Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
545 553
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A Ashardon
+15 / 15

Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że zewsząd słychać dobiegający wrzask o ograniczaniu prywatności przez władze, a tymczasem ludzie sami sprzedają swoją prywatność na fejsbukach, tłiterach i innych instagramach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ja_się_na_tym_znam
+3 / 9

@Ashardon Oj, nie rozumiesz! Tu chodzi o to, że jeśli państwo obserwuje, to obserwuje również wtedy, gdy dźesika nie ma nałożonego mejkapu! To nieakceptowalne! A na fejsiczka lecą tylko słit fociunie przejechane przez fotoszopirynę!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ochroniarz_z_Biedonki
-1 / 5

@ja_się_na_tym_znam Zminusowała Cię jakaś Dżesika, której policja ma fotkę, jak bez mejkapu próbowała zaiwanić piwko w Biedonce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+1 / 1

@Ashardon Byl nawet filmik, jak koles znalazl profil osob, widzac je 1-wszy raz na oczy, nie znajac ich imienia i nazwiska, dodatkowo podal im b. wiele informacji o nich, czyli ustalil gdzie czesto przebywaja, co lubia robic itd, dla psychopaty to sporo informacji by znalezc dana osobe. Rzad nie potrzebuje naszej inwigilacji, sami dajemy im wszystko na tacy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krzysztof798
+2 / 4

I znowu lafiryndy pokazują te poje...ane dzióbki wyglądające jak odbyt pawiana.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+3 / 3

Bo nigdy wcześniej nie było to darmowe - PROSTE. Koszty kliszy, jej obróbki, odbitek + takie bariery jak: trzeba gdzieś pójść, czekać, odebrać, ktoś to będzie oglądał, skutecznie zniechęcały. Nie cieszę się z tego powodu. Wolałbym mieć z 5 lat dzieciństwa coś więcej, niż jedną 24-klatkową kliszę, gdzie na pierwszym zdjęciu siedzę nad tortem z 8 świeczkami, a na ostatnim - z 13.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~oijshdtrj
0 / 0

@daclaw Tylko, że zasypujące fejsbuka fociaczki nie dotyczą dzieciństwa, a młodości i wczesnej dorosłości. Najczęściej spamują tym osoby w wieku liceum+ dokumentując wszystko, nawet wyjście do sklepu po bułki. Kiedy będę starszy, to raczej nie będę oglądał zdjęć jedzenia i piwska z podpisem "cotygodniowa wyprawa z chłopakami rozpoczęta!". To spamowanie to żenada. To zwykła, patologiczna chęć bycia zauważonym za wszelką cenę. Później idą takie roboty na jakąś wspólną imprezę i nawet nie wiedzą o czym mają ze sobą rozmawiać. Najczęściej wyciągają wtedy telefony i siedzą na fejsiku, ale później obowiązkowo "Impreza była zaje. Dziękuję mojej kochanej ekipie za udany wieczór!". Te fejsowe cyborgi już nawet nie spędzają czasu na zabawie, a na dokumentowaniu tego jakie mieli możliwości, z których oczywiście nie skorzystali, bo wpisiki same się nie zrobią. Aż mnie krew zalewa jak widzę takie ameby na urlopach/wakacjach, a zamiast cieszyć się widokiem, nową kulturą, to cały czas patrzą w obiektyw i telefon. Naprawdę kozackie będą później wspomnienia. Warto było wyłożyć kasę, żeby zamiast gapić się w srajfonik w centrum handlowym, robić to w Hiszpanii lub Egipcie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N NEEYIJVIACH
+1 / 5

Gdyby poprzednie pokolenia miały taką możliwość, też by to robiły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
0 / 0

@NEEYIJVIACH Maja przeciez, wielu starych ludzi tez korzysta z FB, jednak nie kazdy jest idiota wstawiajace glupie zdjecia. Serio, nikogo nie interesuje kto gdzie, co robi w danym momecie, nawet znajomych ktorzy pisza kom by pozniej i oni mieli komentarze pod swoimi zdj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N NEEYIJVIACH
0 / 0

@masti23 Bo są starsi i nie mają już głupich pomysłów. Serio twoi rodzice ci nie opowiadali jakie rzeczy robili w młodości?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
0 / 0

@NEEYIJVIACH To chuba maly masz kontakt ze starszymi ludzmi. Czemu wielu mlodych noe chwali sie glupota w necie?maja tala mozliwosc i tego nie robia, prosta odp, bo nie sa idiotami. A starzy ludzie sa bardziej zwariowani niz ci sie wydaje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P panna_zuzanna_i_wanna
0 / 0

Najlepsi są ci, którzy wstawiają wszędzie prywatne zdjęcia tak, że każdy może obejrzeć sesję z ich: wakacji, urodzin, ślubu, wypadu nad jezioro, wyjścia do kina, kolacji w restauracji, spaceru z psem, zobaczyć prezent, który dostali, pierścionek zaręczynowy, nową fryzurę, rower dla chrześnicy, spagetti na kolację i pierdyliard innych rzeczy, które nikogo nie obchodzą. A jak spytasz, po co udostępniają te wszystkie zdjęcia, to ci powiedzą, że to dla rodziny i bliskich, żeby wiedzieli, co u nich słychać i cieszyli się z ich szczęścia. W efekcie czego rodzice są ostatnimi osobami, które dowiadują się, że córka się zaręczyła, bo nie korzystają z tych wszystkich portali. A wiedzą już wszyscy dalecy znajomi, współpracownicy i 3/4 osiedla.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ennoses
+1 / 1

Zasada jest taka: im mniej osiągają, tym skrupulatniej to dokumentują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem