Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
278 310
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
Z Zemrzyk
-2 / 2

kanonizować, beatyfikacja to błogosławieni, nie święci

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TrinityKiller
+2 / 6

Proszę o to przepis:
10 kg owoców, 5 litrów wody, 3,5 kg cukru

1. Oddziel grona, by mieć pewność, że nie zagnieździły się między nimi pajączki czy muszki. Owoców nie myj (znajduje się na nim nalot, który zastępuje drożdże i ułatwia fermentację), tylko od razu je zmiażdż na jednolitą masę. Jednak nie używaj w tym celu miksera. Najlepiej użyć specjalnej prasy do wina, ale sokowirówka, ręczna maszynka do mielenia z wkładem do wyciskania soku lub tłuczek do ziemniaków mogą ją zastąpić.
2. Miazgę z owoców umieść w butli, zalej 3 litrami letniej, przegotowanej wody. Dodaj 2 kg cukru rozpuszczonego w 1 l wody. Butla powinna być wypełniona do 2/3 wysokości. Całość dobrze wymieszaj i zamknij korkiem z rurką fermentacyjną. Po 3 dniach wymieszaj 1,5 kg cukru z letnią, przegotowaną wodą (pozostały 1 l) i dodaj do butli. Wymieszaj, poruszając butlę kolistym ruchem, i zamknij.
3. Po tygodniu zawartość butli odcedź i zlej płyn z powrotem do umytej butli. Zamknij ją korkiem owinięty w tampon z jałowej waty i pozostaw na ok. 1 miesiąc.
4. Po tym czasie należy ściągnąć wino do gąsiora lub butli, tym razem do pełna. Zakorkuj gąsiora, owiń korek z rurką fermentacyjną watą, a naczynie umieść w pomieszczeniu o temperaturze ok. 18 st. C. Po 3 miesiącach ponownie ściągnij wino do czystych butelek, szczelnie zakorkuj, zalakuj i przechowuj w pozycji leżącej. Wino nadaje się do picia po kilku miesiącach.

Mam nadzieję że pomogłem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Trepan
0 / 0

@TrinityKiller 10 kilo owoców na 5 litrów wody? To dżem wyjdzie jak zagotujesz. Na 50cio litrowych balonach robię z 12-14 kg owoców, do tego cukier do wina wytrawnego z 9 kg, może nieco mniej, do bardzo słodkich ponad 12 kg. Owoców można dać więcej, będzie bardziej aromatyczne, esencjonalne, ale nadal jest to kilkanaście kilo na około 30 litrów wody. Z Twoich proporcji musiałbym wrzucić z 60...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Trepan
+2 / 2

@TrinityKiller ogólnie to dość barbarzyńska metoda, dzikie drożdże-nie wiadomo co wyjdzie (swoją drogą od lat tak robię). Dolewanie cukru w trakcie fermentacji daje większą moc, najlepiej po około tygodniu. Sam cukier musi być rozpuszczony, inaczej może odciąć szkło. Najlepiej dosypywać do gorącej wody na kuchence (i tak musi być przegotowana). Gdy ostygnie do temperatury pozwalającej nie sparzyć kciuka, to znaczy że nie zabije drożdży, można wlewać. Co do ilości: wina słodkie powyżej 500g na litr nastawu, wina wytrawne poniżej 300g na litr nastawu. Owoce można zmiażdżyć, ale lepiej pozostawić w małych kawałkach (owoce drobne jak winogrono, porzeczka wrzuca się luzem), koniecznie ogronkowane, bez zbędnych śmieci, pestek itp. Na 50cio litrowy balon 10kg minimum, optymalna ilość to 14kg lub nawet odrobinkę więcej. Kwestia czasu: całość procesu ma dwie fazy; fermentację i klarowanie. Fermentacja do miesiąca (powyżej 5ciu tygodni raczej zrobisz ocet), wino masz już po dwóch-trzech tygodniach, dalej jeszcze nabiera nieco mocy, ale jak przetrzymasz za długo to owoce zaczną się psuć i otrzymasz coś co roboczo nazywam "skarpeta". Po fermentacji zlewasz wino do pustego, czystego balona. Oczywiście rurka fermentacyjna ma być cały czas. Dajesz mu trzy do siedmiu dni na opadnięcie osadu i znowu zlewasz, płuczesz balon do czysta, tak ze dwa-trzy razy. Masz gotowe do butelkowania wino. Przy klarowaniu czas nie jest już tak istotny jak przy fermentacji, po prostu chodzi o pozbycie się osadu i martwych drożdży, żeby nie psuły smaku. Najważniejsze przy robocie: brak dostępu powietrza. Jeśli dopuścisz do wyschnięcia wody w rurce fermentacyjnej, albo zostawisz otwarty balon to po wine (bakterie zawarte w powietrzu zamieniają wino w ocet). Sklarowane wino możesz spokojnie przechowywać dalej w balonie, ale wiedz, że powinno być w ciemnym szkle, więc nie jest to wskazane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kandara
+1 / 1

Czy to przepisy z tamtych czasów, czy tylko stylizowane? W każdym razie uważam, że w obu przypadkach to może być ciekawe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fiksusik
0 / 0

33 przepisy... Dla Jezusa po jednym na rok. Dość monotonnie jedli, chyba...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rodzynek777
0 / 0

Zamienianie wody w wino? Znamy od lat. Nazywa się fermentacja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem