Jestem małą wkurzającą osóbką, której wydaje się, że swoją gadaniną zmieni świat... Cóż, warto pomarzyć.
Słabych nie daję, jeśli demot mi się podoba głosuję, jeśli nie, przechodzę obojętnie. Po prostu nie widzę sensu w psuciu innym osobom dobrego humoru.