Demotywatory.pl

Odnoszę wrażenie, że nie pasuję do tego świata. Do społeczeństwa. To zabawne, że mimo powtarzanej mi przez innych zasady "Żyj i daj żyć innym" te same osoby łamią tę zasadę, próbują na siłę wmusić we mnie swoje przekonania, normy i zachowania, mimo że nikogo nie krzywdzę (chyba, że w obronie własnej lub kogoś innego przed atakiem fizycznym)

Czasami rozważam zakończenie tego życia. Ma niemal zerową szansę być szczęśliwe. Zabawne, że mój nick przepowiedział moje przeznaczenie. Widocznie urodziłem się by być przegrywem. Według biologii i tego społeczeństwa nie zasługuję na szczęście, ba, nie zasługuję na życie, jestem tchórzem i zaprzeczeniem tego, czym powinien być "prawdziwy menszczysna". Mam kurwa dość