Po pewnym czasie mając nawet najładniejszą dziewczynę/najprzystojniejszego chłopaka, który -zakładając- nie ma wiele poza wyglądem do zaoferowania, zaczyna się odczuwać pewne braki czego istotnego. W takim stanie nie da się długo trwać :)
Autorowi chodziło zapewne o to, że ktoś ma wysokie poczucie wartości kiedy nie boi się odrzucić tej dziewczyny bo ma świadomość, że znajdzie równie ładną + odpowiadającą jego charakterowi.
Według mnie jeśli facet mając dziewczynę, która mu idealnie pasuje z charakteru, rzuci ją, bo uzna że może mieć inną, która będzie mu równie bardzo odpowiadać, a do tego będzie ładniejsza... to właśnie zapatrzony w siebie zdobywca szcztu poczucia własnej wartości. Rzucić laskę ładną i pustą? Co za problem. Co innego tą z którą rozumie się bez słów, choć wie że istnieją ładniejsze.
hmm... w ogóle... jak ktoś jest z laską, której charakter mu się nie podoba to też sporo o nim świadczy. Niektórzy niestety zapominają, że człowiek składa się z ciała i umysłu. Tylko jeśli oba te elementy spasują może być mowa o prawdziwym związku. Miłość to nie tylko sex.
Dlatego najpierw się powinno kogoś dobrze poznać, zaprzyjaźnić się z nim, by potem opierać na tym uczuciu związek. Choć bywają miłości od pierwszego wejrzenia ;d
Dobry czy zły- nie należy go oceniać w takich kategoriach pod tym względem. Może jest po prostu rozsądny? A jeśli jest szczęśliwy z dziewczyną pustą ale ładną, to czy można mieć do niego pretensje?
szczyt mentalnej masturbacji: kiedy zaliczasz pustą laske i porzucasz, a potem mowisz, że "nie podobal mi sie jej charakter" - gdyby tak rzeczywiscie było - nie ZACZYNAŁBYS z nia chodzic... ;)
to że ktoś stwierdza że nie podoba mi się jej charakter nie musi odrazu oznaczać że jest jakąś pustą panienką. Czasami coś nie pasuje w charakterze mimo wysokiego ilorazu... a większość od razu: co za problem zostawić pustą laskę... czasami jest w kobiecie (lub w mężczyźnie) coś czego zaakceptować nie można mimo że cała reszta jej osobowości i wygląd są boskie...
Jak ktoś myśli tylko o seksie i szpanie przed kolegami, to pewnie, że głupota. Jak ktoś myśli o związku na całe życie, to głupotą byłoby nie rzucić takiej dziewczyny.
No ale to nie wiem o co w tym chodzi ;d
rzuca ją, bo myśli że zasługuje na lepszą?
czy rzuca, bo nie może wytrzymać z kimś, kto go nie rozumie, kto ... no wiecie o co mi chodzi ;d
obrazek móglby byc nie co inny...no ale '+'
OdpowiedzNie, to poprostu madrąść.
Odpowiedzładna twarz nie wynagrodzi spokoju w domu
OdpowiedzNie czaje co to ma z poczuciem własnej wartości... Jak z kimś się nie da gadać to po co przeciągać?
Odpowiedzgenialne.... żeby wszyscy tak mieli w głowie poukładane i nie byli tym zaślepieni...
Odpowiedztaa byłam w takiej sytuacji nawet kilka dni temu ;) ;/
Odpowiedzbardzo motywujące
OdpowiedzPo pewnym czasie mając nawet najładniejszą dziewczynę/najprzystojniejszego chłopaka, który -zakładając- nie ma wiele poza wyglądem do zaoferowania, zaczyna się odczuwać pewne braki czego istotnego. W takim stanie nie da się długo trwać :)
OdpowiedzAutorowi chodziło zapewne o to, że ktoś ma wysokie poczucie wartości kiedy nie boi się odrzucić tej dziewczyny bo ma świadomość, że znajdzie równie ładną + odpowiadającą jego charakterowi.
Odpowiedzto raczej powinno być "odkrycie prawdziwej wartości", albo coś w tym stylu, a nie "własnej"...
Odpowiedzdemot:Poczucie własnej wartości:Gdy rzucasz najfajniejszą laskę, bo uważasz że znajdziesz ładniejszą.
Odpowiedz@Misiek89 Nie może być coś ładniejszego od czegoś najładniejszego.
OdpowiedzGdyby podobalby mi sie charakter u dziewczyn bylbym aseksualny
Odpowiedz@misiek89 to nie poczucie wartości, tylko głupota. Ale podpis bardziej demotywujący. Gdyby zmienić nagłówek na głupota.
OdpowiedzWedług mnie jeśli facet mając dziewczynę, która mu idealnie pasuje z charakteru, rzuci ją, bo uzna że może mieć inną, która będzie mu równie bardzo odpowiadać, a do tego będzie ładniejsza... to właśnie zapatrzony w siebie zdobywca szcztu poczucia własnej wartości. Rzucić laskę ładną i pustą? Co za problem. Co innego tą z którą rozumie się bez słów, choć wie że istnieją ładniejsze.
Odpowiedzhmm... w ogóle... jak ktoś jest z laską, której charakter mu się nie podoba to też sporo o nim świadczy. Niektórzy niestety zapominają, że człowiek składa się z ciała i umysłu. Tylko jeśli oba te elementy spasują może być mowa o prawdziwym związku. Miłość to nie tylko sex.
Odpowiedzzrobiłam tak samo tylko że z chłopakiem a teraz mama mi narzeka, że nikogo nie znajde! :P a koleś naprawdę miał tragiczny charakter... dobry demot:)
OdpowiedzDlatego najpierw się powinno kogoś dobrze poznać, zaprzyjaźnić się z nim, by potem opierać na tym uczuciu związek. Choć bywają miłości od pierwszego wejrzenia ;d
Odpowiedzodezwa ukrytego "ja"
Odpowiedz+ oczywiscie
A co to znaczy najładniejsza w mieście? To da się to jakoś określić?
OdpowiedzNo i myślę, że na "ładność" składa się także charakter.
no wlasnie zly obrazek i w sumie 'najladniejsza w miescie' to kwestia gustu. wiec nie daje plusa
OdpowiedzI zapewne znasz to uczucie z autopsii? No ale + się należy
OdpowiedzBo u dziewczyny liczy się wnętrze (to psychiczne), a wygląd zewnętrzny, jest rzeczą błahą, nie ważną.
Odpowiedz+
Odpowiedzto jest to !! eh...
Odpowiedznie dla każdego faceta liczy sie tylko charakter :) duzo patrzy na wygląd...a ponoć "z ładnego talerza się nie najesz"..i ja sie kieruję tą zasadą:)
OdpowiedzAle moment !
OdpowiedzTo ten koleś który rzuca ładną dziewczynę, bo nie podoba mu się jej charakter, to on jest niby dobry czy zły ? Jak go oceniliście ?
Frajerstwo nie poczucie wartości!
Odpowiedzfrajerstwo ? pier..dolisz takie głupoty
Odpowiedzniech ktoś odpowie na to wyżej ...
NekoRulez - jeśli kręci Cię życie z pustakiem, "bo ładna", Twój wybór.
OdpowiedzDobry czy zły- nie należy go oceniać w takich kategoriach pod tym względem. Może jest po prostu rozsądny? A jeśli jest szczęśliwy z dziewczyną pustą ale ładną, to czy można mieć do niego pretensje?
OdpowiedzZrobiłem to dwa tygodnie temu... nie żałuje
Odpowiedzdokladnie tak zrobilem
Odpowiedzi to jest prawda życiowa! szkoda, ze niewielu facetów sie nią kieruje... bardzo szkoda :)
OdpowiedzDla mnie to jest po prostu NORMALNE. Nie byłabym z nikim, którego charakter mi się nie podoba.
OdpowiedzNiestety znam to uczucie
Odpowiedza ja z kolei chciałbym poznać -_-
Odpowiedz@ wrocuaf (pierwszy komentarz) - wolałbyś cycki, co?
Chyba bardziej demotywuje nie tyle to, żę charakter, tylko że niewiadomo czemu nie potrafisz jej kochać :( xP
OdpowiedzDokładnie ...
Odpowiedzszczyt mentalnej masturbacji: kiedy zaliczasz pustą laske i porzucasz, a potem mowisz, że "nie podobal mi sie jej charakter" - gdyby tak rzeczywiscie było - nie ZACZYNAŁBYS z nia chodzic... ;)
OdpowiedzCzy mogę prosić o link do obrazka użytego w demotywatorze?
Odpowiedzdosyc płytkie podejscie.
Odpowiedzto że ktoś stwierdza że nie podoba mi się jej charakter nie musi odrazu oznaczać że jest jakąś pustą panienką. Czasami coś nie pasuje w charakterze mimo wysokiego ilorazu... a większość od razu: co za problem zostawić pustą laskę... czasami jest w kobiecie (lub w mężczyźnie) coś czego zaakceptować nie można mimo że cała reszta jej osobowości i wygląd są boskie...
Odpowiedzdemot:Ta duma:Gdy pokażesz że masz jaja i rzucisz najładniejszą laske w mieście.
OdpowiedzA ja zrozumiałam to, że nie zależy mu na szpanowaniu, że wybrała właśnie jego, więc, skoro jej nie kocha, rzuca ją - poczucie własnej wartości.
Odpowiedzto już jest zwyczajne męskie wygórowane ego
OdpowiedzJak ktoś myśli tylko o seksie i szpanie przed kolegami, to pewnie, że głupota. Jak ktoś myśli o związku na całe życie, to głupotą byłoby nie rzucić takiej dziewczyny.
Odpowiedzobrazek świetny, ale całość zupełnie nietrafiona
Odpowiedzsam przez to przechodziłem :) i nie żaluje:)
Odpowiedzdobry demot !
Odpowiedzhahaha pasuje do mnie ^^, w tamtym roku tak zrobiłem ;>
Odpowiedzto jest prawda... Okladka ksiazke nie da Ci satysfakcji przeczytnia...
OdpowiedzNo ale to nie wiem o co w tym chodzi ;d
Odpowiedzrzuca ją, bo myśli że zasługuje na lepszą?
czy rzuca, bo nie może wytrzymać z kimś, kto go nie rozumie, kto ... no wiecie o co mi chodzi ;d
Zacznijmy od tego, że laski nie są ładne, tylko mają fajne cycki i się umieją malować. Najładniejsze to są kobiety, nie laski...
OdpowiedzSuper (+)
Odpowiedzjakby to powiedzieć - nawet najpiękniejsza będzie kiedyś stara i pomarszczona. To charakter ma znaczenie.
Odpowiedzprawda prawda prawda
OdpowiedzMądrę, wręcz genialne! Ale, ale... To po co wcześniej leciał na wygląd i kierował się ambicją, by zdobyć najładniejszą w mieście?:-)
OdpowiedzCo prawda to prawda...
Odpowiedz