| Z nami od: | 1 maja 2010 o 13:39 |
| Ostatnio: | 8 marca 2020 o 10:20 |
| Wiek: | 33 |
| Płeć: | mężczyzna |
| Exp: | 58 |
| O sobie: | "Mutant, który nie wszedł do masowej produkcji. Zbyt pokręcony, by żyć. Zbyt rzadki, by umrzeć" |
- Demotywatorów na głównej: 0 z 3 (3 w archiwum)
- Punktów za demoty: -18
- Komentarzy: 4061
- Punktów za komentarze: 467
Ty jesteś jakiś satanista, akysz ode mnie!
OdpowiedzW sumie z tej waszej powieści fantasy, proste,że wole szatana. Przy podłym, bezlitosnym płytkim bogu jest aniołkiem, każe złych czyli czyni dobro... a co robi bóg? No właśnie, nic. Ale serio... żeby w to wierzyć trzeba albo być idiotą, albo świrem... albo po prostu nie przemyśleć tego w co się wierzy. Wszystkie religie to ten sam piorący mózg narkotyk. haha i ty uświadamiasz ludzi, to tak jakbym ja miał nick KochamLudzi :) Se możesz uświadamiać...
Czuję się stary i wypalony i to paradoks bo nigdy nie byłem i nie będę "dorosły". Śmieszne jest jak próbujecie mnie oceniać, próbując wtłoczyć to co mówię w zaprogramowane wam schematy. Wyobrażam sobie jak wam się mózgi grzeją :D Najlepsze jest jak mówicie,że uważam się za niewiadomo kogo... samo to ze należę do tego samego gatunku czyni ze mnie nic, rzeczywiście powinienem się czuć lepszy od większości z was, mam ku temu podstawy... ale przerost ego na iq to raczej domena kretynów. Może zamiast nieudolnie próbować mnie oceniać, odnoście się do tego co piszę... bez ładunku emocjonalnego narzuconych wam szablonów myślenia, po prostu podejmijcie próbę myślenia, nigdy nie odmówiłem dyskusji z kimś kto ma coś do powiedzenia. Nie nazwę idiotą , kogoś kogo nim nie jest. To wam przydałoby się trochę samokrytycyzmu, widzicie jedynie moje wady, owszem mam ich multum,ale wypominanie ich jest bez sensu bo się ich nie wypieram, wrecz z co niektorych jestem dumny, nie obrazicie mnie, wiec zastanówcie są nad tym co piszą , zamiast próbować się nieudolnie odgryzc. Nie możecie ogarnąc tego że ja po prostu mówię jak jest, bezkompromisowo, nie oszukując siebie, denerwuje mnie że jestem świadomy wielu rzeczy, przez co nigdy nie bede szczesliwy, a inni dzięki prostocie i bezmyślności żyją w błogiej iluzji. Macie rację nie jestem zbyt inteligentny... ale głupota co niektórych z was jest aż niesmaczna. W gruncie rzecz to nic nie ma sensu, wszedzie tylko paradoksy
OdpowiedzZmodyfikowano 3 razy razy. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2014 o 0:18
Hah :D Jakie pociski! :D Z pewnością jesteś z siebie dumny chłopcze (po opisie profilu myślę, że jesteś co najwyżej gimnazjalistą). Wciskam się gdzie chcę bo mogę i bo lubię to po pierwsze, po drugie nikt nie każe Ci czytać moich komentarzy więc jeśli Cię irytują po prostu zignoruj, a po trzecie nawet się nie sil na jakieś błyskotliwe odpowiedzi bo gdzieś mam co sobie o mnie taki ograniczony i zaślepiony człowiek pomyślał. Szkoda Twojego jakże niecennego czasu :)
OdpowiedzBędąc gimnazjalistą miałem większy bagaż doświadczeń niż ty zapewne, a inteligencja to cecha wrodzona, więc głupia się urodziłaś i umrzesz. Inteligencji za grosz ale do prawienia morałów pierwsza. Co za hipokryzja,że ty komuś wypominasz ograniczenie. Wk*rwiają mnie niesamowicie takie tępe panny, naprawdę nie czujesz się nieswojo wypominając komuś wadę która jest u ciebie wielokrotnie większa? Ja jestem zaślepiony? Moje poglądy są w większości ambiwalentne, nie przyjmuję zadnych pewników, nic nikomu nie narzucam. To takie tępaki sieją zdemoralizowanie, żadne przekleństwa i ordynarne słowa nie robią więcej szkody niż tacy bezrefleksyjni kretyni. Nie umiem zignorować pewnych oznak głupoty, jest to rzecz która od dziecka najbardziej mnie irytuje w otoczeniu. Może ogólnie przesadzam, ale gdy pójdziesz głupawy, naiwny dzieciaku do pracy to też będziesz miała mniej ciepliwości do wszystkiego. I nie jestem z siebie dumny, w dyskusji z tobą, nie miałem nawet namiastki jakiegokolwiek pozytywnego uczucia.
Zmodyfikowano 3 razy razy. Ostatnia modyfikacja: 18 lutego 2014 o 20:47
Będąc gimnazjalistą to właśnie bym cię bardziej tolerował, jeszcze mi się wtedy mózg rozwijał... ale tak ograniczonych poglądów nie miałem. Choć w gruncie rzeczy aż tak cię nie prześwietliłem, wystarczy jednak by stwierdzić pewne rzeczy, sprawiasz bardzo niekorzystne wrażenie intelektualne na podstawie tego co przeczytałem. Bez urazy, nie zamierzam cię obrażać, to po prostu prawda
Zmodyfikowano 1 raz razy. Ostatnia modyfikacja: 18 lutego 2014 o 20:56
Nie potrafię wierzyć w boga, dawno już nie wierzę w ludzi...
OdpowiedzNIE MA NIC BARDZIEJ KONTROWERSYJNEGO NIŻ PRAWDA. Nazywaj rzeczy po imieniu to zostaniesz zlinczowany przez masę idiotów żyjącą we wpojonej im iluzji
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz razy. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2013 o 15:06
poprawności politycznej...
Kiedyś wierzyłem w różne ideały, teraz wiem, że ludzi czeka nieuchronna zagłada, w wielkiej mierze z powody ich niezmiernej głupoty
http://www.youtube.com/watch?v=emqPyYww6_c ''Choć z reguły hejtują Ci co kochają zazdrościć.''
OdpowiedzNo cóż dobra nuta, OSTR to OSTR... mi nie ma czego zazdrościć :) Ja ostatnio oprócz Eripe mam fazę na amerykański rap np http://www.youtube.com/watch?v=1BC5GmM_Q3w choć nie wiem czy coś rozumiesz po angielsku, RIP wyda płytę niedługo to będzie się działo. A tak poza tym to ostatnio czytam Lovecrafta to prostu mistrz ,genialnie się wysławia opisując swoje chore krwawe ale niepozbawione inteligentnego przesłania opowiadania
Kolebka, OSTR nowa płyta z Marco Polo ze Stanów właśnie. Będzie się działo. Ja zajawka na George Carlina. Takie racjonalne, prześmiewcze ale głębokie przesłanie komika. Jego książki są w szczególności dobre, ale I bardzo trudno dostępna w Polsce.
O OSTRa się nie martwię, bardziej o bity, musisz przyznać że np w tej nucie bit mocno średni. Co do Carlina to znam już dawno miałem na niego fazę, śmiesznie wyśmiewa religie i inne debilne przekonania zmanipulowanego bezrefleksyjnego społeczeństwa. O książkach nawet nie słyszałem. Co do satyryków to polecam Billa Hicksa choć pewnie znasz, dla mnie jeszcze lepszy od Carlina, inteligentniejszy i wiele bardziej chamski :)
Zmodyfikowano 1 raz razy. Ostatnia modyfikacja: 18 listopada 2013 o 16:37
No bity nie były największych lotów, ale klimat i tak został zachowany ta płyta pod względem podkładu stoi na wysoki poziomem w porównaniu z innymi płytami. Wiesz jak się wypuszcza tyle płyt i na każdej chce się czegoś nowego, czasami nie wychodzi tak jak powinno. Co nie zmienia faktu że jest niesamowitym polskim artystą jednym z niewielu, rzadko kto może się nazwać tym mianem.
Zmodyfikowano 2 razy razy. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2013 o 22:52
artystom k*rwa :D No przyznam że jest jednym z niewielu polskich artystów i w ogóle ludzi w PL (nie wiem jak w innych krajach bo nie byłem) którzy po prostu mają jakieś głębsze samodzielne refleksje
K*rwa zawsze mam problem z końcówkami. Nie ważne, ważne że jest zajebisty, WENA stary Wyższe dobro całą płytę , przesłuchaj!
Zmodyfikowano 1 raz razy. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2013 o 22:54
Czytaj więcej kolo :) Nie zmuszaj mnie do słuchanie Weny, całkowicie mi nie podpasowuje, dla mnie jest słaby bardzo choć o gustach niby się nie dyskutuje, ogólnie mam czego słuchać choć ostatnio bardziej Stanów słucham
Bardzo z Ciebie ciekawy element na demotywatorach. "Masz odchyły, których nie wstydzisz się pokazywać" - niezłe stwierdzenie, jednak pamiętajmy, że niektórych odchyłów (nie narzucam, nie obrażam) typu skłonność do miłości do dzieci nawet należy się wstydzić. Często krytykujesz katolicyzm kościół itp. Bardzo poruszyło mnie zdanie 'automatycznie odpadają katolicy którzy z racjonalnością mają tyle wspólnego co holocaust z disneylandem...' i chciałbym, żebyś je bardziej rozwinął, najlepiej nawiązując do opinii może jakichś Twoich autorytetów, idoli. PS chyba stoimy po dwóch stronach "barykady" :) chociaż tak bardzo nie lubię tego wróżącego kłótnię wyrażenia :)
Odpowiedz