Chodzi o marnowanie srodkow - drogi garnitur i markowy sprzet - za te kilka tysiecy mozna by kupic 2-3 krowy(a moze i wiecej). To jest to, na co w PL psioczymy - ze biurokracja zzera pieniadze,ktore powinny byc lepiej wydane
Super. Ja mam więc tylko jedno pytanie - dlaczego gościu z np. USA, czy Polski ma kupować cokolwiek ludziom w Kenii ? Pomijając juz fakt, że jaki jest sens odkupienia tych krów, jeśli i tak umrą przez suszę. Patrzysz w kategoriach - kupić. Tam ie ma tego, tam należy wyhodować
Do wszystkich którzy piszą, że kupił go za swoje. Pieniądze na ten garnitur zarobił pracując w ONZ, wygląda na drogi więc oznacza to, że zarabia dużo - przypuszczalnie jedna jego pensja wystarczyła by na dostarczenie wody dla wioski na rok. Wychodzi więc na to, że ONZ wydaje miliardy na biurokrację zamiast na pomoc bezpośrednią. Oczywiście nie mam żadnych zarzutów do tego człowieka, jednak widać zły jesy ten system.
Azon, a dlaczego mają mu źle płacić? ONZ to bardzo ważna organizacja, tak naprawdę najważniejsza na świecie. Elita. Bogate państwa płacą grube miliony za przynależność, pomagają czarnuchom, którym nie chce się pracować i jeszcze źle? To nie jest organizacja "za wszelką cenę pomóc nierobom", tylko Organizacja Narodów Zjednoczonych do cholery. ONZ marnuje na biurokrację i tak dużo mniej niż UE o dużo mniejszym obszarze działania. Do tego ONZ to jest instytucja z definicji biurokratyczna i jak jestem z reguły przeciwko biurokracji, to nie wyobrażam sobie ONZ bez niej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 marca 2013 o 19:26
XAR - weź się zamknij lewaku bo jak zwykle nic mądrego powiedzieć nie umiesz. http://demotywatory.pl/3856340/Jedzenie-za-seks oto jaki smrodek ciągnie się za ONZ i czym się kończy niemal każda misja. Bieda w Afryce jest dla tego, że ONZ wprowadza sankcje i embarga na handel. Tylko po to by inne państwa w ramach udzielenia lub nie "pomocy " mogły wpływać na politykę surowcową Afryki. To tak jak krzewienia Amerykańskiej demokracji tam gdzie akurat jest ropa. Afryka była przed II wojna światową eksporterem żywności. Po wojnie i po powstaniu ONZ panuje tam bieda.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 marca 2013 o 21:38
lucian nie pieprz bzdur. chcesz mi powiedzieć że ludzie w spichlerzu świata jak nazywana była afryka głodują przez sankcje? :D głodują bo się robić nie chce...
Lucian, tak sie sklada, ze mam takie samo prawo wypowiadac sie jak i Ty. Wole byc lewakiem niz katooszolomem, ktory chce oddac wolnosc kraju w rece watykanu. A wracajac do sedna - Afryka jest biedna przez to, ze jest waska grupa ludzi, ktora czerpie olbrzymie zyski z ciemiezenia reszty i z eksploatacji tamtejszych zasobow naturalnych. To nie jest kwestia, ze im "sie robic nie chce" tylko tego, ze szef zabiera dla siebie prawie 100% a to co zostaje dla niewolnikow jest kwestia bledu obliczeniowego. A urzednik to napewno ciezko zapracowal noszac worki z piaskiem albo osobiscie kopiac studnie.
XAR ty nie gadaj o prawach bo nie masz takiego samego prawa. Jesteś lewakiem i dla ciebie to normalne, ze europejczycy w Afryce budują studnie czarnuchom, jakby czarnuchy same studni nie potrafiły wymyślić, choć mieszkają tam od tysięcy lat i zanim powstał taki wymysł jak ONZ budowali studnie sami.
CZOPOR - to, że im się nie chce to jedno, a to że CI którym się CHCE nie mogą przez te sankcje to drugie,, no i jest jeszcze trzecie inne państwa nie mogą inwestować na terenach Afryki właśnie przez te sankcje.
Postępująca znieczulica w naszych czasach mnie przeraża. Ludzie myślą tylko o sobie, co widać na każdym kroku. Leżącego człowieka prędzej skopią niż pomogą wstać. Jednak większość będzie obojętna. Coraz więcej znieczulenia i agresji w szkołach (może taki dostają przykład). Można powiedzieć, że koniec świata właściwie jest. Tylko, że nie giną ludzie a człowieczeństwo.
Nie widzisz nić groteskowego w tym zdjęciu? Jaki sens jest w filmowaniu zdechłej krowy? Domyślam się, że ten urzędnik przeleciał służbowo samolotem 1 klasy, sprzęt pewnie też służbowy. Wydaje mi się, że jednak taniej byłoby zatrudnić jakiegoś faceta , który mieszka niedaleko i z kartką papieru przeszedł by sie i zapisał ile i komu padły krowy. Wiadomo, że zrobienie systemu melioracyjnego zmniejszającego skutki suszy byłoby zbyt drogie (może nawet technicznie niewykonalne). Z tą znieczulicą chodziło mi o to, że dla niego to jest rutyna, mi byłoby hmmm nie wiem głupio wydawać kasę bez sensu i jechać do wioski gdzie ludzie umierają z głodu.
Kogo lokalnego chcesz tam wysłać? Tam jest wojna domowa. Nikt tam z krajów 1. świata nie mieszka, bo to byłoby samobójstwo. Dopiero jak ich głód przyciśnie, to można jechać. Wtedy zrobi taką dokumentację urzędnik, a pomoc zostanie wysłana do wioski. Następnie pomoc zostanie odebrana, przez jakiegoś wodza psiego-kutasa, który wszystko sprzeda i wyda na broń. Potem ludzie będą głodni, więc przyjedzie urzędnik...
I wszystko po staremu. A gwiazdki mogą do kamer sie chwalić jak to Afryce nie pomagają.
Gdyby porządnie nie udokumentował i ONZ by po prostu przelewał kasę, to by za tą kasę kupili kałasze na bazarze w Mozambiku. Dużo większy pożytek będzie z wysłania specjalisty nawet za 50 000$, niż danie pomocy o 50 000$ wyższej, ale nietrafionej. Jaka by była gwarancja, że pomoc trafi do potrzebujących, a nie do grupy przestępczej lub rządu trzymającego tych ludzi za mordę? Dobrze, że do tego typu organizacji nie biorą kretynów, wtedy by dopiero było marnowanie środków.
Mam znajomego ktory mieszka w Kenii. Przyjechal ostatnio do nas i oczywiscie pierwsze pytanie jak tam mu sie zyje z tą biedą. Fajna była jego odpowiedz. POwiedział ze w Kenii nie ma biedy tak duzej jak pokazują media. OIczywiscie nie kazdy ma w domu plazme itd ale kazdy praktycznie ma swoje pole malutkie i ogrodek w ktorym uprawia swoje jedzenie. Bieda jest nie wieksza niz w Polsce. Idziesz do sklepu i mozesz kupic Najnowsza Sony bravie ale to kosztuje bardzo duzo. Jezdziłó po kraju i mowił ze nigdzie w Kenii tak nakreslonej przez media biedy nie widac. Hmmm komu lepiej wierzyć jak nie mieszkańcowi.
Przynajmniej się nie brzydził podejść blisko, smród musiał być niemiłosierny dla wrażliwego noska paniczyka z "Wielkiej Bezużytecznej Ale Niezbędnej Organizacji"
ONZ to mafia roszcząca sobie prawo do ustalania kto może żyć, kogo można leczyć i z kim handlować a kto nie. Kilka ciekawostek o tej jakże wspaniałej organizacji ; http://demotywatory.pl/3856340/Jedzenie-za-seks
Tu nie chodzi o to, że ten kolo jest dobrze ubrany, ma drogi sprzęt. Tu chodzi o to, że większość (nawet 90%) pieniędzy przeznaczonych na walke z biedą, jest przez ONZ po prostu przepie*dalana, a to zdjęcie jest po prostu tego symbolem ;) http://www.joemonster.org/filmy/51032/Walka_z_bieda_to_niezla_fucha_
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 marca 2013 o 14:43
a co w tym złego?mieli zrobić zdjecia efektów suszy i to udokumentowac
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 marca 2013 o 8:22
A nie mógł kręcić tego filmiku zwykłą kamerą?
Miał w kufajce narysować portret tej krowy bo nie rozumiem ???
Chodzi o marnowanie srodkow - drogi garnitur i markowy sprzet - za te kilka tysiecy mozna by kupic 2-3 krowy(a moze i wiecej). To jest to, na co w PL psioczymy - ze biurokracja zzera pieniadze,ktore powinny byc lepiej wydane
może gość ma za swoje (garnitur na pewno) kupować te krowy?...
Czyli co miał przyjechać w podartych łachach?
Super. Ja mam więc tylko jedno pytanie - dlaczego gościu z np. USA, czy Polski ma kupować cokolwiek ludziom w Kenii ? Pomijając juz fakt, że jaki jest sens odkupienia tych krów, jeśli i tak umrą przez suszę. Patrzysz w kategoriach - kupić. Tam ie ma tego, tam należy wyhodować
Ipad kosztuje mniej niż dobry aparat i laptop, więc nie wiem gdzie tu masz marnowanie środków.
Do wszystkich którzy piszą, że kupił go za swoje. Pieniądze na ten garnitur zarobił pracując w ONZ, wygląda na drogi więc oznacza to, że zarabia dużo - przypuszczalnie jedna jego pensja wystarczyła by na dostarczenie wody dla wioski na rok. Wychodzi więc na to, że ONZ wydaje miliardy na biurokrację zamiast na pomoc bezpośrednią. Oczywiście nie mam żadnych zarzutów do tego człowieka, jednak widać zły jesy ten system.
Azon, a dlaczego mają mu źle płacić? ONZ to bardzo ważna organizacja, tak naprawdę najważniejsza na świecie. Elita. Bogate państwa płacą grube miliony za przynależność, pomagają czarnuchom, którym nie chce się pracować i jeszcze źle? To nie jest organizacja "za wszelką cenę pomóc nierobom", tylko Organizacja Narodów Zjednoczonych do cholery. ONZ marnuje na biurokrację i tak dużo mniej niż UE o dużo mniejszym obszarze działania. Do tego ONZ to jest instytucja z definicji biurokratyczna i jak jestem z reguły przeciwko biurokracji, to nie wyobrażam sobie ONZ bez niej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 marca 2013 o 19:26
XAR - weź się zamknij lewaku bo jak zwykle nic mądrego powiedzieć nie umiesz. http://demotywatory.pl/3856340/Jedzenie-za-seks oto jaki smrodek ciągnie się za ONZ i czym się kończy niemal każda misja. Bieda w Afryce jest dla tego, że ONZ wprowadza sankcje i embarga na handel. Tylko po to by inne państwa w ramach udzielenia lub nie "pomocy " mogły wpływać na politykę surowcową Afryki. To tak jak krzewienia Amerykańskiej demokracji tam gdzie akurat jest ropa. Afryka była przed II wojna światową eksporterem żywności. Po wojnie i po powstaniu ONZ panuje tam bieda.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 marca 2013 o 21:38
lucian nie pieprz bzdur. chcesz mi powiedzieć że ludzie w spichlerzu świata jak nazywana była afryka głodują przez sankcje? :D głodują bo się robić nie chce...
Lucian, tak sie sklada, ze mam takie samo prawo wypowiadac sie jak i Ty. Wole byc lewakiem niz katooszolomem, ktory chce oddac wolnosc kraju w rece watykanu. A wracajac do sedna - Afryka jest biedna przez to, ze jest waska grupa ludzi, ktora czerpie olbrzymie zyski z ciemiezenia reszty i z eksploatacji tamtejszych zasobow naturalnych. To nie jest kwestia, ze im "sie robic nie chce" tylko tego, ze szef zabiera dla siebie prawie 100% a to co zostaje dla niewolnikow jest kwestia bledu obliczeniowego. A urzednik to napewno ciezko zapracowal noszac worki z piaskiem albo osobiscie kopiac studnie.
I co by jadły ?
XAR ty nie gadaj o prawach bo nie masz takiego samego prawa. Jesteś lewakiem i dla ciebie to normalne, ze europejczycy w Afryce budują studnie czarnuchom, jakby czarnuchy same studni nie potrafiły wymyślić, choć mieszkają tam od tysięcy lat i zanim powstał taki wymysł jak ONZ budowali studnie sami.
CZOPOR - to, że im się nie chce to jedno, a to że CI którym się CHCE nie mogą przez te sankcje to drugie,, no i jest jeszcze trzecie inne państwa nie mogą inwestować na terenach Afryki właśnie przez te sankcje.
A co ? Może mieli tam się przebrać za wygłodzone dzieci, a zdjęcia zrobić starym aparatem z lat 40, żeby się murzynki lepiej poczuły ?
nie wiem o co w tm chodzi zgadzam sie z komentarzami powyżej
Postępująca znieczulica w naszych czasach mnie przeraża. Ludzie myślą tylko o sobie, co widać na każdym kroku. Leżącego człowieka prędzej skopią niż pomogą wstać. Jednak większość będzie obojętna. Coraz więcej znieczulenia i agresji w szkołach (może taki dostają przykład). Można powiedzieć, że koniec świata właściwie jest. Tylko, że nie giną ludzie a człowieczeństwo.
Sprzedaj komputer plus pieniądze które co miesiąc przeznaczasz na abonament telefoniczny i internet przeznacz na zakup krów w Afryce !!!
Nie widzisz nić groteskowego w tym zdjęciu? Jaki sens jest w filmowaniu zdechłej krowy? Domyślam się, że ten urzędnik przeleciał służbowo samolotem 1 klasy, sprzęt pewnie też służbowy. Wydaje mi się, że jednak taniej byłoby zatrudnić jakiegoś faceta , który mieszka niedaleko i z kartką papieru przeszedł by sie i zapisał ile i komu padły krowy. Wiadomo, że zrobienie systemu melioracyjnego zmniejszającego skutki suszy byłoby zbyt drogie (może nawet technicznie niewykonalne). Z tą znieczulicą chodziło mi o to, że dla niego to jest rutyna, mi byłoby hmmm nie wiem głupio wydawać kasę bez sensu i jechać do wioski gdzie ludzie umierają z głodu.
Kogo lokalnego chcesz tam wysłać? Tam jest wojna domowa. Nikt tam z krajów 1. świata nie mieszka, bo to byłoby samobójstwo. Dopiero jak ich głód przyciśnie, to można jechać. Wtedy zrobi taką dokumentację urzędnik, a pomoc zostanie wysłana do wioski. Następnie pomoc zostanie odebrana, przez jakiegoś wodza psiego-kutasa, który wszystko sprzeda i wyda na broń. Potem ludzie będą głodni, więc przyjedzie urzędnik...
I wszystko po staremu. A gwiazdki mogą do kamer sie chwalić jak to Afryce nie pomagają.
Gdyby porządnie nie udokumentował i ONZ by po prostu przelewał kasę, to by za tą kasę kupili kałasze na bazarze w Mozambiku. Dużo większy pożytek będzie z wysłania specjalisty nawet za 50 000$, niż danie pomocy o 50 000$ wyższej, ale nietrafionej. Jaka by była gwarancja, że pomoc trafi do potrzebujących, a nie do grupy przestępczej lub rządu trzymającego tych ludzi za mordę? Dobrze, że do tego typu organizacji nie biorą kretynów, wtedy by dopiero było marnowanie środków.
A ciekawe jak był ubrany ten Barry Malone i jak drogim aparatem pstryknął tą fotkę
Mam znajomego ktory mieszka w Kenii. Przyjechal ostatnio do nas i oczywiscie pierwsze pytanie jak tam mu sie zyje z tą biedą. Fajna była jego odpowiedz. POwiedział ze w Kenii nie ma biedy tak duzej jak pokazują media. OIczywiscie nie kazdy ma w domu plazme itd ale kazdy praktycznie ma swoje pole malutkie i ogrodek w ktorym uprawia swoje jedzenie. Bieda jest nie wieksza niz w Polsce. Idziesz do sklepu i mozesz kupic Najnowsza Sony bravie ale to kosztuje bardzo duzo. Jezdziłó po kraju i mowił ze nigdzie w Kenii tak nakreslonej przez media biedy nie widac. Hmmm komu lepiej wierzyć jak nie mieszkańcowi.
Przynajmniej się nie brzydził podejść blisko, smród musiał być niemiłosierny dla wrażliwego noska paniczyka z "Wielkiej Bezużytecznej Ale Niezbędnej Organizacji"
ONZ to mafia roszcząca sobie prawo do ustalania kto może żyć, kogo można leczyć i z kim handlować a kto nie. Kilka ciekawostek o tej jakże wspaniałej organizacji ; http://demotywatory.pl/3856340/Jedzenie-za-seks
No a czym mial to udokumentowac? Gówniarze w podstawowce maja tablety a przedstawiciel ONZ nie moze?
A co miał zrobić? Sztuczne oddychanie tej krowie?
Tak fotograf który szczęśliwie strzelił fotkę najnowszym aparatem za kilka tyś zł, jest lepszy od tego który ma ipada... zabawna chistoria.
Tu nie chodzi o to, że ten kolo jest dobrze ubrany, ma drogi sprzęt. Tu chodzi o to, że większość (nawet 90%) pieniędzy przeznaczonych na walke z biedą, jest przez ONZ po prostu przepie*dalana, a to zdjęcie jest po prostu tego symbolem ;)
http://www.joemonster.org/filmy/51032/Walka_z_bieda_to_niezla_fucha_
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2013 o 14:43