Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1679 1709
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Wertyko
+11 / 15

@preskot
Albo optymista.;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar komivoyager
+8 / 12

@Koszowy i w tym food trucku dwie kolejki, jedna do kasy, a druga po odbiór żarcia i w rezultacie godzinka pęka jak nic.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2019 o 17:42

6 6agvv7
+3 / 5

idiota z ciebie, ćpałeś coś...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
+6 / 6

@Koszowy O restauracji masz z reguły więcej opinii niż o foodtrucku. W restauracji masz też z reguły lepsze piece czy kuchnie. Masz też lepsze lodówki, zamrażarki. Lepsze możliwości, żeby w spokoju zjeść i docenić smak.

Foodtruck to fastfood. I naprawdę nie uważam, żeby jakość jedzenie w takich trakach musiała być jakoś obligatoryjnie lepsza i świeższa niż w restauracjach. Natomiast fakt pozostaje faktem, że płacą dużo mniej za obsługę, czynsz i media(nie mówię o imprezach masowych). Więc można by się spodziewać, że będą tanie foodtrucki. Skoro mamy też tanie restauracje, tanie knajpki(typu kebab), to brak tanich foodtrucków może dziwić a co drażliwsze osoby(jak autor demota) nawet irytować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NarcyzZ
+1 / 1

@Koszowy @ciomak12 Mój znajomy ma foodtrucka i żeby zacząć taki biznes musiał mieć też kuchnię stacjonarną oczywiście z wszystkimi odbiorami itd. więc przygotowuje wcześniej produkty potrzebne do jego dań i w foodtrucku jest tylko obróbka cieplna więc świeżość zależy tak samo jak w restauracji od samego właściciela, na pewno dobre świeże będą w najbardziej obstawionych foodtruckach bo najwięcej tego schodzi. Co do taniości to powiem tak gdyby były tanie, byłby to proste dania pospolite bo najtańsze składniki ale to by nie schodziło bo ludzie chcą czegoś innego w takich miejscach więc próbują robić coraz bardziej wymyślne dania by przyciągać klientów a to zawsze kosztuje :) Ja jadłem np. ramen burgera i powiem był wart swojej ceny a kosztował chyba 20zł albo mniej nie pamiętam, poza tym masz taką imprezę dużą czy coś to oczywiście foodtruck musi zapłacić za miejscówkę więc wiadomo gdzie cenę przerzucą na klienta oczywiście :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2019 o 8:28

R RaistlinMG
0 / 0

@ciomak12 foodtruck to nie zawsze fastfood, Bardzo często burgery są Slowfoodami, Mięso normalnie smażone. W porównaniu z fasfoodami jak kfc czy mcdonald, to jest o niebo zdrowsze. Plus często masz miejsca stacjonarne i mobilne. Ok trzeba rozróżnić burgerownie od restauracji. W burgerowniach i innych tego typu nawet stacjonarnych punktach zazwyczaj nie donoszą Ci do stolika oraz zazwyczaj są ukierunkowane pod jeden produkt. I koszt dobrego burgera 20 parę to nei tak dużo. W porównaniu z przyzwoitą restauracją to tani. Bo w restauracji to takie minimum 30 wzwyż, plus warto dodać do tego napiwek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
0 / 0

@RaistlinMG Pełna zgoda. Jeżeli masz foodtruck taki jak wspominał @NarcyzZ to jak najbardziej możesz iść w górę z jakością, a więc i z ceną.

Myślę, że jednak w democie jest odwołanie do burgerowni typu mcdonald czy burgerking. Gdzie masz jakość powiedzmy średnią, ale przy naprawdę niskich cenach.

Nie rozumiem natomiast hejtu na wszystkie restauracje i wychwalania foodtrucków. Jedne i drugie mają swoje wadu i zalety. Osobiście jeżeli mam zjeść naprawdę dobrego burgera, to wolałbym go jeść przy stoliku nożem i widelcem. A nie w drodze kombinując jakby się tu nie ubrudzić. Do jedzenia w drodze wolę kebab na cienkim albo właśnie wspomniane fastfoody. Bo wtedy zależy mi aby szybko zjeść coś zanim wypije symboliczne jedno/dwa ewentualnie siedem piwek. Ale to moje osobiste odczucie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2019 o 13:28

avatar NarcyzZ
+1 / 1

@ciomak12 Nawet jeśli demot porównuje to do takich typu "restauracji" to nie uważam że one są tanie. Żeby względnie się najeść trzeba tam też spokojnie 24 zł zostawić to czy to jest tak tanio według mnie nie.
A za 20zł dostanę normalny obiad dwudaniowy którym najem się do syta też w taniej "restauracji" Albo jeszcze taniej bo gdzieś za 16zł pizze którą tak samo się najem do syta albo nawet upcham po brzegi.
No a na takich foodtruckach to nie idę na burgery tylko na langosze, jakieś burito albo coś jeszcze bardziej wymyślnego niż coś co na codzień mogę zjeść. I myślę temu ludzie bardziej się zachwycają foodtruckami no ale jak ktoś idzie na burgera których jest multum wszędzie to nie dziwię się że nie widzi nic fajnego w foodtruckach :) No i najlepsze masz to w jednym miejscu :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
0 / 0

@NarcyzZ Fastfoody mogą być tanie. Z kuponami możesz dobrać dwa duże zestawy za 25-27zł. Nieraz są fajne kupony dwa takie średnie burgery za 15zł. Często też 3 małe burgery w cenach 10-14 zł też można zebrać. Szczególnie jeżeli bierzesz na dwie osoby. Wtedy promocje są naprawdę korzystne.

Dla mnie są pewną gwarancją w miarę dobrego i powtarzalnego smaku. Mam też dużą pewność, że się nie zatruje u nich ani nie złapie mnie jakaś rewolucja żołądkowa po nich, co też jest ważne jeżeli chce później coś wypić i się dobrze bawić. Jak na zjedzenie czegoś na szybko, w drodze to często wybieram takie fastfoody.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RaistlinMG
0 / 0

@ciomak12 mcdonald, czy burger king nie mają foodtrucków, nie masz kelnerów, więc ciężko mi uwierzyć że twórcy demota o to chodziło ;)

Zgadzam się i że i restauracje i foodtrucki mają swój urok (wady i zalety).
Choć co do jedzenia burgera nie mogę się z Tobą zgodzić, bo według mnie jedzenie ich nożem i widelcem to profanacja :P. A da się je jeść, tak żeby się nie ubrudzić :) plus te z slowfoodów, i tak najlepiej jeść na siedząco niż idąc (czy to na talerzyku, czy w rożku i tu i tu jedząc rekami, bez noża i widelca).

@NarcyzZ foodtrucki z burgerami też mogą być ciekawe, kwestia doprawienia mięsa i ciekawych składników. One w żaden sposób się nie umywają do tych innych.. I tak można w nich zjeść inne ciekawe rzeczy, ale burgery nieraz też warto próbować i zjeść swoje smaki :D.


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zeter
+22 / 24

Dla mnie liczy się smak i skład

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
0 / 16

co znaczy jak człowiek? nożem i widelcem? ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xgaijinx
+9 / 51

Przecież nikt nie broni Ci jeść w restauracji, a Ty innym nie zabraniaj tyle płacić za burgera z budy. Nic Ci do tego. Dla każdego coś miłego. Food truck to wcale nie jest w zamysle tanie jedzenie. Może tak Ty sobie to wymyśliłeś. W rzeczywistości food trucki często prowadzone są przez zapaleńców i ludzi, którzy robią to z zamiłowania i z sercem i burgery które sprzedają biją na głowę te z restauracji. Ot cała tajemnica dlaczego ludzie często wybieraja food trucki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2019 o 15:52

avatar DexterHollandRulez
+13 / 17

@xgaijinx 'Food truck to wcale nie jest w zamysle tanie jedzenie'. Generalnie jest. Pierwotnie miało to taki sam charakter jak sprzedawane u nas niegdyś na ulicach paszteciki na sztuki czy inne takie. Sprawa się zmieniła kiedy w Stanach truckowcy wyczaili, że wystarczy zacząć się lansować jako 'luzacka' i wygodna alternatywa dla knajp i już można się podstawiać pod biurowce i sprzedawać to samo żarcie trzy razy drożej korposzczurom na lunch. Od tamtej pory zrobił się z tego 'hipsterski delikates' i w takiej formie przyszło to do nas.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SmallPig
+6 / 20

I ci spoceni kucharze w trakach którym pot spływa z czoła na kanapki u nas co roku jest zjazd food trackow nie jadam... I te spodnie obsuniete gdzie widać row... bleee

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinm1
+7 / 21

Te food trucki to hipsterska moda, niemająca związku z tym czym w rzeczywistości jest fast food z ciężarówki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E edukacja_polecam
+11 / 13

@marcinm1 Czym rozni sie wedlug Ciebie food truck od fast fooda z ciezarowki? Wedlug powszechnie panujacych definicji, jest to dokladnie to samo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grescio
0 / 0

@edukacja_polecam Hmm... nie każdy food truck to fast food?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radhex
+4 / 24

zapiekanki z przeczepy kempingowej to były foodtrucki a nie te lewackie maszynki do trzepania kasy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sandacz2000
+11 / 13

W mojej dziurze jeszcze zanim food trucki stały się modne, stała taka przyczepa z fast foodem, zapiekanki, hamburgery i inne takie lepsze niż gdziekolwiek indziej, nawet w porównaniu do knajpek czy food trucków stacjonujących w innych miastach. A tanio bylo i w sumie dalej jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lotos5
+3 / 3

@Sandacz2000 A jakie miasto?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Koszowy
-2 / 10

@lotos5, przecież napisał: W mojej dziurze. Więc Warszawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jeremi978
0 / 12

Jak Ci się nie podoba to nie kupuj. XD Co za problem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AriBoss
+3 / 9

"jem w restauracji bo mnie stać" to słaby bajer i szpan .. a do tego do dupy jedzenie, bo klientów mało więc masz jedzenie sprzed kilku dni lub mrożone.. w food truck może czeka się pół godziny w kolejce ale to dlatego ze jest ciągle ruch a mięso nie usmaży się w 1 min.. jest świeże a nie świeżo wyciągnięte z zamrażalnika

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
0 / 0

@AriBoss czyli chcesz powiedzieć, że w restauracjach gdzie czekasz 2-3 razy dłużej na posiłek na pewno jedzenie będzie mrożone do tego tylko ogrzane i w takiej formie podane. Natomiast w foodtrucku nic takiego nie może mieć miejsca, bo przecież podają jedzenie szybciej...

Czekaj to ja może odwrócę argument. W restauracji jako że czekasz nawet godzinę na jedzenie a nie 5 minut to mogą Ci tego Burgera normalnie usmażyć a nie odgrzać.

Restauracja, obsługując więcej klientów na raz, mając lepsze lodówki i zamrażarki może utrzymywać swoje produkty świeże. Możesz też na bieżąco wszystko przygotowywać. W foodtrucku masz raczej gotowe, lub wstępnie przygotowane rzeczy.

Słowem, restauracja z samego założenia ma wszystko co pozwala ci na zrobienie świeżego jedzenia. Ma sprzęt, czas, ludzi i miejsce. Foodtruck ma te wszystkie rzeczy bardzo ograniczone. Owszem, dzięki znacznemu ograniczeniu menu może wciąż konkurować z restauracjami. Jednak nie przesadzajmy.



Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AriBoss
0 / 0

@ciomak12 Ty chyba w restauracji nigdy nie byłeś a te opinie wyczytałeś na forum samosia.pl .. takich restauracji jak opisałeś jest może z 5 na 1000 a koszt jest 3 razy wiekszy.. w tych pozostałych jak to mówi Magda Gessler " jedzenie smakuje jak gówno"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2019 o 12:08

C ciomak12
+1 / 1

@AriBoss Teraz rozumiem, jak dostaje jedzie z foodtrucka po 5-10 minutach to jest to na pewno sobie robione. A jak dostaje po godzinie to na pewno było to mrożone.

Swego czasu miałem jako elektryk prace delegacyjną, wskutek czego mieszkałem w hotelach i w nich się żywiłem. I naprawdę sam bym lepiej tych dań nie przygotował co jadłem. Co do np takich burgerów to moja narzeczona nie przepada, więc raczej chodzę do meksykańskich knajp. Jednak parę razy byłem w Bobby Burger, dosyć dużej sieci i nie zawiodłem się. Podobnie byłem chyba ze dwa razy w takich małych burgerowniach. Z foodtucków korzystam raczej na imprezach masowych. I wtedy jakość jest po prostu średnia. Można się najeść i jest to w miarę smaczne, jednak bez żadnego szału. Również warunki nie pozwalają na dobre skosztowanie takiego burgera.

Co do ceny to raczej nie przekraczam 35 zł za główne danie. Raczej w okolicach 20-25 zł. W tej cenie możesz znaleźć naprawdę wiele fajnych knajpek. Z samosi nie korzystałem. Raczej tripadvisor zomato, ewentualnie google kiedy na tamtych dwóch jest zbyt mało opinii.

Jednak w takich truckach to raczej podgrzewasz jedzenie zrobione na kuchni stacjonarnej. Z cenami 2-3 razy większymi się raczej nie spotkałem. Jeżeli w takim trucku jedzenie kosztuje 20+zł to 60zł za jednego burgera, to zbyt droga zabawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Saerion85
0 / 0

@ciomak12 Powiem ci jak to wygląda od kuchni bo sam jestem Kucharzem od 18 lat Ariboss ma niestety racje 90% restauracji nie używa świerzych produktow w 100 % z prostej przyczyny są za drogie zazwyczaj jedzie sie na najtanszym badziewiu albo na promocjach u dostawcow te oslawione lodowki w restauracjach sa zazwyczaj wypełnione żarciem zrobionym 3 dni temu czasem w porywach i do tygodnia potrafi zalegac i mowimy tu o sredniej klasie restauracji nie Michelin czy Fine Dining bo tam siłą rzeczy jak i cena jest wysoka to i produkty sa Top

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
0 / 0

@Saerion85 A jak jest w foodtruckach?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Saerion85
0 / 0

@ciomak12 tu gdzie mieszkam Foodtruck dziala na zasadzie nie zeszlo dzis a nie mam gdzie tego przechowac to laduje w smietniku przynajmniej ja sie z tym spotkałem w wiekszości znajomych foodtruckow oczywiście cześć produktów jest robiona na pare dni i trzymana w lodowkach gdzies na jakims zapleczu czy to w domu wlasciciela trucka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar S_Jupiter
-2 / 6

jak ktos sobie chce jesc takie śmieci, jeszcze na ulicy czy tam chodniku to mu życzę smacznego, fuj

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
+1 / 1

@S_Jupiter Znaczy jedzenie takiego burgera na ulicy szczególnie przez kobiety może być trudne choćby z tak prostego faktu jak spróbuj go ugryźć i się nie ubrudzić. Faceci mają trochę większą szczękę i może być ciut łatwiej, ale nadal nie wszystkim może to odpowiadać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TorchT
+2 / 4

wydaje mi się, że foodtracki otwierają ludzie z talentem kulinarnym, ale bez środków na większy lokal, ale mogę się mylić ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar stokro5
-3 / 7

Likwiduje się targowiska z warzywami, owocami, bo to jest BE. Takie brzydkie budy, dziadostwo. Stawia się fudtraki, siedziska z europalet, (koniecznie !) i w tedy jest super. Tylko żeby te burgery były wegańskie ! :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TomaszekHydra
-1 / 5

Rozwala mnie to że takie burki jak autor tego Demota nie ma pojęcia co pisze. Pokaże to kilku moim przyjaciołom którzy mają food tracka. Jak poznają idiote który napisał tego demota to będzie żarł gówno na sucho, albo kał w occie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Majster1942
-1 / 3

25 złotych to są przecież grosze za jedzenie które ktoś nam przyrządza w małych ilościach bo to nie masówka, w uk to są 4 funty w tej cenie pod marketami są food trucki podające fish and chips albo hamburger parowkowy kotlet bułka miękka jak gąbka cebula i majonez.
W californi w food trucku za 7 dolarów podawali 3 małe taco i cole w puszce...
Rewolucja były food trucki w nowym Jorku spore kolejki 5 dolarów za indyjskie świeżo robione jedzenie grilowali je na ogromnej plycie grzewczej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
0 / 0

Niektóre foodtrucki są jak małe knajpki czy małe pizzerie. Gdzie przy dostosowaniu pod naprawdę wąskie menu są w stanie konkurować z dużymi restauracjami.

Chociaż rzeczywiście szkoda, że tak jak jest dosyć sporo tanich dobrych knajpek tak brakuje trochę tanich i dobrych foodtrucków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar greony12
-3 / 3

zadna magia, to ze nie ma obsługi nie znacz ze 90% idzie do kieszeni, mając FT opłacasz:
-wynajęte miejsce
-pozwolenie
-VAT, CITy, socjalne podatki...
-benzynę i żywność
a to ze płacisz 35zł za kanapeczkę trza sie pogodzić gdyż daje żreć w zadupiu gdzie jest tylko jeden lub dwa delikatesy a bar czy monopolowy to jakieś odkrycie przyszłości w miasteczku w którym odbywa się defilada, pokaz, rocznica wojny czy uroczystość i dzięki niemu mamy co potrzebujemy
gorszym skandalem są ceny w sklepikach z lotniska lub w dworcu gdzie kwota 500ml monstera sięga od 5,99, baton snikersa 4zł, woda kropla sraki 250ml 3,99 gdzie to samo kupisz w tym samym sklepie (żabka, 1 minuta, koloporter) za mniejsze kwoty (3,99 2,50 i 2-3zł) a kwoty sie wcale nie różnią niezależnie gdzie jest (pod blokiem, w markecie...) i jakoś jest ok nikt nie wpieprza sie a hurr durr ze taksówkarz chciał 400pln od azjatyckich turystów za przewiezienie z lotniska do centrum to juz skandal i wstyd

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
0 / 0

@greony12

-Czyli rozumiem że restauracja nie opłaca wynajętego miejsca. I naprawdę wynajęcie lokalu pod restauracje kosztuje tyle samo co chodnika pod foodtruck?
- Restauracje pewnie też nie potrzebują żadnych pozwoleń?
-VAT, CITy, socjalne podatki opłacają tak samo restauracje
- z tą benzyną to się nie rozpędzaj.
- za żywność restauracje też i ile mi wiadomo płacą.

Więc owszem jeżeli taki foodtruck stoi na jakiejś imprezie masowej, to jest zupełnie inna sytuacja. Bo wtedy pozwolenie kosztuje pewnie z kilkanaście tysięcy za dzień, i te pieniądze muszą się po prostu zwrócić. Bardziej w democie chodzi o to, że tak jak są takie małe i tanie knajpki to mogłyby być małe i tanie foodtrucki.

A co do lotnisk to pełna zgoda. Szczególnie w takich przypadkach jak lotnisko w centrum miasta. Totalne zdzierstwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cysiek63
-2 / 4

@Koszowy Jakiś kompleks względem Warszawy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elkama
0 / 0

W foodtracku spokojnie zjesz za 25 zł czyli w cenie lunchu w lokalu więc wcale nie jest drożej a to że jest to lokal na kółkach to zaleta - żeby sie przebić na rynku musza jakoś wyjść ponad standard, czyli czymś się wyróżnić. dobrze wspominam np. słoniątko pierożątko - gdzie podawali wielkiego 22 cm. pieroga w specjalnym cieście z wołowiną sosami i surówką w środku koszt 20 zł nigdzie indziej czegoś nawet zbliżonego nie kupię. albo np. walenty kania - kuchnia dla odważnych gdzie można zjeść np. kiełbasę z sarny. Dużo popularnych burgerowni poza posiadaniem lokalu ma też swojego foodtrucka i w nim cena nie odbiega od tej w lokalu bo sprzedaje ten sam produkt tylko każdego dnia w innej lokalizacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem