pandoro 3 stycznia 2016 o 13:24 +3 / 3 robienie cyrków z czyjejś śmierci i tragedii... a ten przygłupi morderca pewnie jeszcze na tym zarobił od tej hienowskiej bulwarówki... Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kanjer 3 stycznia 2016 o 15:24 +1 / 3 Był w złym nastroju a ja go zdenerwowałam, właściwie to mnie nie udusił tylko sie na mnie przewrócił.. No i kilka razy uderzyłam sie o klamkę i spadłam ze schodów. Moj kochany misiek nigdy by mnie nie skrzywdził. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
robienie cyrków z czyjejś śmierci i tragedii... a ten przygłupi morderca pewnie jeszcze na tym zarobił od tej hienowskiej bulwarówki...
Był w złym nastroju a ja go zdenerwowałam, właściwie to mnie nie udusił tylko sie na mnie przewrócił.. No i kilka razy uderzyłam sie o klamkę i spadłam ze schodów. Moj kochany misiek nigdy by mnie nie skrzywdził.
Cię. Piszemy z wielkiej litery.
a może chciał napisać się?