Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
Z nami od: 24 września 2009 o 13:48
Ostatnio: 6 marca 2024 o 20:02
Exp: 120
  • Demotywatorów na głównej: 0 z 31 (31 w archiwum)
  • Punktów za demoty: -110
  • Komentarzy: 4260
  • Punktów za komentarze: 3223
 
Dodaj nowy komentarz Zamknij
avatar burak3

Myślałes że zapomniałem... zajrzyj do skrzynki na listy

Odpowiedz
avatar janhalb

A tak konkretnie, to o co Ci chodzi? I o jaką skrzynkę, bo tutaj nic nie widzę?

avatar lkrysztofik

Najpierw trzeba chcieć zachować minimum kultury... irytują mnie naiwne brednie i nic na to nie poradzę:)

Odpowiedz
avatar janhalb

Ano widzisz: a mnie irytuje chamstwo i prostactwo. I też nic na to nie poradzę.

avatar XklocMan8

Hmmmm.....Piszę to z lekkim opóźnieniem, ale odnośnie mojego demota o wyborach. Jakie masz poglądy polityczne? Może będę w stanie ci coś zaproponować?

Odpowiedz
avatar Zed

" A Ty myślisz, że jak liznąłeś PRAWDZOWEGO undergroundu, to jesteś "nadczłowiekiem"? " - Nie, jestem może tylko nieco bardziej świadomym człowiekiem od twórcy demota. I to nie ja wmawiam innym, która muzyka jest prawdziwa. A niszowe wytwórnie wydające słuchaną przeze mnie muzykę raczej nie przynoszą swoim właścicielom jakichś makabrycznych dochodów, choć doskonale zdaję sobie sprawę, że również i dla nich jestem swego rodzaju targetem. Ale bardziej wybrednym i docierającym do ich produktu samodzielnie. A Bach skończył się na "kill'em all".

Odpowiedz
avatar janhalb

Za ostatnie zdanie masz u mnie 100 punktów :-D

avatar Wotann

O co ci pod moim demotem chodzi?

Odpowiedz
avatar janhalb

O to, żebyś się pouczył historii, tak jak napisałem. Historia to nie tylko daty i wydarzenia - to także umiejętność rozumienia pewnych procesów i przemian. Jeśli fakt, że bandyci powoływali się na katolicyzm jest dla Ciebie dowodem związku między wiarą / Kościołem a wyznawaną przez nich ideologią, to znaczy że kompletnie nie rozumiesz tego kawałka historii i nie wiesz o co chodziło. Nie mam czasu na wykłady z historii - ale uwierz mi, że nie każda "rewelacja" czytana w Internecie jest "świętą prawdą". Przeczytaj sobie encyklikę papieża Piusa XI "Mit brennender Sorge" z 1937 r. o tym, jakim zagrożeniem i złem jest nazizm (http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pius_xi/encykliki/mit_brennender_sorge_14031937.html) - jejisnpiratorem był kard. Pacelli, późniejszy Pius XII (też przez wielu "znawców historii" oskarżany o sprzyjanie nazizmowi, a nawet nazywany "papieżem Hitlera" (parę faktów" http://www.voxdomini.com.pl/vox_art/pius-zydzi.html). To jest stanowisko Kościoła wobec nazizmu. A to, że ludzie _uważający_się_ za katolików jednocześnie sprzyjali faszyzmowi - to raczej świadczy o nich (i o tym, w jak wypaczony sposób pojmowali wiarę) niż o Kościele czy samej religii. Świat naprawdę nie jest tak prosty, jak Ci się wydaje.