Właśnie że jeśli Bóg nie istnieje, to człowiek nie jest panem własnego losu, bo wszystkie jego decyzje są wynikiem ślepych procesów chemicznych w mózgu. Ateizm = wiara w przeznaczenie.
@IzaakGrundstein Jeżeli istnieje wszechwiedzący Bóg musi w takim razie istnieć jakiś zgodny z jego wiedzą ciąg zdarzeń również tych przyszłych. W związku z tym to istnienie wszechwiedzącego Boga zaprzecza możliwości bycia panem własnego losu, przecież wszystko jest już ustalone i nie możesz postąpić inaczej.
Swoją drogą ja jestem deterministą także nawet pomimo braku wiary w wszechwiedzącego Boga, moim zdaniem wolna wola nie istnieje (z pewnego punktu widzenia, nie ma siły która zmusza mnie do podjęcia jakiejś decyzji, ale nie ma opcji żebym podjął inną decyzję niż ta zdeterminowana przez przeszłe wydarzenia). .
To prawda. Wszyscy bogowie są wymyśleni przez człowieka. Tylko Chrześcijaństwo (a wcześniej też Judaizm) to religie objawione wiec prawdziwe. Tu Bóg sam się objawia człowiekowi ponieważ ludzie sami nie mogli znaleźć Boga i sobie go wymyślali. Jezus powiedział Apostołom "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię" właśnie po to żeby każdy mógł poznać prawdziwego Boga.
@tadek77 A wiesz ty, że niziołek Frodo sam jeden, tylko w towarzystwie wiernego sługi, zapuścił się do Mordoru i wrzucił Pierścień Władzy do Szczelin Zagłady? Przeczytałem to w jednej objawionej książce przetłumaczonej na angielski przez JRR Tolkiena.
@Jellycrusher Odnoszenie się do Biblii jakimiś historyjkami typu "Władcy pierścieni" jest moim zdaniem objawem postępującego debilizmu i przynajmniej słabej wiedzy historycznej.
Eee nie ukrywajmy, że w serialu ten sam bohater przed śmiercią krzyczał "Niedługo będę pić z zagiętych rogów" , "nie wejdę na salę Odyna ze strachem" czy "Poczekam na moich synów i będę ucztował na wieść o ich triumgfie", a było to w następnym odcinku po zdjęciu na democie. W dodatku w serialu także synom owego Ragnara ukazał się sam Odyn mówiąc im o śmierci ich ojca... Szach mat ateisci ^^
@Jellycrusher Zdarzenia losowe mają znaczny wpływ na życie człowieka to prawda. Nie można jednak zrzucać na nie całej winy. Wiele ze zdarzeń losowych wynik można oszacować i wybrać najbardziej prawdopodobną wersję. Świadomie podejmowane decyzje też mają olbrzymi wpływ na nasze życia. To prawda ,że zawsze może ciebie po prostu potrącić samochód na pasach i pogrzebać twoje wszystkie plany ,ale mimo wszystko to zdarza się rzadko. Większość omija taki niefortunny obrót zdarzeń.
Ragnar nie mówił tego z pełnym przekonaniem, miał żal do Odyna że dał mu władzę i sławę a w zamian odebrał mu miłość i spokojne życie na farmie. Odyn ukazywał mu się wcześniej wiele razy, wiele razy wypełniły się też proroctwa. Jego poryw ateizmu to tylko żale zgorzkniałego starca który pod koniec życia myślał o tym co stracił.
@Lukki "odebrał mu miłość i spokojne życie na farmie" Odyn kazał mu wsadzać pewną część ciała w część ciała obcej babki, która jego wielce umiłowaną żoną nie była? Odyn mógł go wystawić na próbę, ale to Ragnar skopał sam. A propozycją życia w trójkącie tylko dobił swoje małżeństwo, bo raczej powinien spodziewać się, że Lagertha temu pomysłowi nie przyklaśnie.
@Lukki Zgadzam się. Tak jest jak ludzie oglądają film bez zrozumienia, a później powtarzają takie brednie. W serialu była wielokrotnie pokazywana ingerencja sił nadprzyrodzonych.
Zginął jako ateista. Nie zobaczył idealnego Boga, nie zobaczył swojego przyjaciela Athelstana. Nie dotarł do Valhalli, aby walczyć ramię w ramię ze swoimi braćmi, opowiadać historie i świętować każdego wieczoru. Po śmierci nie czekało go nic. Umarł wzgardzony przez wszystkich jak przemijający wiatr. Po prostu umarł i już nic go nie czeka. Tak wygląda śmierć ateisty.
Jeżeli człowiek siedzi w domu przy kompie i nic nie robi to ani Bóg ani los mu nie pomoże. Żeby odnieś porażkę lub sukces musisz próbować różnych rzeczy jeśli Ci się uda lub nie możesz wtedy obwiniać los lub Boga w zależności od Twojego humoru.
Jeśli już ktoś chce brać tą serialową postać sobie za wzór i traktować jej słowa poważnie to warto pamiętać, że to nie jedyny jej przekaz. Okrzyki Ragnara przed śmiercią o Odynie i Walhalli i to co powiedział król Ekbert, o tym, że brak bogów odebrałby sens ludzkiemu życiu. Ragnar mógł utracić wiarę w swoich bogów, ale wiedział jak ważne jest żeby przetrwała ona wśród jego ludzi. Gdyby dzisiejsi ateiści byli tacy jak Ragnar świat byłby dużo lepszy.
Ragnar nie miał lekkiego życia, a na już jego koniec na pewno nie był lekki :P
a właśnie w następnym odcinku zjawia się sam Bóg Odyn i informuję synów Ragnara o jego śmierci :)
Człowiek tak naprawde go wno może.
Nawet jak postawi sobie jakiś cel np. Będzie chciał kimś zostać w przyszłości to czy mu się uda czy nie zależy tylko i wyłącznie od opatrzności( czy nie będzie w tym czasie wojen czy tuż przed wykonaniem celu nie pierdzielnie go tir jak będzie sobie szczęśliwie przechodził przez ulicę czy w ogóle będzie miał możliwość zrealizowania celu bo będzie się musiał np. zająć chorą matką. Po drugie jakich to odpowiedzi boi się zadać ten durny średniowieczny wierzący bo nie za bardzo rozumiem ?"
Wiadomość z "pierwszej ręki" :D
a thor ? czy odyn ?
Właśnie że jeśli Bóg nie istnieje, to człowiek nie jest panem własnego losu, bo wszystkie jego decyzje są wynikiem ślepych procesów chemicznych w mózgu. Ateizm = wiara w przeznaczenie.
@IzaakGrundstein WTF? Co z Pańską logiką?!
@IzaakGrundstein Jeżeli istnieje wszechwiedzący Bóg musi w takim razie istnieć jakiś zgodny z jego wiedzą ciąg zdarzeń również tych przyszłych. W związku z tym to istnienie wszechwiedzącego Boga zaprzecza możliwości bycia panem własnego losu, przecież wszystko jest już ustalone i nie możesz postąpić inaczej.
Swoją drogą ja jestem deterministą także nawet pomimo braku wiary w wszechwiedzącego Boga, moim zdaniem wolna wola nie istnieje (z pewnego punktu widzenia, nie ma siły która zmusza mnie do podjęcia jakiejś decyzji, ale nie ma opcji żebym podjął inną decyzję niż ta zdeterminowana przez przeszłe wydarzenia). .
nie ma czegoś takiego jak teista czy ateista, są idioci i osoby które nie mają problemów z myśleniem^^
Zgadzam się. Czyli są idioci i teiści :D
To prawda. Wszyscy bogowie są wymyśleni przez człowieka. Tylko Chrześcijaństwo (a wcześniej też Judaizm) to religie objawione wiec prawdziwe. Tu Bóg sam się objawia człowiekowi ponieważ ludzie sami nie mogli znaleźć Boga i sobie go wymyślali. Jezus powiedział Apostołom "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię" właśnie po to żeby każdy mógł poznać prawdziwego Boga.
@tadek77 A może byś tak sobie "baranka" je#nął, na poprawę krążenia w mózgu?
@tadek77 A wiesz ty, że niziołek Frodo sam jeden, tylko w towarzystwie wiernego sługi, zapuścił się do Mordoru i wrzucił Pierścień Władzy do Szczelin Zagłady? Przeczytałem to w jednej objawionej książce przetłumaczonej na angielski przez JRR Tolkiena.
@Jellycrusher Odnoszenie się do Biblii jakimiś historyjkami typu "Władcy pierścieni" jest moim zdaniem objawem postępującego debilizmu i przynajmniej słabej wiedzy historycznej.
kogo obchodzi twoje zdanie?!
Eee nie ukrywajmy, że w serialu ten sam bohater przed śmiercią krzyczał "Niedługo będę pić z zagiętych rogów" , "nie wejdę na salę Odyna ze strachem" czy "Poczekam na moich synów i będę ucztował na wieść o ich triumgfie", a było to w następnym odcinku po zdjęciu na democie. W dodatku w serialu także synom owego Ragnara ukazał się sam Odyn mówiąc im o śmierci ich ojca... Szach mat ateisci ^^
W przedostatnim odcinku natomiast powiedział , że pokrzyczy coś takiego na pokaz a sam w żadnych bogów nie wierzy.https://www.youtube.com/watch?v=4JtmBX74uPk
O bogach prawda, o losie bzdura. Naszym życiem rządzi przypadek, który może udaremnić każdy nasz plan.
@Jellycrusher Zdarzenia losowe mają znaczny wpływ na życie człowieka to prawda. Nie można jednak zrzucać na nie całej winy. Wiele ze zdarzeń losowych wynik można oszacować i wybrać najbardziej prawdopodobną wersję. Świadomie podejmowane decyzje też mają olbrzymi wpływ na nasze życia. To prawda ,że zawsze może ciebie po prostu potrącić samochód na pasach i pogrzebać twoje wszystkie plany ,ale mimo wszystko to zdarza się rzadko. Większość omija taki niefortunny obrót zdarzeń.
nie jesteś Panem swojego życia, nie wiesz nawet co będziesz robić dziś wieczorem, bo... "Anuszka rozlała olej słonecznikowy" /Mistrz i Małgorzata/ ;)
Ludzie nie czytają książek, a później powtarzają brednie nieznanych scenarzystów, miast mądrych ludzi.
Ragnar nie mówił tego z pełnym przekonaniem, miał żal do Odyna że dał mu władzę i sławę a w zamian odebrał mu miłość i spokojne życie na farmie. Odyn ukazywał mu się wcześniej wiele razy, wiele razy wypełniły się też proroctwa. Jego poryw ateizmu to tylko żale zgorzkniałego starca który pod koniec życia myślał o tym co stracił.
@Lukki "odebrał mu miłość i spokojne życie na farmie" Odyn kazał mu wsadzać pewną część ciała w część ciała obcej babki, która jego wielce umiłowaną żoną nie była? Odyn mógł go wystawić na próbę, ale to Ragnar skopał sam. A propozycją życia w trójkącie tylko dobił swoje małżeństwo, bo raczej powinien spodziewać się, że Lagertha temu pomysłowi nie przyklaśnie.
@Lukki Zgadzam się. Tak jest jak ludzie oglądają film bez zrozumienia, a później powtarzają takie brednie. W serialu była wielokrotnie pokazywana ingerencja sił nadprzyrodzonych.
może jakieś źródło tej bredni, którą napisałeś i jakimś cudem dostała się na główną...
Zginął jako ateista. Nie zobaczył idealnego Boga, nie zobaczył swojego przyjaciela Athelstana. Nie dotarł do Valhalli, aby walczyć ramię w ramię ze swoimi braćmi, opowiadać historie i świętować każdego wieczoru. Po śmierci nie czekało go nic. Umarł wzgardzony przez wszystkich jak przemijający wiatr. Po prostu umarł i już nic go nie czeka. Tak wygląda śmierć ateisty.
Nie chce cię martwić ale śmierć katolika wygląda dokładnie tak samo :D
Ragnar :( :( [*] Na zawsze w naszych sercach. Mój ulubiony bohater serialowy świetna gra aktorska Travisa Fimmela
Jeżeli człowiek siedzi w domu przy kompie i nic nie robi to ani Bóg ani los mu nie pomoże. Żeby odnieś porażkę lub sukces musisz próbować różnych rzeczy jeśli Ci się uda lub nie możesz wtedy obwiniać los lub Boga w zależności od Twojego humoru.
A nie wierz sobie, co mnie to obchodzi.
Jeśli już ktoś chce brać tą serialową postać sobie za wzór i traktować jej słowa poważnie to warto pamiętać, że to nie jedyny jej przekaz. Okrzyki Ragnara przed śmiercią o Odynie i Walhalli i to co powiedział król Ekbert, o tym, że brak bogów odebrałby sens ludzkiemu życiu. Ragnar mógł utracić wiarę w swoich bogów, ale wiedział jak ważne jest żeby przetrwała ona wśród jego ludzi. Gdyby dzisiejsi ateiści byli tacy jak Ragnar świat byłby dużo lepszy.
Co było przed erą Plancka? ;)
Powiedział Ragnar, po czym został zabity a Odyn poinformował o tym jego synów :)
Ragnar nie miał lekkiego życia, a na już jego koniec na pewno nie był lekki :P
a właśnie w następnym odcinku zjawia się sam Bóg Odyn i informuję synów Ragnara o jego śmierci :)
Człowiek tak naprawde go wno może.
Nawet jak postawi sobie jakiś cel np. Będzie chciał kimś zostać w przyszłości to czy mu się uda czy nie zależy tylko i wyłącznie od opatrzności( czy nie będzie w tym czasie wojen czy tuż przed wykonaniem celu nie pierdzielnie go tir jak będzie sobie szczęśliwie przechodził przez ulicę czy w ogóle będzie miał możliwość zrealizowania celu bo będzie się musiał np. zająć chorą matką. Po drugie jakich to odpowiedzi boi się zadać ten durny średniowieczny wierzący bo nie za bardzo rozumiem ?"
Chociaż jednak jeżeli opatrzność mu pozwali to wtedy wszystko w jego rękach i dzięki swojej ciężkiej pracy może to osiągnąć