No przecież że to zacofanie. Jak można promować swoją narodowość? Przecież to jest bee, tam powinni iść geje z tęczą i krzyczeć "więcej uchodźców!" XD...
A tak na serio. Jak USA manifestują swoją narodowość to jest to ok, jak Polska robi to samo, to robi się z nasz faszystów. NIE! Polska właśnie robi to co powinna. Opieramy się zachodnim durnotom. Jeszcze przydałaby się taka walka z banderą :/ .
Bo tam to jest "normalne". Od początków istnienia niepodległości tego kraju, wszyscy się tam szczycili swoją narodowością. W Polsce się to od czasów wojny nie przyjęło z oczywistych względów ZSRR. Czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał, w tym wypadku nieskrępowanego patriotyzmu. Teraz nic nikogo nie powstrzymuje (fizycznie) przed wyjściem na ulice w biało-czerwonych koszulkach, spodniach i majtkach, ale będzie to uznane za kicz. Przez to, że duma z symboli i barw kojarzy się z Sebixami z kołczanami prawilności z Orzełkiem, bluzą "Śmierć wrogom Ojczyzny", spodniami "AK" i kotwicą na czapeczce z daszkiem.
W USA ze skandujących też robi się faszystów, bo tak najłatwiej kogoś oczernić za bardziej radykalne poglądy. Poza tym mamy opierać się zachodnim durnotom, czyli USA i manifestacja patriotyzmu to też durnota? Tekst tak napisany na kupie.
@rafik54321 problem nie jest w manifestowaniu swojej narodowości, tylko w towarzyszących temu okrzykach kto ma zginać i kto jest niegodny bycia Polakiem. A zapytaj tych wielkich patriotów o coś z historii Polski sprzed 500 lat, kto był ostatnim prezydentem RP na uchodźstwie albo co ostatnio zrobili dla Polski to zamiast odpowiedzi dostaniesz w paszczę.
W USA natomiast w większości wypadków robią to z kulturą. U nich świętowanie i okazywanie patriotyzmu przyprawia obywateli o dumę, w Polsce często zawstydza - patrz atakowanie lewackich drzewek czy podpalanie budynków. Różnica jest mniej więcej taka jak tańczenie z klasą walca a pijackie wygibasy przy porzygiwaniu wszystkich w pobliżu.
@JustTheDud UE to również zachód. I TYM durnotom się opieramy.
@~Tylko_mówię jednak znowu w pewnych mediach nikt nie wskazuje na na to o czym mówisz. Mówi się "narodowcy to faszyści"... Nikt nie mówi że pojedyncze jednostki mają takie a nie inne hasła, a przecież w przypadku "biednych" muslimów są wybiórczy jak cholera.
U nich takie świętowanie to część kultury jak powiedziałeś. U nas był to odzew na deptanie polskości przez niektóre media, UE oraz politykę multi-kulti.
Wśród dresiarstwa zawsze był silny "instynkt terytorialny". Tylko źle wykorzystywany. Dziś przynajmniej czują się częścią narodu. A im bardziej naród jednolity i zgodny tym lepiej... Środek może nie najlepszy, ale lepsze to niż nic.
Istnieje jednak różnica - i to naprawdę spora - między współczesnym patriotyzmem, czyli pasywnym "kocham swój kraj, więc będę głosował na jego władze, płacił podatki, będę zachowywał się w porządku wobec współobywateli i dbał o mój kawałek ojczyzny, by był czysty i zadbany" a agresywnym "kocham swój kraj, wszystkie inne są ch*jowe, Żydzi won, pedały won, Niemcy do gazu, Rosjanie też, i w ogóle wszyscy, którzy się z nami nie zgadzają, bo to nie Polacy". W Polsce mamy i jednych, i drugich - drudzy są głośniejsi, więc bardziej widoczni. Przez takich mamy potem pobicia profesora, który ośmielił się mówić po niemiecku czy instruktorki tańca, bo była zbyt opalona - jednostkowe przypadki, tak samo jak zamachy. I gadanie o tym, że dresiarze czują się częścią narodu...nie, oni próbują pojęcie narodu zawłaszczyć, integrowanie ich ze zdrową tkanką społeczeństwa nic nigdy nie dawała i nie da, nie w taki sposób. Po 1945 roku podobnie zresztą mówiono o nazistach - że nie wolno ich wykluczać, a trzeba na powrót scalić z narodem. Średnio się to udało. Co więcej, dlaczego to zawsze musi być "anty-"? "Dajmy odpór zachodnim durnotom, bądźmy patriotami, niech Zachodowi w pięty pójdzie" - serio, to jest powód? To jest dewocja i pielęgnowany od setek lat syndrom oblężonej twierdzy, a nie patriotyzm. I to wszystko mówi ktoś, kto przynajmniej chciałby uważać samego siebie za patriotę, a więc nie żaden zły, straszliwy lewak, który się uwziął na biedną Polskę i chłopców po chemii z ONR.
@~Tylko_mówię szczegolnie w przypadku lewakow ktorzy jesli by tylko mogli to by Cie zabili. A wg nich wolnosc slowa konczy sie tam gdzie zaczynasz sie z nimi nie zgadzac.
@Vaerthes powielasz konfabulację mediów. Pobity profesor? Co relacja to inny opis zdarzeń raz miało to miejsce "w czasie rozmowy telefonicznej", a raz "rozmowa z znajomym", raz pobili tylko profesora, a raz i profesora i jego kolegę, raz mówią o tramwaju, raz o autobusie. No to jak było, bo nie wiem? Nie ma mowy o jednej relacji, a tym bardziej o podstawie wpleciono w to wydarzenie wątek "narodowy"? Inna sprawa, ze człowiek pobity (co potępiam) nie udziela wywiadów 20 minut po pobiciu z kawałkiem plastra na czole? I to wszystko na stacji, która jest znana z tego, że materiał filmowy nie zgadza się, z relacją dziennikarza, pogratulować! A wplatanie tego zadrżenia w jednym zdaniu z zamachami (bo to przypadki jednostkowe) jest skandalem i brakiem szacunku dla ofiar. Co jeszcze? Może II wojna światowa to przypadek jednostkowy, bo miała miejsce tylko raz? W sumie ma to sens, Polacy 2 przypadki nienawiści na tle narodowym w ciągu roku, a Niemcy - tylko jeden! I to 70 - lat temu! Hydra nazizmu podnosi głowę!!!!111one W dominującym prądzie narodowościowym wiele rzeczy mi się nie podoba(poczynając od podstaw ideologicznych, historycznych, filozoficznych, niemniej są prądy do których mi bliżej), ale na powielanie tych paszkwili z TVN, to mam alergię.
@~ttttttt bardzo fajna manipulacja, podważyłeś cały wartościowy wpis Vaerthes tylko tym, że informacje o pobitym profesorze była niedokładna co do tego czy działo się to na drodze czy na szynach i czy rozmawiał ze znajomym przez telefon czy twarzą w twarz. Co do ataków na osoby o innym kolorze skóry już się nie odniosłeś. Wiesz dlaczego akurat w taki przekaz co do agresywności pseudo patriotów z ONR i innych sebixów będzie dla mnie wiarygodny? Bo widziałem takie sytuacje na żywo, jadąc autobusem czy idąc wieczorem przez miasto.
Pominąłeś kompletnie sedno wypowiedzi skupiając się jedynie na nieistotnych szczegółach.
Jak dla mnie każda skrajność jest niebezpieczna tak "prawakowa" jak i "lewacka". Ja bym tych wszystkich awanturników pozamykał aż zmądrzeją. Tak biegających z piórami wystającymi z tyłka, jak i sebixów z orłem wytatuowanym na czole.
Samo krzyczenie, że jest się patriotą, noszenie symboli narodowych nic nie znaczy, Polskę trzeba mieć w sercu i być nie tylko dumnym z naszego kraju, ale sprawiać aby nasz kraj był dumny z nas. Drąc ryja na murzyna nie dajesz powodów do dumy... Niewiele jest spraw w których uważam, że warto brać przykład z amerykanów, ale ich patriotyzm jest godny uwagi, jest też zupełnym przeciwieństwem tego co robi Europa zachodnia. Chociaż nawet w takich niby "lewackich" Niemczech też można spotkać się z silnym patriotyzmem pomimo ich strachu w okazywaniu go(wynikający z obawą przed identyfikacją z nazistowskimi Niemcami), spróbuj np. prowadzić z nimi interesy - najlepiej żebyś miał firmę u nich i u nich odprowadzał podatki, bo inaczej będą już robić problemy.
I jak się to ma do rzeczywistości, która skrzypi od narodowo-socjalistycznych treści? A tu swastyka jest przekreślona. Jak to się ma do tejże rzeczywistości, kiedy 5,5, mln ludzi zagłosowało na antydemokratów, który chcą z Polski może zrobić narodową dumę, ale na modłę XIX wiecznego państwa zalanego pychą i egoizmem o cechach autorytarnych? Sporo tu wyczuwam hipokryzji. A ani odrobiny instynktu samozachowawczego.
@Kormoran358 Czy to w ogóle jest możliwe? Jeszcze parę lat temu Belgia stała na skraju rozpadu i nowy król miał nie lada problem. Wymyślił, że jednym ze sposobów scalania północnej i południowej części Belgii może być wspólne świętowanie sukcesów belgijskich sportowców, m.in. belgijskiej reprezentacji w piłce nożnej czy belgijskich tenisistek. U nas takie coś by nie wypaliło. Kiedy nasza reprezentacja osiąga jakieś sukcesy, to zaraz połowa użytkowników Demotywatorów mówi, że "dostają w uj hajsu, to i postarać się mogą", "a kto to w ogóle ogląda, gra dla debili", "biegają za piłką, a głupi polacy się cieszą", etc. Że o polityce nie wspomnę. Chyba takie wieczne krytykanctwo i wieczne podkładanie świni jest zapisane w genach większości Polaków.
Trzeba zmienić władze polska musi należeć do obywateli a nie do bandy otaczającej się policją , ktòra straszy obywateli to my jesteśmy solą w oku tej ziemi . Jeżeli walka o Polskę to faszyzm to tak jestem faszystą jeżeli walka o dobre imię polski to rasizm to tak jestem rasistą
dajen nam naziści zagrażajo? ponoć już ich nie ma a som niemcy w kalifacie niemieckim
także upgradować swastyke na gwiazdę z półksiężycem a sierp i młot może zostać bo idzie to podciągnąć pod socjalizm i lewakowanie
Ciągle czytam, że na ulicach drą mordy wyłącznie pedały, pedalarze, feministki, ubeckie ciotki i oczadzeni. Dlaczego, w takim razie, uważacie za fajne robienie tego samego, co oni? Dalej: nie podoba wam się unia tak bardzo, że aż pragniecie zakładać kolejną (Trójmorze, czy jak tam to zwał).
Zupełnie jak weganie, którzy swoje klopsy z soi nazywają "kotletem schabowym" albo "burgerem".
Żadnych własnych pomysłów na nową lepszą jakość nie macie?
Co z tego że polscy faszole przekreślają swastykę jeśli rozumują tak samo jak hitlerowcy. To jest przecież logiczne że faszyści z dwóch wrogich krajów nienawidzą siebie nawzajem.
No przecież że to zacofanie. Jak można promować swoją narodowość? Przecież to jest bee, tam powinni iść geje z tęczą i krzyczeć "więcej uchodźców!" XD...
A tak na serio. Jak USA manifestują swoją narodowość to jest to ok, jak Polska robi to samo, to robi się z nasz faszystów. NIE! Polska właśnie robi to co powinna. Opieramy się zachodnim durnotom. Jeszcze przydałaby się taka walka z banderą :/ .
Bo tam to jest "normalne". Od początków istnienia niepodległości tego kraju, wszyscy się tam szczycili swoją narodowością. W Polsce się to od czasów wojny nie przyjęło z oczywistych względów ZSRR. Czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał, w tym wypadku nieskrępowanego patriotyzmu. Teraz nic nikogo nie powstrzymuje (fizycznie) przed wyjściem na ulice w biało-czerwonych koszulkach, spodniach i majtkach, ale będzie to uznane za kicz. Przez to, że duma z symboli i barw kojarzy się z Sebixami z kołczanami prawilności z Orzełkiem, bluzą "Śmierć wrogom Ojczyzny", spodniami "AK" i kotwicą na czapeczce z daszkiem.
W USA ze skandujących też robi się faszystów, bo tak najłatwiej kogoś oczernić za bardziej radykalne poglądy. Poza tym mamy opierać się zachodnim durnotom, czyli USA i manifestacja patriotyzmu to też durnota? Tekst tak napisany na kupie.
@rafik54321 problem nie jest w manifestowaniu swojej narodowości, tylko w towarzyszących temu okrzykach kto ma zginać i kto jest niegodny bycia Polakiem. A zapytaj tych wielkich patriotów o coś z historii Polski sprzed 500 lat, kto był ostatnim prezydentem RP na uchodźstwie albo co ostatnio zrobili dla Polski to zamiast odpowiedzi dostaniesz w paszczę.
W USA natomiast w większości wypadków robią to z kulturą. U nich świętowanie i okazywanie patriotyzmu przyprawia obywateli o dumę, w Polsce często zawstydza - patrz atakowanie lewackich drzewek czy podpalanie budynków. Różnica jest mniej więcej taka jak tańczenie z klasą walca a pijackie wygibasy przy porzygiwaniu wszystkich w pobliżu.
@JustTheDud UE to również zachód. I TYM durnotom się opieramy.
@~Tylko_mówię jednak znowu w pewnych mediach nikt nie wskazuje na na to o czym mówisz. Mówi się "narodowcy to faszyści"... Nikt nie mówi że pojedyncze jednostki mają takie a nie inne hasła, a przecież w przypadku "biednych" muslimów są wybiórczy jak cholera.
U nich takie świętowanie to część kultury jak powiedziałeś. U nas był to odzew na deptanie polskości przez niektóre media, UE oraz politykę multi-kulti.
Wśród dresiarstwa zawsze był silny "instynkt terytorialny". Tylko źle wykorzystywany. Dziś przynajmniej czują się częścią narodu. A im bardziej naród jednolity i zgodny tym lepiej... Środek może nie najlepszy, ale lepsze to niż nic.
Istnieje jednak różnica - i to naprawdę spora - między współczesnym patriotyzmem, czyli pasywnym "kocham swój kraj, więc będę głosował na jego władze, płacił podatki, będę zachowywał się w porządku wobec współobywateli i dbał o mój kawałek ojczyzny, by był czysty i zadbany" a agresywnym "kocham swój kraj, wszystkie inne są ch*jowe, Żydzi won, pedały won, Niemcy do gazu, Rosjanie też, i w ogóle wszyscy, którzy się z nami nie zgadzają, bo to nie Polacy". W Polsce mamy i jednych, i drugich - drudzy są głośniejsi, więc bardziej widoczni. Przez takich mamy potem pobicia profesora, który ośmielił się mówić po niemiecku czy instruktorki tańca, bo była zbyt opalona - jednostkowe przypadki, tak samo jak zamachy. I gadanie o tym, że dresiarze czują się częścią narodu...nie, oni próbują pojęcie narodu zawłaszczyć, integrowanie ich ze zdrową tkanką społeczeństwa nic nigdy nie dawała i nie da, nie w taki sposób. Po 1945 roku podobnie zresztą mówiono o nazistach - że nie wolno ich wykluczać, a trzeba na powrót scalić z narodem. Średnio się to udało. Co więcej, dlaczego to zawsze musi być "anty-"? "Dajmy odpór zachodnim durnotom, bądźmy patriotami, niech Zachodowi w pięty pójdzie" - serio, to jest powód? To jest dewocja i pielęgnowany od setek lat syndrom oblężonej twierdzy, a nie patriotyzm. I to wszystko mówi ktoś, kto przynajmniej chciałby uważać samego siebie za patriotę, a więc nie żaden zły, straszliwy lewak, który się uwziął na biedną Polskę i chłopców po chemii z ONR.
@~Tylko_mówię szczegolnie w przypadku lewakow ktorzy jesli by tylko mogli to by Cie zabili. A wg nich wolnosc slowa konczy sie tam gdzie zaczynasz sie z nimi nie zgadzac.
@Vaerthes powielasz konfabulację mediów. Pobity profesor? Co relacja to inny opis zdarzeń raz miało to miejsce "w czasie rozmowy telefonicznej", a raz "rozmowa z znajomym", raz pobili tylko profesora, a raz i profesora i jego kolegę, raz mówią o tramwaju, raz o autobusie. No to jak było, bo nie wiem? Nie ma mowy o jednej relacji, a tym bardziej o podstawie wpleciono w to wydarzenie wątek "narodowy"? Inna sprawa, ze człowiek pobity (co potępiam) nie udziela wywiadów 20 minut po pobiciu z kawałkiem plastra na czole? I to wszystko na stacji, która jest znana z tego, że materiał filmowy nie zgadza się, z relacją dziennikarza, pogratulować! A wplatanie tego zadrżenia w jednym zdaniu z zamachami (bo to przypadki jednostkowe) jest skandalem i brakiem szacunku dla ofiar. Co jeszcze? Może II wojna światowa to przypadek jednostkowy, bo miała miejsce tylko raz? W sumie ma to sens, Polacy 2 przypadki nienawiści na tle narodowym w ciągu roku, a Niemcy - tylko jeden! I to 70 - lat temu! Hydra nazizmu podnosi głowę!!!!111one W dominującym prądzie narodowościowym wiele rzeczy mi się nie podoba(poczynając od podstaw ideologicznych, historycznych, filozoficznych, niemniej są prądy do których mi bliżej), ale na powielanie tych paszkwili z TVN, to mam alergię.
@~ttttttt bardzo fajna manipulacja, podważyłeś cały wartościowy wpis Vaerthes tylko tym, że informacje o pobitym profesorze była niedokładna co do tego czy działo się to na drodze czy na szynach i czy rozmawiał ze znajomym przez telefon czy twarzą w twarz. Co do ataków na osoby o innym kolorze skóry już się nie odniosłeś. Wiesz dlaczego akurat w taki przekaz co do agresywności pseudo patriotów z ONR i innych sebixów będzie dla mnie wiarygodny? Bo widziałem takie sytuacje na żywo, jadąc autobusem czy idąc wieczorem przez miasto.
Pominąłeś kompletnie sedno wypowiedzi skupiając się jedynie na nieistotnych szczegółach.
Jak dla mnie każda skrajność jest niebezpieczna tak "prawakowa" jak i "lewacka". Ja bym tych wszystkich awanturników pozamykał aż zmądrzeją. Tak biegających z piórami wystającymi z tyłka, jak i sebixów z orłem wytatuowanym na czole.
Samo krzyczenie, że jest się patriotą, noszenie symboli narodowych nic nie znaczy, Polskę trzeba mieć w sercu i być nie tylko dumnym z naszego kraju, ale sprawiać aby nasz kraj był dumny z nas. Drąc ryja na murzyna nie dajesz powodów do dumy... Niewiele jest spraw w których uważam, że warto brać przykład z amerykanów, ale ich patriotyzm jest godny uwagi, jest też zupełnym przeciwieństwem tego co robi Europa zachodnia. Chociaż nawet w takich niby "lewackich" Niemczech też można spotkać się z silnym patriotyzmem pomimo ich strachu w okazywaniu go(wynikający z obawą przed identyfikacją z nazistowskimi Niemcami), spróbuj np. prowadzić z nimi interesy - najlepiej żebyś miał firmę u nich i u nich odprowadzał podatki, bo inaczej będą już robić problemy.
I jak się to ma do rzeczywistości, która skrzypi od narodowo-socjalistycznych treści? A tu swastyka jest przekreślona. Jak to się ma do tejże rzeczywistości, kiedy 5,5, mln ludzi zagłosowało na antydemokratów, który chcą z Polski może zrobić narodową dumę, ale na modłę XIX wiecznego państwa zalanego pychą i egoizmem o cechach autorytarnych? Sporo tu wyczuwam hipokryzji. A ani odrobiny instynktu samozachowawczego.
I może jeszcze przestaniemy się żreć między sobą? Też coś.
@Kormoran358 Czy to w ogóle jest możliwe? Jeszcze parę lat temu Belgia stała na skraju rozpadu i nowy król miał nie lada problem. Wymyślił, że jednym ze sposobów scalania północnej i południowej części Belgii może być wspólne świętowanie sukcesów belgijskich sportowców, m.in. belgijskiej reprezentacji w piłce nożnej czy belgijskich tenisistek. U nas takie coś by nie wypaliło. Kiedy nasza reprezentacja osiąga jakieś sukcesy, to zaraz połowa użytkowników Demotywatorów mówi, że "dostają w uj hajsu, to i postarać się mogą", "a kto to w ogóle ogląda, gra dla debili", "biegają za piłką, a głupi polacy się cieszą", etc. Że o polityce nie wspomnę. Chyba takie wieczne krytykanctwo i wieczne podkładanie świni jest zapisane w genach większości Polaków.
@Kormoran358 To jest możliwe tylko w jednym przypadku i sądzę, że dużo lepsze jest żarcie się między sobą.
Dla GazuWybu i Lisweeka znak przekreślonej na czerwono swastyki i tak jest symbolem galopująco-faszystowskim.
@Destylator3000 zaminusowałem cię, a miał pójść plus, sorry
...a w szmatławcu GW i tak będą nagłówki typu: "swastyki na flagach narodowców"
...bo lemingi trzeba stymulować strasząc odradzajacym się fashyzmem...
Trzeba zmienić władze polska musi należeć do obywateli a nie do bandy otaczającej się policją , ktòra straszy obywateli to my jesteśmy solą w oku tej ziemi . Jeżeli walka o Polskę to faszyzm to tak jestem faszystą jeżeli walka o dobre imię polski to rasizm to tak jestem rasistą
dajen nam naziści zagrażajo? ponoć już ich nie ma a som niemcy w kalifacie niemieckim
także upgradować swastyke na gwiazdę z półksiężycem a sierp i młot może zostać bo idzie to podciągnąć pod socjalizm i lewakowanie
A czemu nie na kolorowej fladze? Po co agresję zwalczać agresją? Po co ten nacjonalizm?
@LGBTandKODpower Po co to się nogi nocą
Dupek. Czysty dupek. !
Ciągle czytam, że na ulicach drą mordy wyłącznie pedały, pedalarze, feministki, ubeckie ciotki i oczadzeni. Dlaczego, w takim razie, uważacie za fajne robienie tego samego, co oni? Dalej: nie podoba wam się unia tak bardzo, że aż pragniecie zakładać kolejną (Trójmorze, czy jak tam to zwał).
Zupełnie jak weganie, którzy swoje klopsy z soi nazywają "kotletem schabowym" albo "burgerem".
Żadnych własnych pomysłów na nową lepszą jakość nie macie?
I owszem, ale korona bez krzyża.
Co z tego że polscy faszole przekreślają swastykę jeśli rozumują tak samo jak hitlerowcy. To jest przecież logiczne że faszyści z dwóch wrogich krajów nienawidzą siebie nawzajem.
Niestety jeżeli nie znak słońca i nie sierp z młotem, to oznacza, że są pod gwiazdą Dawida.