Dostosowuję się do poziomu portalu na którym piszę.Przecież na jakimś forum o klockach dla dzieci nie będę pisał o polityce itp.W ogóle co ci nie pasuje w moim komentarzu?
A dodam odpowiedź też tutaj: Naucz się najpierw pisać poprawnie w ojczystym języku, faszystowski strzępie. Nie ma czegoś takiego jak "nic". Nawet w całkowitej próżni pojawiają się i zanikają cząsteczki elementarne. Jest to poziom fizyki, którego taki głąb jak ty nie jest w stanie pojąć. Co do kiboli ... oooo aż mam portki pełne strachu, hahahahaha
Twoja teoria lewusie jest marna.Jak była całkowita pustka to jak mógł powstać wybuch sam z siebie skoro niczego nie było? To bez sensu.W dodatku teraz się przekonałem że wy,lewackie pi*dy,nie znacie pojęcia faszyzm.Bo znać a operować takim hasłem to dwie różne rzeczy
Ile jeszcze razy musze ci napisać, że czegoś takiego jak "nic" nie ma? Nawet największa próżnia pełna jest cząsteczek, które pojawiają się z "niczego" i w bardzo krótkim czasie znów znikają. I nie jest to "moja teoria" tylko podstawa fizyki ponieważ te "oscylacje próżni" można obserwować eksperymentalnie. Niestety, twoja znajomość fizyki i matematyki na poziomie szkoły podstawowej nie pozwala na zrozumienie i ogarnięcie tego co piszę.
No przecież pisałem że nie ogarniesz tego... Na zrozumienie zjawiska fluktuacji, czy oscylacji kwantowych (próżni) potrzebna jest wiedza z dziedziny fizyki i matematyki jak również inteligencja, której po prostu nie masz. Poczytaj na początek tutaj http://pl.wikipedia.org/wiki/Fluktuacje_kwantowe
Zmodyfikowano
3 razy razy.
Ostatnia modyfikacja:
22 sierpnia 2013 o 18:30
Widać ty jesteś niezbyt inteligentny.Jeśli wszechświata nie było,nie było żadnych cząstek itp to jak można mówić że już coś było? Kiedy mówisz "nic" masz na myśli zjawisko fluktuacji? Jesteś pierd**nięty??
Trzeba maturę i studia fizyki żeby najpierw zrozumieć elektrodynamikę kwantową a potem fakt, że coś takiego jak "nic" nie istnieje. Dyskusje uważam za zamkniętą, bo to jakby próbować ślepemu kolory wytłumaczyć...
Niestety, te czasy kiedy z internetu korzystano tylko na uniwersytetach nie wrócą. Dziś nawet bez matury można tu swoje wypociny wypisywać. Świat schodzi na psy...
Twój poziom... człowieku! Ty masz poziom deski od sracza!
OdpowiedzDostosowuję się do poziomu portalu na którym piszę.Przecież na jakimś forum o klockach dla dzieci nie będę pisał o polityce itp.W ogóle co ci nie pasuje w moim komentarzu?
Niech pomyślę co mi w tym co głosisz nie pasuje... hmmm... chyba już wiem... wszystko?
Bullshit.Daj przykłady i kontrargumenty bo cię oleję jak drzewo i zapamiętam jako tępą dzidę która nie umie wytłumaczyć dlaczego na mnie naskakuje
A dodam odpowiedź też tutaj: Naucz się najpierw pisać poprawnie w ojczystym języku, faszystowski strzępie. Nie ma czegoś takiego jak "nic". Nawet w całkowitej próżni pojawiają się i zanikają cząsteczki elementarne. Jest to poziom fizyki, którego taki głąb jak ty nie jest w stanie pojąć. Co do kiboli ... oooo aż mam portki pełne strachu, hahahahaha
OdpowiedzTwoja teoria lewusie jest marna.Jak była całkowita pustka to jak mógł powstać wybuch sam z siebie skoro niczego nie było? To bez sensu.W dodatku teraz się przekonałem że wy,lewackie pi*dy,nie znacie pojęcia faszyzm.Bo znać a operować takim hasłem to dwie różne rzeczy
Ile jeszcze razy musze ci napisać, że czegoś takiego jak "nic" nie ma? Nawet największa próżnia pełna jest cząsteczek, które pojawiają się z "niczego" i w bardzo krótkim czasie znów znikają. I nie jest to "moja teoria" tylko podstawa fizyki ponieważ te "oscylacje próżni" można obserwować eksperymentalnie. Niestety, twoja znajomość fizyki i matematyki na poziomie szkoły podstawowej nie pozwala na zrozumienie i ogarnięcie tego co piszę.
Jak nic to nic,nawet tych cząsteczek nie ma.Czy za słowem "nic" kryją się cząsteczki? TO NIELOGICZNE
No przecież pisałem że nie ogarniesz tego... Na zrozumienie zjawiska fluktuacji, czy oscylacji kwantowych (próżni) potrzebna jest wiedza z dziedziny fizyki i matematyki jak również inteligencja, której po prostu nie masz. Poczytaj na początek tutaj http://pl.wikipedia.org/wiki/Fluktuacje_kwantowe
Zmodyfikowano 3 razy razy. Ostatnia modyfikacja: 22 sierpnia 2013 o 18:30
Widać ty jesteś niezbyt inteligentny.Jeśli wszechświata nie było,nie było żadnych cząstek itp to jak można mówić że już coś było? Kiedy mówisz "nic" masz na myśli zjawisko fluktuacji? Jesteś pierd**nięty??
Powiedz, masz ty przynajmniej maturę? Bo o studia wyższe to nawet nie pytam...
Nie mam.To trzeba maturę,aby zrozumieć że jak mówię że nic nie było,to nie mam na myśli jakichś cząsteczek?
Trzeba maturę i studia fizyki żeby najpierw zrozumieć elektrodynamikę kwantową a potem fakt, że coś takiego jak "nic" nie istnieje. Dyskusje uważam za zamkniętą, bo to jakby próbować ślepemu kolory wytłumaczyć...
Spoko,czyli że nawet kiedy nic nie było(nic jeszcze nie powstało) już coś było.Bez sensu
Niestety, te czasy kiedy z internetu korzystano tylko na uniwersytetach nie wrócą. Dziś nawet bez matury można tu swoje wypociny wypisywać. Świat schodzi na psy...
Nom.Dzięki takim lewakom możemy mieć jeszcze większy bajzel w kraju niż teraz
Bajzel w Polsce jest dzięki takim matołom jak ty...
Czyli np.co zrobili a czego nie powinni robić?
Na przykład chodzili do szkoły...
Rozumiem że ty jesteś bez szkoły?