W 2003 dolar kosztował 4 zlote, ale baryłka kosztowała 28 USD.
Dolar nigdy nie kosztował 6-7 złotych, maksimum to 4,50 w 2000 roku, a baryłka kosztowała wtedy 15 USD.
Koszt baryłki w przeliczeniu na złotówki:
W roku 2000 - 68 PLN
W roku 2003 - 112 PLN
W roku 2008 - 312 PLN (2,20 * 142)
W roku 2013 - 335 PLN (3,25*103)
I trzeba jeszcze zwrócić uwagę że obecna cena $103 za baryłkę to jednak "ździebko" więcej niż $90, jakie podaje autor.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 kwietnia 2013 o 19:18
pozdro dla autora demota z wiedzy ekonomicznej, jak ropa "wyskoczyła" na 150$ dolar spadł na 2zł co dawało 300 zł za baryłkę i było to w 2008 roku jak się nie mylę , teraz baryłka ropy kosztuje 105$, a kurs dolara to 3.2zł ale winna ceny paliw jest unia europejska ,która narzuca minimalną akcyzę obliczaną na początku roku przy użyciu kursu z ostatniego dnia poprzedniego roku , w 2011 to było koło 4,65zł ,a w tym powinno być poniżej 4,30 jeśli nie poniżej 4,20, a nawet 4,10 to w następnym roku cena paliw w polsce może spaść o ponad 50 groszy na litrze OD STRONY AKCYZY , czyli jeśli cena ropy nie wyskoczy w górę i rafinerie nie będą narzucały sobie wielkiej marży to jest możliwe ,że w następnym roku będziemy tankowali poniżej 5 zł
To niemożliwe, przecież w Polsce nie może być taniej niż na Ukrainie PB95 - 11UAH ~ 4,4PLN. Po drugie mówisz tutaj o akcyzie minimalnej, więc taka jaka będzie w rzeczywistości to sam tusk wie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 listopada 2012 o 8:38
Ludzie, czy tak ciężko sprawdzić w internecie, jakie piszecie bzdury? Jakie 6 lat temu dolar po 2,14? Dolar kosztował niewiele ponad 2 zł (wg kursu NBP dokładnie 2,07) w lipcu 2008. I wtedy właśnie była najdroższa baryłka ropy. No i gratulacje dla "plusujących" ten demotywator...
PS. A 6 lat temu (czyli w 2006 roku) dolar ani razu nie zszedł poniżej 3 zł... Jakby ktoś chciał sprawdzić swoją pamięć to zapraszam na www.nbp.pl
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 listopada 2012 o 8:00
TO wytłumacz mi jakim to cudem tankowałem auto w Niemczech taniej niż w Polsce? Nie dalej jak w zeszłym roku i na początku tego za litr ropy płaciłem tam 1,36 euro. Mają inną akcyze minimalną,bo zarobki na pewno mają inne ?
Po prostu spadła objętość ropy w baryłce o ok 40%, no i jak chcemy mieć całą, to trzeba zlewać z kilku baryłek Cena 1 baryłki wtedy rośnie no i mamy wtedy uzasadniony wzrost cen.
Baryłka to miara objętości która wynosi 42 galony amerykańskie czyli ok. 159 litrów. Całość tego to jest ropa, której jakość się nie zmieniła. Jako ciekawostkę dodam, że ropa pochodzi z martwego planktonu poddanego wysokiemu ciśnieniu. Plankton odżywia się zamieniając dwutlenek węgla na tlen przy pomocy energii słonecznej, a nadmiar nagromadzonej energii odkłada w postaci oleistej substancji. To ta substancja poddana ciśnieniu z czasem staje się ropą.
Takie wysokie ceny mamy przede wszystkim przez nasz rząd. co składa się na cenę benzyny? marża właściciela stacji około 2% rok temu około 6%; podatek akcyzowy stała cena około 1,8 zł na litr; podatek VAT 23%; około 20gr na litr - podatek paliwowy(przeznaczony na naprawę dróg :] ). To wszystko przy obecnej cenie benzyny daje okolo 54% podatków w cenie benzyny 95, dla LPG jest to około 46% a dla oleju napędowego 40% zgodnie z najnowszymi danymi. Nasuwa się jedno pytanie: skoro w cenie benzyny jest podatek na naprawę stanu dróg to dlaczego mamy jeszcze płacić za przejazdy "autostradami" ;]
Bo autostrada to luksus w tym dziadowskim i zacofanym kraju. Autostrada to magnetowid obecnych lat. W latach 80'ch Polacy marzyli o magnetowidzie teraz w dupach się poprzewracało, chcą płacić podatki i mieć coś w zamian.
Wiecie czemu tak jest? Bo jesteśmy debilnymi polaczkami, którymi można sterować jak kukłą ze szmaty, na drewnianym patyczku. Otwórzcie w końcu oczy i zacznijcie myśleć a nie fifakować pod demotywatorami.
błąd koszt wydobycia baryłki ropy to około 20-30 dolarów (z łatwiej dostępnych źródeł) i to jest niezmienne od lat. a po drugie to że na rynku baryłka kosztuje po 150 dolarów to nie koniecznie ma wpływ na cenę gdyż w rafineriach może być zmagazynowana ogromna ilość ropy za którą płacono mniej
Gdyby nawet kosztowała 10 zł / litr to Ci co by musieli i tak by kupili. Jak podniosą ceny jedzenia to też kupicie. LPG poszło w górę nie dla tego, że faktycznie jest droższe tylko dla tego, że ktoś wpadł na genialny pomysł jak złupić kierowców.
Kilka lat temu dolar kosztował 2zł....
W 2003 Dolar kosztował 4zł, a benzyna była mega tania...
http://kursy-walut-archiwum.mybank.pl/
Dokładniej w 2008 roku. Pamiętam bo leciałem na urlop i kupowałem $. Jaki człowiek głupi był, że nie kupił ich wtedy dużo więcej...(człowiek=ja)
Kiedyś dolar kosztował 6-7 PLN, a benzyna 3 PLN (LPG 0,99 PLN), dzisiaj benzyna kosztuje 6 PLN (LPG 2,80 PLN), a dolar 3,80 PLN.
W 2003 dolar kosztował 4 zlote, ale baryłka kosztowała 28 USD.
Dolar nigdy nie kosztował 6-7 złotych, maksimum to 4,50 w 2000 roku, a baryłka kosztowała wtedy 15 USD.
Koszt baryłki w przeliczeniu na złotówki:
W roku 2000 - 68 PLN
W roku 2003 - 112 PLN
W roku 2008 - 312 PLN (2,20 * 142)
W roku 2013 - 335 PLN (3,25*103)
I trzeba jeszcze zwrócić uwagę że obecna cena $103 za baryłkę to jednak "ździebko" więcej niż $90, jakie podaje autor.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 kwietnia 2013 o 19:18
pozdro dla autora demota z wiedzy ekonomicznej, jak ropa "wyskoczyła" na 150$ dolar spadł na 2zł co dawało 300 zł za baryłkę i było to w 2008 roku jak się nie mylę , teraz baryłka ropy kosztuje 105$, a kurs dolara to 3.2zł ale winna ceny paliw jest unia europejska ,która narzuca minimalną akcyzę obliczaną na początku roku przy użyciu kursu z ostatniego dnia poprzedniego roku , w 2011 to było koło 4,65zł ,a w tym powinno być poniżej 4,30 jeśli nie poniżej 4,20, a nawet 4,10 to w następnym roku cena paliw w polsce może spaść o ponad 50 groszy na litrze OD STRONY AKCYZY , czyli jeśli cena ropy nie wyskoczy w górę i rafinerie nie będą narzucały sobie wielkiej marży to jest możliwe ,że w następnym roku będziemy tankowali poniżej 5 zł
To niemożliwe, przecież w Polsce nie może być taniej niż na Ukrainie PB95 - 11UAH ~ 4,4PLN. Po drugie mówisz tutaj o akcyzie minimalnej, więc taka jaka będzie w rzeczywistości to sam tusk wie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 listopada 2012 o 8:38
Dolar najtańszy był po 2,14zł i było to 6 lat temu jak leciałem do Egiptu i w przeciągu roku wrócił do poziomu 3,4zł. Tak gwoli ścisłości :)
Ludzie, czy tak ciężko sprawdzić w internecie, jakie piszecie bzdury? Jakie 6 lat temu dolar po 2,14? Dolar kosztował niewiele ponad 2 zł (wg kursu NBP dokładnie 2,07) w lipcu 2008. I wtedy właśnie była najdroższa baryłka ropy. No i gratulacje dla "plusujących" ten demotywator...
PS. A 6 lat temu (czyli w 2006 roku) dolar ani razu nie zszedł poniżej 3 zł... Jakby ktoś chciał sprawdzić swoją pamięć to zapraszam na www.nbp.pl
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 listopada 2012 o 8:00
TO wytłumacz mi jakim to cudem tankowałem auto w Niemczech taniej niż w Polsce? Nie dalej jak w zeszłym roku i na początku tego za litr ropy płaciłem tam 1,36 euro. Mają inną akcyze minimalną,bo zarobki na pewno mają inne ?
kilka lat temu podatki nie byly takie ...
Skąd te minusy? Akcyza i opłata paliwowa są podnoszone regularnie, a w zeszłym roku wzrósł przecież "tymczasowo" także VAT.
Po prostu spadła objętość ropy w baryłce o ok 40%, no i jak chcemy mieć całą, to trzeba zlewać z kilku baryłek Cena 1 baryłki wtedy rośnie no i mamy wtedy uzasadniony wzrost cen.
Baryłka to miara objętości która wynosi 42 galony amerykańskie czyli ok. 159 litrów. Całość tego to jest ropa, której jakość się nie zmieniła. Jako ciekawostkę dodam, że ropa pochodzi z martwego planktonu poddanego wysokiemu ciśnieniu. Plankton odżywia się zamieniając dwutlenek węgla na tlen przy pomocy energii słonecznej, a nadmiar nagromadzonej energii odkłada w postaci oleistej substancji. To ta substancja poddana ciśnieniu z czasem staje się ropą.
Nie wyczułeś ironii ;p
Takie wysokie ceny mamy przede wszystkim przez nasz rząd. co składa się na cenę benzyny? marża właściciela stacji około 2% rok temu około 6%; podatek akcyzowy stała cena około 1,8 zł na litr; podatek VAT 23%; około 20gr na litr - podatek paliwowy(przeznaczony na naprawę dróg :] ). To wszystko przy obecnej cenie benzyny daje okolo 54% podatków w cenie benzyny 95, dla LPG jest to około 46% a dla oleju napędowego 40% zgodnie z najnowszymi danymi. Nasuwa się jedno pytanie: skoro w cenie benzyny jest podatek na naprawę stanu dróg to dlaczego mamy jeszcze płacić za przejazdy "autostradami" ;]
Bo autostrada to luksus w tym dziadowskim i zacofanym kraju. Autostrada to magnetowid obecnych lat. W latach 80'ch Polacy marzyli o magnetowidzie teraz w dupach się poprzewracało, chcą płacić podatki i mieć coś w zamian.
Wiecie czemu tak jest? Bo jesteśmy debilnymi polaczkami, którymi można sterować jak kukłą ze szmaty, na drewnianym patyczku. Otwórzcie w końcu oczy i zacznijcie myśleć a nie fifakować pod demotywatorami.
Jak możesz kupić baryłkę po 90 USD to wchodzę z spółkę i robimy interes życia. W Londynie sprzedamy ją po 105 USD.
ehh.. jak ten dolar idzie w górę...
błąd koszt wydobycia baryłki ropy to około 20-30 dolarów (z łatwiej dostępnych źródeł) i to jest niezmienne od lat. a po drugie to że na rynku baryłka kosztuje po 150 dolarów to nie koniecznie ma wpływ na cenę gdyż w rafineriach może być zmagazynowana ogromna ilość ropy za którą płacono mniej
Donaldowa akcyza. Sama benzyna to 40% ceny
Przypomnijcie sobie demot przed pójściem na wybory i zagłosowaniem na Tuska.
Bo niby co to zmieni jak zagłosuję na kogo innego? Dopłatę mi zrobi? A może za darmo mi dadzą jak za komuny? Zabiorą bogatym i dadzą korewa biednym, tak? http://ememe.pl/data/gfx/pictures/large/1/2/121_1.png
hahaha huhuhu hihihi hohoho
Gdyby nawet kosztowała 10 zł / litr to Ci co by musieli i tak by kupili. Jak podniosą ceny jedzenia to też kupicie. LPG poszło w górę nie dla tego, że faktycznie jest droższe tylko dla tego, że ktoś wpadł na genialny pomysł jak złupić kierowców.