Imprezowiczka
Ten typ imprezuje siedem dni w tygodniu, zna wszystkich pracowników miejscowych klubów po imieniu - od bramkarza, przez barmana, po sprzątaczkę. Jest to osoba otwarta, towarzyska i miło się z nią spędza czas.
Ale nie warto się z nią umawiać, ponieważ imprezowiczki bardzo szybko
się nudzą
Pijawka
Te panie uważają, że kobieta nie powinna za nic płacić. Jedynym jej celem jest
upicie się na cudzy rachunek. Flirtuje, aby zdobyć darmowego drinka, podpina się pod grupki, przysiada się do każdego stolika. Nie spocznie, dopóki nie znajdzie
frajera, który zasponsoruje jej alkohol
Twardzielka
Taka osóbka wkracza do baru w otoczeniu kumpli. Jest zazwyczaj bardzo ładna, twarda i trochę nieokrzesana. Ta dziewczyna wie, czego chce. Jeśli chcesz ją poderwać, musisz mieć większe jaja niż ona, bo inaczej zje cię żywcem
Desperatka
To najsmutniejszy typ dziewczyny z tej listy. Przychodzi do baru tylko po to, aby wyrwać faceta. Nieważne jakiego i nieważne w jaki sposób. Dziewczyna taka jest zazwyczaj wyzywająco ubrana i stara się na siebie zwrócić uwagę. Faceci omijają desperatki szerokim łukiem. No chyba że impreza zbliża się ku końcowi, a on nie poderwał żadnej innej dziewczyny, wtedy desperatka jest najlepszą opcją -wystarczy zapytać - „u mnie czy u ciebie?"
Szukająca uwagi
To najgorszy i najbardziej wkurzający typ kobiety, którą możesz spotkać w klubie.
Zazwyczaj ubrana jest w coś wyzywającego, obcisłego i świecącego. W ciągu wieczoru będzie flirtować z każdym facetem. Te osóbki chcą się dowartościować, poczuć sexy i pożądane, dlatego też zrobią wszystko, aby ten cel osiągnąć. To one tańczą na barze i pozwalają się obmacywać każdemu
Uczestniczki babskiego wieczoru
I to nie będzie tylko jedna grupka hałaśliwych dziewczyn. W każdym klubie znajdzie się przynajmniej kilka grupek przyjaciółek, które postanowiły zrobić sobie babski wieczór. Panowie obecni na imprezie lubią dosiadać się do takiej
grupki, ponieważ mają szansę na wybranie najfajniejszej z nich. Ale nie zapominajcie o „efekcie cheerleaderki"-kobiety w grupie wyglądają atrakcyjniej, jednak gdy już oddzielisz jedną od stada, nagle jej atrakcyjność drastycznie maleje
Narąbana
To typ, który pije do upadłego. Nie zna umiaru i zazwyczaj około północy jest napruta, bełkocze, czołga się do łazienki, histerycznie się śmieje albo zasypia na stoliku. Przynajmniej nie ma problemu z nachalnymi podrywaczami, bo każdy rozsądny mężczyzna omija takie panie. W końcu nie przyszedł na imprezę po to, aby wpychać do taksówki bezwładne zwłoki panienki
Ale to już było...
cztery razy po dwa razy...
... osiem razy, raz po raz...
@rafik54321 Ale wróci więcej :P
Link do demotywatora: http://demotywatory.pl/4640904. Zostawiam również mój wcześniejszy komentarz: A gdzie typ, który przychodzi po prostu ze znajomymi potańczyć i nie szuka faceta na jedną noc, ani flirtu?
Szkoda czasu na podrywanie kobiet w klubach , nic poważnego nie wychodzi z takich znajomości, zresztą po tej klasyfikacji kobiet widać że ich zachowania są łatwiejsze do odczytania niż zachowanie głodnego psa. Jak chcesz poznać kobietę mądrzejsza id zwierzęcia to szukaj w innych miejscach, nawet jeśli w klubach takie czasem są to i tak nie zwrócą tam na Ciebie uwagi bo wszystkich facetów chodzących do klubów traktują tak samo jak my blachary.
Mnie by nie chciała nawet desperatka.
@ThomasHewitt Będziesz mieć 45 cm w bicu i klucze od Merca to desperacko będą się o Ciebie bić. Młody jesteś, masz czas żeby się zrobić
Było nie dawno. Jakim cudem to przeszło? Jak ja coś czasem wrzucę to nawet żeby to samo było dwa lata temu to od razu wyłapują i do archiwum. A tu demot może z przed miesiąca i sobie przechodzi na główną jakby nigdy nic. Masakra
@Zgadnijcie Bo to kuzyn admina jest :P
Klub nocny jest kiepskim miejscem na szukanie połówki. Głośno tam jak jasna cholera, nie da się normalnie porozmawiać bez WRZESZCZENIA komuś prosto do ucha. No chyba że ktoś szuka tylko dziury do umoczenia, charakter wtedy ma małe znaczenie.
I jeszcze cichodajki.........
i zapomniałaś dodać: pasztet który nie chodzi na imprezy: czyli ja.
A gdzie Panie tańczące ze sobą? To jest najczęściej spotykana przeze mnie grupa i najbardziej wkurzająca.