Mam bombki ktore już 3 pokolenie sa w rodzinie. Szklane, recznie malowanie i na choince zawsze na centralnym miejscu.
Polecam każdej rodzinie by miała takie bombki, kupić gdzieś ładne bombki nie żałując na nie kasy. Trzymać w metakowym pudełku i przekazywać w rodzinie.
@dziaban33
ojej, u moich rodziców jest parę takich pajacyków.
@dziaban33 Mam i ja :-)
mam szyszkę,i tą okrągłą tylko z nieco innym wzorkiem , grzybek i bombka z dziurką nie przeszły próby czasu.
Mam bombki ktore już 3 pokolenie sa w rodzinie. Szklane, recznie malowanie i na choince zawsze na centralnym miejscu.
Polecam każdej rodzinie by miała takie bombki, kupić gdzieś ładne bombki nie żałując na nie kasy. Trzymać w metakowym pudełku i przekazywać w rodzinie.
MAM
a to są jakieś inne?
kilka sie jeszcze znajdzie. oj prawdziwe banki. ciezo znalezc i bardzo drogie
Mam takie, z 50 lat mają jak byk
Zawsze mnie zastanawiało, czemu słuzyły te "dziury" w bombkach.
@camsey Odbijało to światło świeczki.
W kształcie grzyba lub cygara (gimby nie znajo).
@aku666 Od "A" do "N"!
@aku666 Mowa, oczywiście, o bombkach choinkowych.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2017 o 14:12
Mam muchomorka, Gwiazdę Śmierci i mikołajka, którego pokazał dziaban33.
Ja mam z dziurką w środku i zdobioną mikołajem okrągłą ;D
Szyszki - tylko długie, grzybek trochę inny, ale jest, wklęsłej już chyba nie mam, ale takie stare ręcznie malowane jakieś ostatnie sztuki mam.
Mam, nawet taka czerwona z orłem białym, i niektore az im sie lakier pozdzierał.
mam tę okrągłe bąbki,muchomory,szyszki, takie duże plastikowe i mikołaje fioletowe haha :)
Koorwa! Kolejne żebrzydło! WON!
Miałem, hilp, ale się potłukły przez kota kaczora i gamoni z demotów.
Mam szyszkę i tą z czerwonym poziomym paskiem
Ja mam, aż trzy z tego zdjęcia.