Hmm... tu raczej za wiele nie wiem, czytałem kilka mang (to chyba się liczy jako komiks, choć czytane z drugiej strony, prawda?:) ), niewielkie ilości Thorgala, Sandmana, a jak byłem jeszcze młodszy, to nawet komiksy "Giganty" z Kaczorem Donaldem, hah.
hmmm , mamy dużo wspólnego bom ja też raczej aspołeczny :) witam szanownego indywidualistę! luknij na me demoty
OdpowiedzHmm... tu raczej za wiele nie wiem, czytałem kilka mang (to chyba się liczy jako komiks, choć czytane z drugiej strony, prawda?:) ), niewielkie ilości Thorgala, Sandmana, a jak byłem jeszcze młodszy, to nawet komiksy "Giganty" z Kaczorem Donaldem, hah.
OdpowiedzSporo ludzi kojarzy komiksy głownie z mangą:) Kiedyś trochę tego czytałam, choć osobiście wolę komiksy Marvela, ale w Polsce trudno je znaleźć..
A w ogóle, to mi nie odpisałaś i zrobiło mi się przykro, można być aspołecznym cynicznym nerdem, no ale bez przesady! Może porozmawiamy o rpg?
OdpowiedzPrzykro mi, reguły nie odpisuje na jednosylabowe zaczepki. Jestem raczej komiksowym nerdem, jeśli już chcesz rozmawiać:)
;8
OdpowiedzBu!
Odpowiedz