36 wyników
Równo pół wieku temu, miała miejsce premiera filmu o wielkiej ucieczce Kowalskiego.
"Znikający punkt" z 1971 roku opowiada o tym jak weteran wojny w Wietnamie, były policjant i kierowca wyścigowy nazwiskiem Kowalski, z niejasnych przyczyn usiłuje dojechać z Denver do San Francisco w ok. 1,5 dnia, w czym pomaga mu niewidomy DJ radiowy "Super Dusza".
Szybka jazda i odmowa zatrzymania się, ściągają uwagę policji i prowokują najdłuższy i obok Bullita najlepszy pościg w historii kina, w trakcie którego wychodzą na jaw niepowodzenia i osobiste tragedie z życia kierowcy. Niejasne pozostają jego motywacje, a interpretacje filmu są różnorodne. Naiwny bunt, manifest wolności, opór wobec zła w każdej napotkanej postaci, forma załamania nerwowego, czy zgubne skutki przemęczenia i stosowania amfetaminy, to niektóre z nich.
"Znikający punkt", mimo że wydaje się być typowo amerykańskim filmem drogi, początkowo sukces odniósł tylko w Europie.
Prawa do wyświetlenia w kinach kupiła nawet Polska Ludowa, gdyż decydenci uznali go za kompromitujący dla Stanów Zjednoczonych.
"Nadal jestem dumny, że jestem Polakiem, choć ludzie to ku*wy, to naród wspaniały. Pora się wku*wić, pie*dolić podziały, dzieci rewolucji,
my, młodzi Polacy"
Tak brzmi fragment "Rewolucji Romantycznej", najnowszego utworu Bedoesa, jednego z najpopularniejszych raperów w Polsce, który brzmi jak całkiem niezły manifest polityczny.
Bedoes sam aktywnie bierze udział w protestach u siebie w Bydgoszczy, a "Rewolucja Romantyczna" bardzo szybko zyskuje popularność, gromadząc ponad milion wyświetleń w jeden dzień i będąc numerem 1 na Karcie na Czasie YouTube'a
Następna strona