"nie ma pewności" bo pewnie wynalazca był europejczykiem. Prawie wszystkie patenty w USA są kradzione i podpisywane pod innym autorem albo "ulepszane" i przypisywane złodziejowi pomysłu w Ameryce. Wynalazcy trzeba szukać w kraju europejskim. Z pewnością to będzie ten prawdziwy.
"nie ma pewności" bo pewnie wynalazca był europejczykiem. Prawie wszystkie patenty w USA są kradzione i podpisywane pod innym autorem albo "ulepszane" i przypisywane złodziejowi pomysłu w Ameryce. Wynalazcy trzeba szukać w kraju europejskim. Z pewnością to będzie ten prawdziwy.