Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
Z nami od: 22 lutego 2010 o 21:44
Ostatnio: 12 sierpnia 2016 o 23:27
Exp: 38
  • Demotywatorów na głównej: 4 z 32 (28 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 12867
  • Komentarzy: 872
  • Punktów za komentarze: 566
 
Dodaj nowy komentarz Zamknij
avatar misiawy

Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku, za nazwanie mnie pedofilem, spotkam cię w sądzie.

Odpowiedz
avatar tajniak4

@misiawy Odpowiedziałem na twojej ścianie. Nie nazwałem cię pedofilem, albo kłamiesz albo nie umiesz czytać.

Zmodyfikowano 1 raz razy. Ostatnia modyfikacja: 9 sierpnia 2015 o 15:40

avatar misiawy

Myślę, że wyjaśnisz jeszcze w październiku.

avatar XklocMan8

Lel. Sam napisałeś, w dyskusji z Anonimowskim, że Wilno było miastem Wielkiego Księstwa Litweskiego, a potem i tak tkwisz w przekonaniu, że jest Polskim miastem.

Odpowiedz
avatar tajniak4

Odpowiedziałem ci u Anonimowskiego. Jakbyś miał jakieś pojęcie o historii Polski i Litwy, to wiedziałbyś, że między jednym a drugim nie ma żadnej sprzeczności.

avatar Anonimowski

Hejka, za każdym razem piszesz mi, że jestem głupi i demot też jest głupi, ale mógłbyś następnym razem tak dla odmiany napisać mi jeszcze dlaczego ? :)

Odpowiedz
avatar tajniak4

Dlatego, że treść twoich demotów jest oderwana od rzeczywistości (jak np. twierdzenie że Polacy "podbili" WIino i Lwów).

avatar Anonimowski

Faktycznie, Mieszko I już miał je w swoim państwie, które powstało z ziem plemion, te miasta zawsze były w Polsce! Poza tym dla mnie i tak nie ma znaczenia czyje są te miasta teraz - jestem kosmopolitą - po prostu irytuje mnie ta nostalgia, arogancja i megalomania polactwa ...

avatar tajniak4

A jakie to ma znaczenie co wchodziło w skład państwa Mieszka I? Zresztą ani Lwów ani Wilno w czasach Mieszka I w ogóle nie istniały.

avatar Anonimowski

Ma znaczenie, bo te ziemie i miasta (nie wszystkie) zostały przez Polaków podbite i uważają je za swoje, a teraz jak ktoś inny je zajął to się oburzają.

avatar tajniak4

Nie, te miasta NIE zostały przez Polaków "podbite". Lwów należał do Polski od czasów Kazimierza Wielkiego, który dostał go w spadku, a Wilno leżało w Wielkim Księstwie Litewskim. A to co wchodziło w skład państwa Mieszka I nie ma najmniejszego znaczenia, zresztą jakbyś miał jakieś pojęcie o czym mówisz, to byś wiedział, że dokładne granice tego państwa są nie do wyznaczenia. Tak czy inaczej powoływanie się na Mieszka I przy wyznaczaniu tego co powinno czy nie powinno przynależeć do Polski jest po prostu skrajną durnotą.

avatar Anonimowski

Przecież napisałem, że nie wszystkie miasta. Nie, nie jest - państwo Mieszka I, czyli tereny, gdzie mieszkały plemiona - późniejsi Polacy to są ich rdzenne ziemie - resztę zdobyli, a traktują je, jakby to było ich od zawsze i płaczą, że stracili. No ale każda okazja jest dobra, żeby ponarzekać.

avatar tajniak4

Aha, a idąc dalej powiedz, że Polacy to przecież Słowianie, a Słowianie to Indoeuropejczycy. Rdzenne ziemie Indoeuropejczyków to tereny w okolicach Morza Czarnego i Morza Kaspijskiego, zatem w sumie czemu nie, to tam są "rdzenne ziemie" Polaków i innych Słowian (inne zostały "podbite"). A tak w ogóle, to ludzie ogólnie wywodzą się z Afryki, więc to właśnie w Afryce są "rdzenne ziemie" całej ludzkości. Bo dlaczego zatrzymywać się na Mieszku? Tak, właśnie tak durne jest to co piszesz.

avatar Anonimowski

Tak jak pisałem na początku - jestem kosmopolitą (tylko religii nie chcę "kosmopolicić") i nie ma dla mnie znaczenia, kto ma teraz te ziemie, ale chodzi mi o to, że jak już powstawały państwa, to ziemiami Polski było to co miał Mieszko, a resztę zdobyli w różne sposoby i teraz płaczą, że je utracili, choć to nie były polskie ziemie naprawdę.

avatar tajniak4

Problem w tym, że swoje twierdzenia o tym które ziemie są "polskie naprawdę" wyciągasz po prostu z dupy. To są twoje rojenia, obiektywnie niczym niepoparte i nic więcej. Równie dobrze mogę powiedzieć że Księżyc jest "polski naprawdę" no bo... no bo przecież Księżyc widać z Polski. Bo czemu nie, argumentacja równie dobra jak i twoja.

avatar Anonimowski

Nie wiem, jak można z tobą rozmawiać, zawsze tylko piszesz, że jestem głupi i piszę/dodaję głupie rzeczy, ale nigdy nie napiszesz czemu tak jest.

avatar tajniak4

A co innego można napisać? Wypisujesz takie absurdy, że ciężko z nimi dyskutować. Piszę dlaczego tak jest, tyle że ty tego nie przyjmujesz do wiadomości.

avatar Anonimowski

Jak widać nie potrafisz z tym dyskutować, więc unikasz odpowiedzi i wymijająco wypisujesz takie rzeczy ;) Dalej chyba nie ma sensu z tobą pisać

avatar tajniak4

Z tobą nigdy nie było sensu pisać, właśnie dlatego ograniczam się do poinformowania cię, że piszesz kompletne głupoty. Problem z dyskutowaniem z pewnymi twierdzeniami jest taki, że nikt nie powinien musieć z nimi dyskutować, bo nikt nie powinien ich na poważnie wygłaszać, są po prostu zbyt absurdalne, oderwane od rzeczywistości, oparte na bujnej wyobraźni ich autora, a nie na jakichkolwiek realnych faktach. Takie twierdzenia zasadniczo nadają się tylko do wyśmiania i skrytykowania, a nie do dyskusji, zresztą sam dajesz przykład, że autorom takich twierdzeń nie ma sensu nawet próbować tłumaczyć, dlaczego są one tak niedorzeczne jak są, bo i tak nic nie dotrze, udasz po prostu, że "unikam odpowiedzi" i "odpisuje wymijająco". Zresztą kto tu unika odpowiedzi? To ja ci poprzednio wskazałem że twoje wybieranie które ziemie są "rdzennie polskie" nie ma żadnych podstaw, w każdym razie na pewno nie lepszych od tego niż mają ci, których atakujesz, ale oczywiście zamiast uzasadnić swoje twierdzenie, wolisz przejść do etapu dyskusji w którym ponieważ nie masz żadnych argumentów, to zarzucasz przeciwnikowi brak argumentów... "NIe były to ziemie polskie naprawdę"... BO? Aha, bo nie należały do państwa Mieszka I. A dlaczego tylko to co należało do państwa Mieszka I jest "naprawdę polskie"? I dlaczego akurat Mieszka I, a nie Bolesława Chrobrego albo Siemomysła Lestkowica? No po prostu, pogląd, że "naprawdę polskie" są tylko ziemie które wchodziły w skład Mieszka I jest poglądem z dupy wziętym, zupełnie losowym zdaniem, niemającym żadnego sensu.

1 2 następna »