antyplatformers 25 czerwca 2016 o 22:56 +19 / 19 Ja bym powiedział, że to ktoś rangi X-MENa, bo skruszył beton... Odpowiedz Komentuj obrazkiem
szarozielony 27 czerwca 2016 o 11:54 -6 / 6 @antyplatformers Którego? X-menów z nadludzką siłą było od cholery. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~TheNajdas 30 czerwca 2016 o 11:57 +1 / 1 @antyplatformers Jesteś na Mistrzach stary Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Warmonger 26 czerwca 2016 o 8:23 -13 / 15 Dżepetto, brat Dżesiki? Dżizus, co za pisownia. Odpowiedz Komentuj obrazkiem Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2016 o 18:34
bardzologiczny 26 czerwca 2016 o 12:35 +8 / 8 @Warmonger ale... ty tak na serio? Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bobcarling 26 czerwca 2016 o 12:28 +4 / 6 Niech się jeszcze weźmie za tego Pinokia w Brukseli i będzie cacy. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cavalier1125 26 czerwca 2016 o 14:14 +3 / 3 Milika niech lepiej dostruga;) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~mnbvh 26 czerwca 2016 o 15:08 0 / 0 Tylko Peszkin nie daje się zreformować ;P Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~ozor 26 czerwca 2016 o 19:46 +2 / 2 To że wygrywamy, to zasługa całego zespołu. Gdyby nie zawodnicy grający w zagranicznych klubach (a to wyższy poziom gry), sam trener by nic nie zrobił.... więc szacunek dla wszystkich - ekipy i zawodników! Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gumstg 27 czerwca 2016 o 6:02 0 / 2 Nie no wedlug tego co czytalem i ogladalem to nie Dzepetto wskrzesil Pinokia tylko wrozka. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Ja bym powiedział, że to ktoś rangi X-MENa, bo skruszył beton...
@antyplatformers Którego? X-menów z nadludzką siłą było od cholery.
@antyplatformers Jesteś na Mistrzach stary
Dżepetto, brat Dżesiki? Dżizus, co za pisownia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2016 o 18:34
@Warmonger ale... ty tak na serio?
Niech się jeszcze weźmie za tego Pinokia w Brukseli i będzie cacy.
Milika niech lepiej dostruga;)
Tylko Peszkin nie daje się zreformować ;P
To że wygrywamy, to zasługa całego zespołu. Gdyby nie zawodnicy grający w zagranicznych klubach (a to wyższy poziom gry), sam trener by nic nie zrobił.... więc szacunek dla wszystkich - ekipy i zawodników!
Nie no wedlug tego co czytalem i ogladalem to nie Dzepetto wskrzesil Pinokia tylko wrozka.
Chyba kłodę.