68 To znaczy że jestem nieprawdziwa, urodziłam i nie umarłam. To wręcz godne potępienia.
Prawdziwa kobieta nie będzie skazywać się na śmierć, wiedząc że w domu ma np. trójkę dzieci potrzebujących matki.
OdpowiedzTo był jej wybór. Nie widzę tu niczego heroicznego. Stawianie jej za wzór to zwyczajna podłość. Kobiety, które umarły w wyniku komplikacji ciąży, nie zgadzające się na aborcję i w wyniku tego osierocając pozostałe dzieci (z jednej takiej zdaje się świętą zrobiono) nie są wg mnie wzorem do naśladowania ani tym bardziej do narzucania go komuś.
OdpowiedzWg logiki autora demotywatora prawdziwa kobieta jest tylko inkubatorem bez prawa do własnego życia.
No przecież to takie proste!
OdpowiedzZostaw decyzję o byciu świętą każdej kobiecie z osobna i nie stygmatyzuj kobiet z powodu innego wyboru. Nie znasz okoliczności, strachu, obaw, jej rodziny, męża, dzieci.
Ludzie podobni do ciebie najpierw pięknie mówią o takich postawach moralnych a po urodzeniu dziecka zostawiają rodzinę samą sobie. Co więcej, sami są skorzy do tego aby działać wbrew swoim przekonaniom bo wtedy "to wyjątkowa sytuacja jest".
Czyli jeśli później starałaby się o kolejne dziecko, co skończyłoby się na tym, że dorastające dziecko będzie miało matkę, to już nie byłaby prawdziwą kobietą? Musiała zginąć, aby się nią stać?
OdpowiedzNie widzę nic wspaniałego w podejmowaniu tego typu decyzji, a tym bardziej w zmuszaniu do podejmowania takowych przez inne kobiety. Super - urodziła się córka, ale będzie się wychowywała już bez matki biologicznej. Czy ciąża przy jej stanie zdrowia pomogła, czy jeszcze bardziej osłabiła organizm? Czy ojciec może czuć się spełniony, że ma córkę, ale żony już nie? Nie widzę tutaj powodów, aby każda ze strony była w pełni usatysfakcjonowana. To raczej smutna historia. Nie powinniśmy zmuszać innych ludzi do tego, aby takie smutne historie przeżywali. Ona mogła wybrać. Inne kobiety mają już nie mieć wyboru, bo jeśli zdecydują się na coś innego, to już nie będą "prawdziwymi kobietami"?
Egoistka.
OdpowiedzOsierociła własne dziecko w imię źle pojętego heroizmu (?) i skazała je na życie bez matki. Mam nadzieję, że ojciec dziecka będzie w stanie ją zastąpić i/albo będzie miało dobrą macochę.
Nie poświęciłabym życia dla dziecka. I mam do tego prawo. Jeśli jakaś kobieta chce poświęcić się i umrzeć, albo chce się poświęcić i nie mieć nic własnego (hobby, pracy, pieniędzy, własnego zdania, czasu wolnego, ...), tylko zajmować się dziećmi, domem i mężem - to też jej prawo.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 April 2024 2024 13:01
OdpowiedzSamobójstwo to trudna i bardzo indywidualna decyzja. Człowiek ma prawo wybrać śmierć, można taki wybór zrozumieć lub usprawiedliwić, ale gloryfikowanie takiej decyzji jest niewłaściwe, a nakłanianie do samobójstwa jest nielegalne.
OdpowiedzNie mam pełnego obrazu, więc jeśli można to proszę mnie sprostować. Czy to miało być pierwsze i ostatnie dziecko że względu na komplikacje u matki? Bo jeśli przyczyną komplikacji był płód to może warto było go wcześniej usunąć. Dzięki takiemu zabiegów może matka mógł a by mieć nie jedno dziecko za cenę życia, tylko grupkę?
Odpowiedz@ninja1975 Agata była nieuleczalnie chora i mógł ją uratować tylko przeszczep szpiku, a te często kończą się bezpłodnością i wcześniejszą menopauzą, więc może to była jedyna szansa na macierzyństwo. Ale ciąża z kolei opóźniła przeszczep o ponad pół roku i dodatkowo osłabiła już i tak chory organizm. Może gdyby usunęła ciążę (mielodysplazja szpiku byłaby wskazaniem) i przeszłaby zabieg o czasie, to może żyłaby do tej pory, ale bez dzieci.
gdybym stanęła przed wyborem - życie mojego dziecka albo moje, bo jeśli uratuje się życie dziecka, to umrę, a jeśli moje to dziecko umrze, to wybrałabym swoje, bo o takich ludziach myślę, że to są samobójcy.
OdpowiedzCiekawe co o tym myślą i jak się z tym czują najbardziej zainteresowani, czyli dzieci takich matek?
OdpowiedzTak postępują M A R T W E kobiety
Odpowiedzw świecie nie idealnym oczekiwać idealnych rozwiązań.. fajnie .. a jest tak jak zawsze mówię ,to życie zawsze jest jakieś mniejsze zło.
OdpowiedzW sensie przez wiarę decydują się umrzeć bo tak? Czyli prawdziwa kobieta to samobójczyni musi być jak nic...
OdpowiedzAutorowi tego demota proponuję poświęcić się i oddać swoje organy do przeszczepów. Wszak wielu ich potrzebuje. Włóczykiju, nie czekaj, bohaterem możesz zostać już teraz! Tak postępują prawdziwi ludzie!
OdpowiedzPodobna retoryka, prawda? Łatwo od innych oczekiwać heroizmu...