Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
379 394
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar KapitanKorsarzPirat
+8 / 18

Stary obrazek z tego demota jest iście propagandowy. Niestety to tylko jakiś efemeryczny miraż serwowany przez system, że niby szkoła jest źródłem wiedzy nakierowującą na ścieżkę poznania. Niestety sprawy mają się zupełnie odwrotnie niż jest w rzeczywistości, mimo że spotkałem kilku naprawdę wartościowych nauczycieli, którzy nie byli ani programowymi fanatykami odtworzenia sesji 5 roku studiów ani akolitami MEN, któremu wierzyli jak Opatrzności. Co do aluzji do clowna z Maca to niestety mimo zdolności humanistycznych( zawsze miałem 5 z historii, polskiego, języków, Wosu 6 z plastyki) to kształcę się w dziedzinie informatycznej w zakresie grafiki( chociaż o tyle dobrze,że robię coś kreatywnego),a nie jak z 90% studiów ścisłych nad czym ubolewam, że deprecjonuje się humanistyczne zdolności i kierunki. Dlatego wiedzę z tych dziedzin zdobywam w warunkach domowych na własną rękę. Jednak wracając do temu samego szkolnictwa to jeśli myśli i wierzy ww tę instytucję to jest naiwnym utopistą, który nie wie, że ta instytucja nie jest powołana, by ludzie byli mądrzejsi, poszerzali percepcję, zdobywali eksperiencję, spełniali soje marzenia. Klasa przypominała mi kołchoz, od początku własne zdanie było dyskredytowane, szkoła miała cię uczynić wyspecjalizowanym mentalnie trybikiem do pracującej machiny, gdzie każdy robi za koło zębate. Trzeba uformować jak z gliny na nowo nowego człowieka jak w koncepcji orwellowskich utopii, by szaraczek doskonale, bezrefleksyjnie wpasował się w funkcjonowanie matrixu zwanego życiem. Mimo, że to rzeczywistość to marna imitacja życia, gdzie wielu wegetuje nie mając czasu nie życie zapominając o tym nad czym tak"troskliwe" rozczula się szkolnictwo, nad rozwojem i poszerzaniem horyzontów, odkrywaniem nowych, dopełnianiem siebie. Choć z tym ostatnim już system rozczuli się niekoniecznie. Bo czy indywidualne jednostki mające świadomość tego kim są, jak mogą wykorzystać swoje możliwości są potrzebne? W teorii wielu potwierdzi, ale jak się przyjrzymy korporacjom to jest idealnym odwzorowaniem mrowiska i można śmielej się przyznać, ze trochę to funkcjonuje jak piękny, oszklony kołchoz. Świadomość i poczucie odrębności myślenia jest wrogiem synergii, która w praktyce jest dopełnionym synonimem kolektywu i komunizm nie zakończył życia temu terminowi. Stworzenie konformisty dla systemu jest wygodne, bo nie myśli,a jak nie myśli to się nie zastanawia, jak się nie zastanawia to nie protestuje i wpasowuje się w podaną rzeczywistość bezwolnie. Syndrom grupowego myślenia jest dopełniony, masa działa. deindywidualizacja też. Work done. Celem edukacji nie jest stworzenie człowieka o jak najszerszej percepcji, horyzontach, lecz zresetowanie tego co jako dziecko nabywało się przez indywidualne doświadczenia, które nakierowują konkretną świadomość na tor specyficznego, niepowtarzalnego rozwoju jakie może osiągnąć każda jednostka jako element niepowtarzalny. Podmiotowość w szkole jest cechą piętnowana, a indywidualizm nacechowany negatywnymi pseudoargumentami, które maja za zadanie stworzyć nowego człowieka od podstaw. Założenia i realizacje wbrew pozorom nie są trudne. Będąc małym dzieckiem nie posiada się głębokiej wiedzy, doświadczenia oraz wyrobionego światopoglądu, lecz posiada najlepiej rozwinięty, i to w całym życiu uwewnętrznienie przeobrażające. Składają się na nie czynniki, które powodują żywą interiekcję pierwszego doświadczenia z zetkniętym przedmiotem, poczuciem konkretnego, klimatu, przeżycia chwili, która tylko wtedy i wyłącznie dopełnia osobowość i tworzy najpiękniejsze marzenia i obrazy powodujące, ze umysł może stać się czymś unikalnym, a ludzie, którzy zmieniali świat nigdy nie byli skolektywizowani.Nie raz każdy zauważył, ze dzięki nagłym, nieponadziewanym elementom zadał sobie pytanie jak żył bez tego wcześniej. Dlatego młodemu człowiekowi należy zabrać jak najwięcej czasu, by nie miał styczności z podobną sytuacją, szansą. Niweluje się psychologię głębi, psychologię indywidualną, bo to niebezp

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fejsbooczek8
+5 / 11

@KapitanKorsarzPirat O qrva Varant 2.0

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Adam769
+6 / 10

Masz sporo racji w tym co piszesz. Sam jestem po szkole już chyba z 15 lat, obecnie pracujący ze studiami, po których nie pracuję w zawodzie. Pamiętam jak codziennie wracałem ze szkoły i by mieć przyzwoitą średnią kułem często do wieczora. Widziałem ludzi bawiących się na dworze, podczas gdy ja sam siedziałem w książkach. Wcale nie czułem się erudytą gdy dostawałem piątkę, bo ta wiedza jak sam wspomniałeś nie była zdobyta przez dociekliwość tylko obawę o dostanie złej oceny. Liczyłem, że idąc na studia wreszcie poznam prawdziwe znaczenie słowa "wiedza" . niestety było podobnie, choć tu muszę przyznać, że wyglądało to lepiej. Choć często liczba egzaminów np w liczbie pięć znowu powodowała, że kułem się aż do skutku nie zaglądając w ten temat sam dla siebie dopóki nie minęło parę miesięcy. Muszę z przykrością potwierdzić, że studia robi się przeważnie dla papierka i do niczego więcej, by figurować jako osoba z wyższym wykształceniem. Jeżeli człowiek nie czy się dla siebie zaglądając w dany temat z czystej ciekawości. Mój brat obecnie broni tytułu doktora i niestety potwierdza to samo. Ludzie lecą na studia jak oszaleli licząc na prestiż, fanfary czy też inne profity. A wszystko jest jakie jest.@KapitanKorsarzPirat

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~witus_innynick
-1 / 1

@KapitanKorsarzPirat sprawy maja sie zupelnie odwrotnie niz w rzeczywistosci.
go home your drunk
ogolnie. zgadzam sie z tobą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Kykadyn
+1 / 1

@KapitanKorsarzPirat tl;dr

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fejsbooczek8
0 / 0

@KapitanKorsarzPirat Jezuniu, jaki ty jesteś zakompleksiony, to aż do tej pory nie byłem tego świadomy. Pozwól, że wytłumaczę ci dlaczego nie jesteś Varant 0.2, a nawet 0.02 :) Pomijając już, że się kompletnie zbłaźniłeś w rozmowie z nim na temat pewnego filozofa, to o ile ty siedzisz w piwnicy i jedynie komentujesz demoty kopiując cudze myśli odpisując na swoje komentarze z niezalogowanego, to o tyle Varant udziela się w polityce działając w think tanku, prowadzi własną działalność gospodarczą, jest profesorem w jednej z najstarszych polskich uczelni, tłumaczy książki dla jednego z wydawnictw, a jakiś czas temu został ambasadorem w jednym z najpotężniejszych krajów świata. A na deser coś co ci na szczęście nie grozi: ma własną rodzięMam nadzieję, że chociaż trochę ci wyjaśniłem, dlaczego piwnica twoim domem jak była, tak pozostanie. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KapitanKorsarzPirat
+3 / 3

Domyślam się kto jest autorem fajsbooczek czy jakoś tam i chcę cię uprzedzić, że nie mam rozrywki w postaci pisania komentarzy jako niezalogowany w przeciwieństwie do ciebie. Nie wiem czemu sobie wbijasz do tej mówki, że jest inaczej i myślałem, że te tanie prowokacje The___Atheist ci się znudziły, tak to ty i wali tobą na kilometr i nie wiem jakbyś się maskował zawsze twoje chamstwo wyjdzie w komentarzach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2017 o 12:13

avatar ~fejsbooczek8
0 / 0

@KapitanKorsarzPirat Oczywiście, że wiesz kto pisał pod tym nickiem. Musiałbyś mieć spore problemy ze sobą, jeżeli byłoby to trudne, w szczególności 12 stycznia. Nudne jest komentowanie twoich monotonnych wypowiedzi, z których wynika, że w ogóle nie wypowiadasz się publicznie, a piwnica jest lepszym punktem bazowym do zabierania głosu na mało znaczącym portalu. Mniej piwnicy, więcej przebywania z ludźmi. Aż mi się ciebie żal zrobiło jak przeczytałem ten wątek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+4 / 6

A kto miałby tam niby czekać? Kaczyński, wręczający tekę premiera, czy może umierający prezes wielkiego koncernu, wręczający testament? To jest właśnie główny problem dzisiejszej gówniażerii: klękajcie tu wszyscy przede mną, bo szkołę/studia/szkolenie ukończyłem... Gdybyś zapoznał się z życiorysami 100 najbogatszych z dowolnego rankingu, to mógłbyś się zdziwić, ilu zaczynało od sprzedawania frytek albo jeszcze "gorszych" prac.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kamileo123456
-4 / 8

Znowu "Szkoła zła, nauczyciele źli"? A może tak przestać zwalać wine na kogoś i wziąć odpowiedzialność za swoje życie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~f43gtyu
+7 / 9

Odpowiedzialność to wolność. Zawsze ktoś szczebel wyżej będzie sprawił ci problemy. Nie bądź fantastą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gigi6
+1 / 1

Nie ma to jak "dziękuje" w I os., w democie o edukacji...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
0 / 2

Ależ proszę państwa: polska wieś lata 20-ste, większość kończyła ledwo podstawówkę, ogólnie wysoki analfabetyzm. Jak widać nasza oświata, jakoś nie potrafi wypośrodkować :D To co? Wracamy się do tamtych czasów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fejsbooczek8
0 / 0

@lithium222 Moja droga, jak możesz być tak okrutna dla tutejszych uczniaków! Owszem są modele, które różnią się od tego złego co prześladuje wszystkich piwniczaków na tej stronie, którzy się jarają tym wprowadzonym przez Finlandię "O, jaki to wspaniały system!". Oczywiście już ci nie powiedzą, że mają jeden najwyższych odsetków ludzi bezrobotnych w Europie, w młodym wieku. Jakoś muszą swoje lenistwo usprawiedliwić, prawda? Wszędzie znajdą winnych! Tylko nie w sobie... :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem