Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
2285 2378
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar kokosnh
-2 / 8

jak dla mnie, ten rów obok jest wystarczająco głęboki...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar transistor152
+1 / 15

demot:Ałtostop, ałtostop:wsiadaj bracie dalejhob

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B berek
+17 / 19

To policyjna prowokacja a on jest funkcjonariuszem, zatrzymujesz sie i mandat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tef
+39 / 45

właśnie miejscowka jest dobra. fakt sam jestem kierowcą ... fakt jestem i autostopowiczem ... w naszym kochanym kraju nie popadajmy ze skrajności w skrajność ... uważacie, że nie ma miejsca żeby się zatrzymać bo jest ciągła ... okej ale po terenie zabudowanym setką śmigacie ? hipokryzja ...
ja bym stanął za rondem ja zjeździe ;P przynajmiej wiedziałbym ze nie zatrzymuje osób jadących na prawo gdy ja smigam na lewo ...

co jeszcze jest irytujące? a no fakt ... stoisz sobie załóżmy na wylocie z Wrocławia (np Bielany w stronę Kłodzka Zdrój) machasz ręką prosisz o zatrzymanie a co 2 kierowca pokazuje Ci palcem w dół że jest z TĄD albo ... zaraz zjeżdża ... DRODZY KIEROWCY !! DLA AUTOSTOPOWICZA 10 KILOMETRÓW PODWÓZKI TO JUŻ COŚ !! JAK WIDZICIE NA WYLOTACH Z WIELKICH MIAST LUDZI SZUKAJĄCYCH OKAZJI A SAMI ZJEŻDŻACIE ZA PARE KILOMETRÓW TO PODRZUĆCIE TEGO BIEDNEGO CZŁOWIEKA CHOCIAŻ TE 5 KILOMETRÓW. ... nawet sobie sprawy nie zdajecie jak niektóre miejscówki są mało strategiczne ... a jadąc przez kraj autostopowicz nie będzie co chwila z buta szarpał 10 kilometrów bo źle go wyrzucił poprzedni kierowca ... DRODZY KIEROWCY !! DODATKOWO JAK WIDZICIE KOGOŚ NA TRASIE BYDGOSZCZ - POZNAŃ stojącego przed ŻNINEM - podrzućcie tego biedaka za miasto - to tylko 1-2 km a z buta niosąc dom na plecach ciężko jest czasem.
BĄDŹMI LUDŹMI DO CHOLERY !! to tak mało kosztuje a dobro wraca z podwójną siłą ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P picapica
+12 / 12

Tef, ja właśnie jeżdżę z Wrocławia w stronę Kłodzka. Sporo ludzi łapie tam stopa. I kiedyś się zatrzymywałem a teraz już nie. Bo w większości wypadków było tak: "dokąd Pan jedzie? do X, eee, ja potrzebuję do Y". I jeszcze czasem z lekką pretensją, że nie jadę tam gdzie im trzeba. I oczywiście czasem stoją w takich miejscach, że za zatrzymanie spokojnie mandat się należy. Teraz zatrzymuję się TYLKO wtedy gdy mam się gdzie przepisowo zatrzymać i autostopowicz ma kartkę z nazwą miejscowości do której jedzie. Ludzie, czy to tak trudno napisać na kartce A4 ze 2 litery z nazwy miejscowości?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tef
-1 / 1

@coperfildo - i to jest właśnie to o czym ja pisałem wcześniej :D
DLA KIEROWCY MOŻE SIĘ WYDAWAĆ, ŻE MIEJSCÓWKA DOBRA STRATEGICZNIE I NIE ZATRZYMA SIĘ. Wielu kierowców myśli tymi samymi kategoriami - "Aaa co tam zaraz i tak zjeżdżam to może znajdą daleszego stopa ..." I takim mysleniem MY AUTOSTOPOWICZE stoimy potem po parę godzin.
Zatrzymać się zawsze można najwyższej hitchhaiker powie, że poczeka jeszcze i bardzo podziękuje.


PRZYKŁAD - Gdańsk rębiechowo - do mnie do Gdyni odjeżdża autobus 510 - przyleciałem z Anglii o 15 byłem na lotnisku a autobus odjeżdża za 3 godziny - do domu obwodnicą 15 kilometrów - obwodnica ok 5 km od lotniska .... łapie stopa bo na autobus do gdańska zabrakło mi na bilet (brak polskich funduszy) wiedziałem natomiast że na 510 miesięczny bilet mi sięga :) zatem postanowiłem złapać stopa do zjazdu na obwodnicę a potem na obwodnicy złapać bezpośrednio na Gdynię ... i co .. pierwszy stop w minutę - gdzie Pana podwieźć - na obwodnicę prosiłbym - a to niestety ja zaraz zjeżdżam ale mogę te 2-3 km podwieźć.
Potem na spokojnie z buta zrobiłem dystans na obwodnicę.
A tak bym musiał maszerować 5 km ....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar superchruper
0 / 0

Tef, kiedy to miejsce jest o kant dupy rozbić! Ciągła, brak pobocza, po lewej wysepka i potykacz - noż
przecież jeśli się zatrzymam to kompletnie zablokuję ruch za sobą - w takim miejscu nigdy się nie
zatrzymuję. Nigdy. Jeśli ktoś chce złapać podwózkę niech pomyśli nie tylko o potencjalnym mandacie
życzliwego kierowcy, ale przede wszystkim o bezpieczeństwie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 października 2011 o 23:18

M mongo126
+3 / 5

Ja kiedyś z kumplem łapaliśmy stopa ponad 2h i tak myślimy sobie czego nikt się nie zatrzymuje, i tak patrzymy na znak (wcześniej go nie widzieliśmy)a tu zakaz zatrzymywania się za znakiem a akurat staliśmy za nim, ale po ponad 3h w końcu jakiś koleś się zatrzymał :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SkomplikowanyNick
+8 / 8

1 doba na złapanie stopa przy bramkach na autostradzie. Kto da więcej? ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kratek
+8 / 8

36 godzin w Alzacji na parkingu przy autostradzie na ktorym jak sie okazalo prawie nikt nie stawal. Potem sie wkurzylem i lazlem jakies 10 km na najblizsza stacje benzynowa . Tam sie udalo w niecala godzine

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MatrixLag
+15 / 15

Zanim zrobiłem sobie prawko mówiłem, że nie będę się nikomu zatrzymywał, bo mnie też nie podwożą - dzisiaj wiem, jak bardzo się myliłem. Zatrzymuję się wszędzie, podwożę jak to kolega wyżej napisał 'chociaż dwa kilometry' - i nikt jeszcze nie był niezadowolony, wszyscy szczęśliwi, bo to zawsze dwa kilometry bliżej celu. Kto nigdy nie zatrzymywał na stopa nie wie co to jest, narzeka lub wystawia głupie demoty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mozi77
+7 / 9

Podrzucałam, ale dziś tego nie robię. Dla kobiety to jednak strach. A pomyśleć, że podwoziłam i sama kiedyś jeździłam stopem. To wszystko przez przejścia moich kolegów-silnych facetów-którym poginęły portfele, a jeden o mało nie stracił życia. Ja miałam szczęście, choć zatrzymując stopa zawsze pamiętałam: spodnie (nie spódnica), odkryta głowa, i faktycznie - stanąć w "mądrym" miejscu... Aha, i jakaś czekolada (lub owoce) do poczęstowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cytrus125p
0 / 2

Nie tylko dla kobiety strach ;) Jak jadę z kimś i taki stopowicz usiądzie za mną to może mi zrobić wszystko; jak jadę sam to nieważne gdzie usiądzie - jak jest przygotowany to może mi zrobić wszystko co chce (wcale nie musi być wielkim, silnym facetem).
Ja też się nie zatrzymuję, bo się boję. Zawsze jeżdżę albo sam, albo mam pełny samochód, gdybym jechał z jakimś kolegą albo ojcem to wtedy może się na to zdecyduję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dilu
+11 / 11

Ja nad jezioro jako nastolatek to tylko na stopa jeździłem. No a teraz nie mam wyboru, z wdzięczności też wszystkich podwożę. Chociaż zauważyłem, że już nie ma tylu chętnych na łapanie stopa co kiedyś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krzysiekmel
-5 / 7

najlepiej to zamiast kciuka pokazać banknot...kierowca jak zobaczy raczej się zatrzyma (oczywiście w dobrym miejscu)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bezoar
-5 / 11

Autentyk: wyjeżdżam na drogę szybkiego ruchu, jest tam na szczęście pas dojazdowy, żeby się rozbujać, dosyć długi. Cisnę ostro bo jedzie ciężarówka i chce się przed nią wbić z prawej strony (hehe:)) Już mam prawie 100 na liczniku odbijam w lewo przed ciężarówkę i MIGA mi facet z tabliczką (coś tam było napisane) kilkanaście centymetrów od prawego lusterka. Aż go obróciło.
Potem się zorientowałem, że ten de,bil stał tam na pasie dojazdowym, kiedy ja prułem na niego (wcale go nie widziałem bo co rusz patrzyłem w lewe lusterko, czy zdążę przed ciężarówką). Gdybym miał mniej koni pod maską, lub ciężarówka zaczęła przyśpieszać to rozwaliłbym durnia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar placek
+3 / 5

durniem jest tez ten co jadąc nie patrzy przed siebie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bezoar
+1 / 5

@placek Jak już wyrośniesz z GTA i będziesz w stanie prowadzić prawdziwy samochód to zrozumiesz co to jest jazda pod słońce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar placek
-1 / 1

haha GTA to mnie rozbawiłeś. Jakby to było takie straszne to jazda pod słońce byłaby zabroniona bo byśmy mieli miliony wypadków dziennie. Zresztą sam napisałeś "wcale go nie widziałem bo co rusz patrzyłem w lewe lusterko, czy zdążę przed ciężarówką"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bezoar
+1 / 1

Bo na drodze szybkiego ruchu się nie stoi jakbyś nie wiedział. Samochodów nie widziałem więc mogłem się skupić na ciężarowce. Pacan wylazł na pas, łapką machał, słońce mu w plecy świeciło i myślał, że ktoś się zatrzyma chlebem i miodkiem go poczęstuje i podwiezie do dużego pokoju. Na szczęście nie podwiozłem go na przedniej masce bo bym w pierdlu siedział przed idiotę. Tyle w temacie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar superchruper
0 / 0

placek, zacznież jeździć poza podwórkiem to pogadamy (a stanie na jezdni drogi szybkiego ruchu to
proszenie się o nieestetyczną śmierć - niedawno dzwoniłem po policję widząc trzech narąbanych w 3 dupy
debili idących poboczem... autostrady).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wizzair
+8 / 12

Ja często podróżuje na stopa i mam prośbę do osób, które to czytają - zatrzymujcie się :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kened
0 / 4

wczoraj kolega opowiadał mi że jak jechał do domu to dwie panny mu machały i się zatrzymał i zza jakiegoś murka jeszcze trzy wyleciały,on lekki szok,ale kobiecie się nie odmawia i zabrał je,dziewczyny tez w porządku bo zaprosiły go na piwo.Moim zdaniem warto się zatrzymywać,sam się zatrzymuje jak tylko mogę,miło jest wiedzieć że się komuś pomogło,sam w zeszłym miesiącu stałem parę razy i naprawdę jest to irytujące jak się jest 7 kilometrów od domu i nikt się nie chce zatrzymać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kocimyk
+3 / 5

Też jestem kierowcą i ZAWSZE się zatrzymuję, kiedyś z rana za zawiezienie z A do B, kawałek za mój
punkt docelowy autostopowicz wcisnął mi w schowek 50 zł, wyrazy wdzięczności i szczery uśmiech, a
kosztowało mnie to tylko trochę chęci i kilkanaście groszy :D
Zatrzymuję się bo wiem co to znaczy
dygać kilka godzin czekając na czyjąś łaskę. Na szczęście są na tym świecie ludzie, którzy mimo to,
że nie po drodze im wcale, potrafią zawieźć pod sam dom :)
Dzięki! i oby was więcej :)
Demot? Awaryjne,
pobocze i heja!!! :D

A na stopa najlepiej ruszyć w Europę, ale nie ma z kim :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 września 2011 o 23:31

M mario13933
+4 / 4

Ostatnio mijałem kolesia, który łapał stopa przed rondem. Moim zdaniem nie najlepsze miejsce, bo nigdy nie zatrzymałbym się 20 metrów przed rondem tylko po to, aby się dowiedzieć, że koleś chce jechać w lewo a ja jadę prosto. Za to jakby z łaski swojej przeszedłby z 50 metrów za zjazd z ronda, jeszcze jakby się możnabyło gdzieś na poboczu zatrzymać, to co innego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rufus90
+1 / 1

Zrobilem po Europie ponad 20 000 km stopem i łapałem kilka razy stopa na autostradach bo tam jest latwiej sie zatrzymac na pasie awaryjnym niz w niektorych innych miejscach. Wiele osob takich jak autor demotywatora pukało sie w glowe, ale w koncu ktos normalny sie zatrzymal, wsiadlem praktycznie bez slowa zeby bylo szybciej bo przeciez gdzie by nie jechal to i tak w moja strone. Podwozka zlapana na autostradzie 400 km

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tef
0 / 2

Ci pukający się w głowę to na ogół duppki, którzy nigdy nie maszerowali dłużej z buta niż do spożywczaka ...
Wnerwia mnie takie coś ... w Niemczech miłe jest to, że kierowcy się uśmiechają i machają przecząco głową, że się znie zatrzymają - to jest właśnie kultura ... a POLACZKY to chamy i prostaki. Wiem wiem generalizuje ale porównując naszą polską mentalność z zachodem - daleko nam ..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Telefonik
0 / 0

Kiedys poszedlem na stopa i i tak sobie szedlem szedlem no i było bez sensu takie chodzenie, wiec się oprałem o znak, po 1h okazało sie ze to znak "Zakaz zatrzymywania sie" YAFUD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem