Jesteś człowiekiem. Teraz, gdy już wiesz, idź, żyj i bądź dla siebie i innych człowiekiem. To dla wielu wcale nie jest takie łatwe, więc możesz to uznać za ambitny cel. Naprawdę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
6 razy.
Ostatnia modyfikacja:
31 sierpnia 2016 o 20:00
@ImWiecejWidzeTymWierzeMniej Popełniając błędy w pisowni oddalasz się od niego. Zmodyfikuj jeszcze kilka razy- powinieneś zmieścić kilka "dodatkowych" przecinków.
@Bushido12 Drogi autorze demota, z dwóch z powyższych komentarzy, możesz stworzyć sobie "antyszablon", wizerunek kogoś, kim ostatecznie nigdy nie powinieneś zostać, chcąc pozostać człowiekiem. Szanowni komentatorzy byli łaskawi zaprezentować publicznie słynną już w świecie chorobę toczącą ten naród. Objawia się ona zawistnym czepianiem się rodaków o byle co, i pod byle pretekstem, a wynika wprost z kompleksu, który zarażonych zmusza do wyczołgiwania się z otchłani własnej depresji, po trupach współtowarzyszy niedoli. Tak, to "polactwo". Nie bądź jak oni - bądź człowiekiem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
31 sierpnia 2016 o 20:07
@ImWiecejWidzeTymWierzeMniej w zupełności się z tobą zgodzą. Może mi się tylko wydaje ale jak czasem trafiam na zagraniczne fora internetowe, to mam wrażenie, że tam ludzie odnoszą się do siebie zupełnie inaczej. Nie dowartościowują się wyśmiewając drobne błędy i potknięcia innych w złośliwy sposób, bardziej wspierają... Nie bądź kolejną osobą dołującą innych, mamy już wystarczająco takich dookoła :-)
Z pewnej strony motywacyjnej (a może od Mateusza Grzesiaka?): "Nie trać czasu na ustalanie tego kim jesteś. Dąż do tego, aby stać się tym, kim chciałbyś być."
@ImWiecejWidzeTymWierzeMniej A może jest zbiorem atomów, które składają się z protonów, neutronów i elektronów, a te zaś z cząstek subatomowych, które zaś składają się ze strun wibrujących w niezliczonej liczbie wymiarów? Co z ich reakcjami na nasze obserwacje? Czy one mają świadomość? Czy zatem cała materia i my wszyscy jesteśmy jedną, wielką świadomością w postaci energii, tworzącej wszechświat? Mniej lub bardziej zamrożoną? Czy to oznacza, że będziemy świadomi po śmierci? Lub nasze ego, nasze nowe jestestwo, utworzy się z innych atomów, które złączą się w inne schematy świadomości.. a raczej nieświadomości poprzedniego istnienia? Dlaczego jesteśmy podlegli hormonom? Czyżbyśmy byli tylko biologicznymi maszynami, wykorzystującymi energię do życia oraz do jego przekazania dalej, aby następni też mogli ją zużywać? @Bushido12 - nie wiem, czy mogło chodzić o takie przemyślenia, ale jedno jest pewne -> zużywajmy energię i cieszmy się tym wszystkim, co jest wokół nas ;) .. dopóki nie doświadczymy "Przebudzenia" i utraty iluzji, stworzonej przez tą rzeczywistość. Bądźmy, tym co czujemy i pragniemy ;)
Kto nie przytulił się do grup uprzywilejowanych musi uciekać z Polski… ale spokojnie prawa natury i czas są po waszej stronie… chociaż sejm prawo dostosowuje dla dobra państwa Watykan to natura nie i np. nieustępliwa grawitacja dociska pana księdza proporcjonalnie do masy jego tłuszczu... a w przyszłości tylko cud ich uratuje... ale cudów nie ma
"Bycie sobą" to trochę pusta rada która nie znaczy nic konkretnego samo w sobie i ma sens zależny od kontekstu. Radzimy ludziom żeby zachowywali się "naturalnie" i nie przejmowali się jakimiś normami i opiniami innych ale tak naprawdę mamy na myśli żeby przyjęli nasze normy. Bo nasze normy wydają się nam najnaturalniejszą rzeczą na świecie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 sierpnia 2016 o 18:15
Nie badz sobą! Nie badz tym nędznikiem co wpedza sie w falszywe przekonanie ze jest wartosciowy. Dopoki wieczorem obiecujesz sobie wczesnie wstac a wstajesz pozno, dopoki boisz sie że ktos na ciebie nakrzyczy, dopoki tobie puszczaja nerwy i krzyczysz, dopoki jestes jak szmatka na wietrze to czy naprawde uwazasz ze jest z czego byc dumnym?
Jak być sobą? Proste w teorii, traktuj świat i ludzi, tak, jak uważasz, że jest Ci z tym dobrze. Lubisz być miły dla innych? Bądź miły. Lubisz być niemiły, bądź niemiły. Ot wszystko.
Nie musisz wiedzieć kim jesteś by być sobą... Zauważ, ilu ludzi zwraca uwagę osobom, które się "zmieniły" by właśnie były sobą. Ciebie kreuje zestaw cech i talentów jakimi obdarzyły Cię geny. A to nad czym autorze zastanawiasz się, to już głębsza filozofia. Najlepiej postaw sobie jakiś cel (realny na tą chwilę lub nie) i dąż do niego, zajmij się czymś, wtedy będziesz sobą.
Jesteś człowiekiem. Teraz, gdy już wiesz, idź, żyj i bądź dla siebie i innych człowiekiem. To dla wielu wcale nie jest takie łatwe, więc możesz to uznać za ambitny cel. Naprawdę.
Zmodyfikowano 6 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2016 o 20:00
@ImWiecejWidzeTymWierzeMniej Cholera...brawo, trafne.
@ImWiecejWidzeTymWierzeMniej
"będę, na siłę, wstawiać przecinki, to będzie brzmieć mądrzej"
@yezer Dla Ciebie, jak widać, ten cel jest zbyt ambitny.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2016 o 17:57
@ImWiecejWidzeTymWierzeMniej Popełniając błędy w pisowni oddalasz się od niego. Zmodyfikuj jeszcze kilka razy- powinieneś zmieścić kilka "dodatkowych" przecinków.
@Bushido12 Drogi autorze demota, z dwóch z powyższych komentarzy, możesz stworzyć sobie "antyszablon", wizerunek kogoś, kim ostatecznie nigdy nie powinieneś zostać, chcąc pozostać człowiekiem. Szanowni komentatorzy byli łaskawi zaprezentować publicznie słynną już w świecie chorobę toczącą ten naród. Objawia się ona zawistnym czepianiem się rodaków o byle co, i pod byle pretekstem, a wynika wprost z kompleksu, który zarażonych zmusza do wyczołgiwania się z otchłani własnej depresji, po trupach współtowarzyszy niedoli. Tak, to "polactwo". Nie bądź jak oni - bądź człowiekiem.
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2016 o 20:07
@ImWiecejWidzeTymWierzeMniej w zupełności się z tobą zgodzą. Może mi się tylko wydaje ale jak czasem trafiam na zagraniczne fora internetowe, to mam wrażenie, że tam ludzie odnoszą się do siebie zupełnie inaczej. Nie dowartościowują się wyśmiewając drobne błędy i potknięcia innych w złośliwy sposób, bardziej wspierają... Nie bądź kolejną osobą dołującą innych, mamy już wystarczająco takich dookoła :-)
@EwaEwaEwaEwa Jak widać po moim pierwotnym komentarzu, nie taki był i jest mój cel, by dołować Polaków. Wybacz, jeśli takie odniosłaś wrażenie.
Z pewnej strony motywacyjnej (a może od Mateusza Grzesiaka?): "Nie trać czasu na ustalanie tego kim jesteś. Dąż do tego, aby stać się tym, kim chciałbyś być."
@ImWiecejWidzeTymWierzeMniej A może jest zbiorem atomów, które składają się z protonów, neutronów i elektronów, a te zaś z cząstek subatomowych, które zaś składają się ze strun wibrujących w niezliczonej liczbie wymiarów? Co z ich reakcjami na nasze obserwacje? Czy one mają świadomość? Czy zatem cała materia i my wszyscy jesteśmy jedną, wielką świadomością w postaci energii, tworzącej wszechświat? Mniej lub bardziej zamrożoną? Czy to oznacza, że będziemy świadomi po śmierci? Lub nasze ego, nasze nowe jestestwo, utworzy się z innych atomów, które złączą się w inne schematy świadomości.. a raczej nieświadomości poprzedniego istnienia? Dlaczego jesteśmy podlegli hormonom? Czyżbyśmy byli tylko biologicznymi maszynami, wykorzystującymi energię do życia oraz do jego przekazania dalej, aby następni też mogli ją zużywać? @Bushido12 - nie wiem, czy mogło chodzić o takie przemyślenia, ale jedno jest pewne -> zużywajmy energię i cieszmy się tym wszystkim, co jest wokół nas ;) .. dopóki nie doświadczymy "Przebudzenia" i utraty iluzji, stworzonej przez tą rzeczywistość. Bądźmy, tym co czujemy i pragniemy ;)
zjedz snickersa !
kim jesteś? jesteś zwycięzcą !!!
Kto nie przytulił się do grup uprzywilejowanych musi uciekać z Polski… ale spokojnie prawa natury i czas są po waszej stronie… chociaż sejm prawo dostosowuje dla dobra państwa Watykan to natura nie i np. nieustępliwa grawitacja dociska pana księdza proporcjonalnie do masy jego tłuszczu... a w przyszłości tylko cud ich uratuje... ale cudów nie ma
Muzułmanie raczej są chudzi to jak po ciebie przyjdą nie dasz rady zwiać to ciesz się na razie ze żyjesz w świeckim kraju pozdrawiam :)
"Bycie sobą" to trochę pusta rada która nie znaczy nic konkretnego samo w sobie i ma sens zależny od kontekstu. Radzimy ludziom żeby zachowywali się "naturalnie" i nie przejmowali się jakimiś normami i opiniami innych ale tak naprawdę mamy na myśli żeby przyjęli nasze normy. Bo nasze normy wydają się nam najnaturalniejszą rzeczą na świecie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2016 o 18:15
Jesteś Polakiem, wyrastasz z Polskiej Ziemi. Jeśli wypierasz sie tego, no to wyjdzie wtedy że nie pomylisz co do siebie..
To znaczy że masz zawłaszczone słowo być.
"Don't pretend that you know me, 'cause I don't even know myself" - Pete Townshend
Nie badz sobą! Nie badz tym nędznikiem co wpedza sie w falszywe przekonanie ze jest wartosciowy. Dopoki wieczorem obiecujesz sobie wczesnie wstac a wstajesz pozno, dopoki boisz sie że ktos na ciebie nakrzyczy, dopoki tobie puszczaja nerwy i krzyczysz, dopoki jestes jak szmatka na wietrze to czy naprawde uwazasz ze jest z czego byc dumnym?
Chciałbyś żebym Ci powiedział z czego masz być ze mnie dumny?
Jak być sobą? Proste w teorii, traktuj świat i ludzi, tak, jak uważasz, że jest Ci z tym dobrze. Lubisz być miły dla innych? Bądź miły. Lubisz być niemiły, bądź niemiły. Ot wszystko.
Nie musisz wiedzieć kim jesteś by być sobą... Zauważ, ilu ludzi zwraca uwagę osobom, które się "zmieniły" by właśnie były sobą. Ciebie kreuje zestaw cech i talentów jakimi obdarzyły Cię geny. A to nad czym autorze zastanawiasz się, to już głębsza filozofia. Najlepiej postaw sobie jakiś cel (realny na tą chwilę lub nie) i dąż do niego, zajmij się czymś, wtedy będziesz sobą.
Bardzo głęboki i poważny demotywator, jednak obawiam się że trudno będzie podyskutować na ten temat..
Nie martw się, ja też nie wiem.