Demotywatory.pl

 Pokaż panel
Szukaj
40 wyników
0:43

Szaleństwo w Melbourne. Weteran kortów, dawny nr 1 rankingu ATP, dziś 35-letni, przetrzebiony kontuzjami Andy Murray, stoczył niesamowity, morderczy pojedynek z 9 lat młodszym Australijczykiem, Kokkinakisem

Brytyjczyk przegrywał już 0-2 w setach by ostatecznie wygrać 3-2. Pojedynek trwał 5 godzin i 45 minut - to drugi najdłuższy mecz w historii Australian Open. Mecz zakończył o 4:05 nad ranem czasu lokalnego, co też jest drugim pod tym względem wynikiem w historii turnieju. Ta akcja pokazuje jaką walecznością wykazał się w tej batalii 9-krotny zwycięzca turniejów wielkoszlemowych

www.demotywatory.pl
od Arnau
+
155 158
-
3
Pewnego razu Bill Murray wszedł do baru, po czym zauważył grupkę nieznajomych. Podszedł do nich, wziął od jednego kilka frytek i wytarł palce w koszulę drugiego, potem do nich powiedział: "I tak wam nikt nie uwierzy" i wyszedł z lokalu
od Revel
+
435 442
-
4
Bill Murray Dan Aykroyd Harold Ramis "Ghostbusters" 1984
od vst_vst
+
157 162
-
2
W 2006 roku Bill Murray przyjął zaproszenie na imprezę studencką w szkockim mieście St. Andrews Pojawił się, wypił wódkę studentom, pozmywał wszystkie naczynia i wyszedł
od lejdipank
+
415 419
-
17
1

Bill Murray naprawdę wymiata w golfa

0:19

www.demotywatory.pl
od Mudzina
+
190 195
-
1
Prawidłowy sposób zarządzania firmą:
od Galling
+
115 141
-
1
10
W 2006 roku 56-letni Bill Murray przyjął zaproszenie na imprezę studencką w szkockim miasteczku St. Andrews po rundzie golfa Poszedł do domu studentów, wypił całą wódkę, pozmywał naczynia i wyszedł
od opolko
+
442 446
-
1
0
Przymus formalnej nauki narzucany dzieciom, które nie mają ani możliwości ani ochoty, by się nią zainteresować, to bezprawne wypaczenie duszy i umysłu dziecka.
od Symulakr
+
71 96
-
30
Główną zasadą imprezowania z kumplami jest to, by nie odpaść pierwszemu. Niestety, nie udało pewnemu Brytyjczykowi. Edward Murray upił się ze znajomymi i stracił przytomność
od Howdy
+
156 159
-
5
Trzymaj to, wyglądasz jak ktoś, kto tego potrzebuje
od Revel
+
516 531
-
79
2
Następna strona