Cały problem w tym, ze na egzaminie musisz się pierniczyć z obracaniem głowy. Mój instruktor chciał zaszpanować i przejechał cały łuk nie patrząc w tył. Zrobiłem dokładnie to samo, jadąc od lusterek. Pomijając, że on robi kilka manewrów, które w Polsce robi się na egzaminie podczas jazdy w mieście.
@aberg Kiedyś można było właśnie zrobić to bez obracania głowy. Ale przyszedł kolejny debil do ministerstwa, który musiał udowodnić, że nadaje się do czegoś poza chapaniem i zmienił.
@aberg ciekawe ja przejechałem na samych lusterkach i zdałem przepraszam spojrzałem za siebie jak już dojeżdżałem do końca łuku i to jeszcze tylko z tego powodu że poczułem lekki skok i myślałem że wrąbałem się w słupek
Ładnie... Poza tym, że to są pachołki nie widzę większych trudności... nie zawsze dobrze je widać z samochodu, tak jak tu zastanawiam się czy wystają mu ponad maskę i dolną linię szyb...
ja z placu manewrowego wyjeżdżałem na egzaminach 7 razy, dawałem dupska za każdym razem na mieście, a to wymuszenia pierwszeństwa, a to nie zatrzymanie na stopie, itd. itp. i w końcu za tym 7 te wszystkie błędy mnie nauczyły by zdać, nie wiem jak było kiedyś, teraz na placyku podaje się 2 losowe rzeczy z samochodu i krótko omawia + łuk i start z ręcznego, od prawie 2 lat odkąd sam jeżdżę to nie pamietam kiedy ruszyłem z ręcznego jak byłem pod górką mniejszą bądź większą, to się spokojnie da zrobić ze zwykłego hamulca tylko trzeba szybko i w odpowiednim momencie
@S_Jupiter No ale łatwiej jest chyba z ręcznego prawda? Ma być na egzaminie ruszanie bez ręcznego żeby jeszcze trudniej było? W czym problem w ogóle widzisz?
Wcale nie łatwiej. Musisz obserwować maskę czy się podnosi, drogę przed i jednocześnie operować dwoma rękami. Bezsensowny manewr według mnie. Tak samo jak jazda po łuku na wstecznym. Powinno być parkowanie tyłem przy ograniczonym miejscu, koperta i ruszanie na górce ale przy normalnym hamulcu a nie ręcznym.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 czerwca 2018 o 13:35
@Klebern Przy normalnym hamulcu auto pojedzie do tyłu i nabierze rozpędu w tył. Potem jak chcesz ruszyć do przodu to musisz najpierw je wychamować a potem ruszyć do przodu. Konstruktorzy aut są mądrzy i nie myślą jak debile i napewno takiego scenariusza nie przewidzieli. Prawidłowa technika ruszania pod stromą górkę to z ręcznego. Koniec i kropka.
Codziennie 2 razy muszę w drodze do pracy i kiedy wracam, muszę ruszać pod górkę. Włączanie się do ruchu na podjeździe, gdy za mną stoi kilka samochodów. Nie stoczylem się ani razu, bo to grozi stłuczką i stratą zniżek OC.
O jaki tyś uczony, magistra fizyki chcesz pooprawiać, który jeszcze skończył WAT na jednym z najtrudniejszych kierunków. A nawet w samochodzie nie siedziałeś, skoro nie wiesz, jak samochód się zachowuje podczas jazdy pod górkę. Dla Twojej wiedzy, samochód nie stacza się natychmiastowo w dół. Tarcie swoje robi, przez chwilę stoi w miejscu. Tą chwilę możesz wykorzystać.
@Klebern Widać po odpowiedzi że tytuły to i może masz ale fizyki to ty nie rozumiesz. Siła tarcie działa na poruszające się obiekty. Tylko i wyłącznie.
Pfff, ale teraz waść gafę walnął. Siła tarcia nie działa tylko wtedy gdy ciało się porusza. Wystarczy, że działa dowolna siła o składowej przeciwstawnej do siły tarcia. Ciało nie musi się poruszać. Fizyka zna pojecie takie jak równoważenie się sił. Wiesz co to jest tarcie spoczynkowe?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 czerwca 2018 o 19:09
@S_Jupiter Ale ty jesteś matoł. Tarcie nie powoduje że samochód przez chwile stoi w miejscu. Albo siła z która powoduje że auto zjeżdża z podjazdu jest większa niż siła tarcia i auto zjeżdża albo nie. Ty po prostu jesteś janusz i jak nie widzisz żę do tył€ jedziesz to wydaje ci się że auto stoi w miejscu.
Klebern - "Musisz obserwować maskę czy się podnosi" - co Ty wygadujesz? Tak uczą na egzaminie, że trzeba patrzeć czy się maska podnosi? To są jakieś żarty. Normalny sprawny kierowca wykonuje ten manewr odruchowo, nawet się nad tym nie zastanawia i żadnej maski nie obserwuje. Patrzysz na drogę, jest miejsce to cyk, w jednym czasie zwolnienie ręcznego i ruszenie z odrobiną gazu. Zdecydowanie lepiej jak z hamulcem nożnym, gdzie minimalnie auto może zjechać.
Mistrz kierownicy? To ty chyba nie widziałeś nigdy osoby która naprawdę potrafi prowadzić. Takie coś to robi z palcem w dupie każdy doświadczony kierowca.
dobrze porównywać kogoś kto jeździł już pewnie kilka lat plus dodatkowo ćwiczył to przez kolejne miesiące/lata do kogoś kto podchodzi do egzaminu po kilku miesięcznym kursie.. bardzo mądre..
Głęboka myśl z demotywatora. Tak samo można napisać: "Christiano Ronaldo strzelił trzy gole Hiszpanii, a niektórzy nawet w piłkę nie mogą prosto trafić", "Profesor liczy całki, a niektórzy nie potrafią pomnożyć dwóch liczb trzycyfrowych", "Wajda dostał Oskara, a inni tylko selfiki robią" itd. itp.
u nas by nie zdał!! bo mierzą czy auto stoi równolegle do chodnika!! na filmie widać, że nie! W Łodzi egzaminator chodzi z linijką przy każdym manewrze..
Było już dwa razy na głównej... Egzamin w Kanadzie...
@szosti00
To chyba egzamin na kierowcę komandosa :)
@elefun Ja bym to objechał za pierwszym razem. Banalne manewry.
Mistrz? skręcanie i cofanie co w tym mistrzowskiego?
@O8s3rv3r Powiedz to tym którzy nie ogarniają parkowania przodem, a co dopiero tylem...
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 czerwca 2018 o 20:22
no właśnie - co w tym jest trudnego - normalka przy parkowaniu na osiedlu :D u mnie naprawdę wszyscy tak potrafią - bez ściemy
To takie trudne kręcić w odpowiednim momencie kierownicą?
Nie.
Trudne jest znalezienie odpowiedniego momentu.
@RASOWYxLUCJAN Bo jego się nie szuka tylko wie. A jak nie wiesz to sie nie nadajesz.
Cały problem w tym, ze na egzaminie musisz się pierniczyć z obracaniem głowy. Mój instruktor chciał zaszpanować i przejechał cały łuk nie patrząc w tył. Zrobiłem dokładnie to samo, jadąc od lusterek. Pomijając, że on robi kilka manewrów, które w Polsce robi się na egzaminie podczas jazdy w mieście.
Dokładnie. Ja przejeżdżałam używając tylko lusterek bo było mi tak wygodniej. Oblałam bo nie obróciłam głowy. Chore.
W części samochodów na kat B nawet musisz cofać na lusterka bo nie ma tylnej szyby.
@aberg Kiedyś można było właśnie zrobić to bez obracania głowy. Ale przyszedł kolejny debil do ministerstwa, który musiał udowodnić, że nadaje się do czegoś poza chapaniem i zmienił.
@aberg ciekawe ja przejechałem na samych lusterkach i zdałem przepraszam spojrzałem za siebie jak już dojeżdżałem do końca łuku i to jeszcze tylko z tego powodu że poczułem lekki skok i myślałem że wrąbałem się w słupek
Ładnie... Poza tym, że to są pachołki nie widzę większych trudności... nie zawsze dobrze je widać z samochodu, tak jak tu zastanawiam się czy wystają mu ponad maskę i dolną linię szyb...
Znam takich, co by zrobili to samo ciągnikiem z naczepą
Mistrz kierownicy... tak jakby auto służyło do jeżdżenia między pachołkami. To tak jakby powiedzieć że absolwent eknomii nadaje się na prezesa firmy.
ja z placu manewrowego wyjeżdżałem na egzaminach 7 razy, dawałem dupska za każdym razem na mieście, a to wymuszenia pierwszeństwa, a to nie zatrzymanie na stopie, itd. itp. i w końcu za tym 7 te wszystkie błędy mnie nauczyły by zdać, nie wiem jak było kiedyś, teraz na placyku podaje się 2 losowe rzeczy z samochodu i krótko omawia + łuk i start z ręcznego, od prawie 2 lat odkąd sam jeżdżę to nie pamietam kiedy ruszyłem z ręcznego jak byłem pod górką mniejszą bądź większą, to się spokojnie da zrobić ze zwykłego hamulca tylko trzeba szybko i w odpowiednim momencie
@S_Jupiter No ale łatwiej jest chyba z ręcznego prawda? Ma być na egzaminie ruszanie bez ręcznego żeby jeszcze trudniej było? W czym problem w ogóle widzisz?
@asdfasdfasd
Wcale nie łatwiej. Musisz obserwować maskę czy się podnosi, drogę przed i jednocześnie operować dwoma rękami. Bezsensowny manewr według mnie. Tak samo jak jazda po łuku na wstecznym. Powinno być parkowanie tyłem przy ograniczonym miejscu, koperta i ruszanie na górce ale przy normalnym hamulcu a nie ręcznym.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 czerwca 2018 o 13:35
@S_Jupiter łatwiej ruszyć ze zwykłego hamulca. Z ręcznym jest za dużo do robienia.
@Klebern Przy normalnym hamulcu auto pojedzie do tyłu i nabierze rozpędu w tył. Potem jak chcesz ruszyć do przodu to musisz najpierw je wychamować a potem ruszyć do przodu. Konstruktorzy aut są mądrzy i nie myślą jak debile i napewno takiego scenariusza nie przewidzieli. Prawidłowa technika ruszania pod stromą górkę to z ręcznego. Koniec i kropka.
@asdfasdfasd
Codziennie 2 razy muszę w drodze do pracy i kiedy wracam, muszę ruszać pod górkę. Włączanie się do ruchu na podjeździe, gdy za mną stoi kilka samochodów. Nie stoczylem się ani razu, bo to grozi stłuczką i stratą zniżek OC.
@Klebern Fizyki w szkole nie miałeś? Prawo ciążenia coś ci mówi?
@asdfasdfasd
O jaki tyś uczony, magistra fizyki chcesz pooprawiać, który jeszcze skończył WAT na jednym z najtrudniejszych kierunków. A nawet w samochodzie nie siedziałeś, skoro nie wiesz, jak samochód się zachowuje podczas jazdy pod górkę. Dla Twojej wiedzy, samochód nie stacza się natychmiastowo w dół. Tarcie swoje robi, przez chwilę stoi w miejscu. Tą chwilę możesz wykorzystać.
@Klebern Widać po odpowiedzi że tytuły to i może masz ale fizyki to ty nie rozumiesz. Siła tarcie działa na poruszające się obiekty. Tylko i wyłącznie.
@asdfasdfasd
Pfff, ale teraz waść gafę walnął. Siła tarcia nie działa tylko wtedy gdy ciało się porusza. Wystarczy, że działa dowolna siła o składowej przeciwstawnej do siły tarcia. Ciało nie musi się poruszać. Fizyka zna pojecie takie jak równoważenie się sił. Wiesz co to jest tarcie spoczynkowe?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 czerwca 2018 o 19:09
@S_Jupiter Ale ty jesteś matoł. Tarcie nie powoduje że samochód przez chwile stoi w miejscu. Albo siła z która powoduje że auto zjeżdża z podjazdu jest większa niż siła tarcia i auto zjeżdża albo nie. Ty po prostu jesteś janusz i jak nie widzisz żę do tył€ jedziesz to wydaje ci się że auto stoi w miejscu.
To było do @Klebern oczywiście.
Klebern - "Musisz obserwować maskę czy się podnosi" - co Ty wygadujesz? Tak uczą na egzaminie, że trzeba patrzeć czy się maska podnosi? To są jakieś żarty. Normalny sprawny kierowca wykonuje ten manewr odruchowo, nawet się nad tym nie zastanawia i żadnej maski nie obserwuje. Patrzysz na drogę, jest miejsce to cyk, w jednym czasie zwolnienie ręcznego i ruszenie z odrobiną gazu. Zdecydowanie lepiej jak z hamulcem nożnym, gdzie minimalnie auto może zjechać.
Mistrz kierownicy? To ty chyba nie widziałeś nigdy osoby która naprawdę potrafi prowadzić. Takie coś to robi z palcem w dupie każdy doświadczony kierowca.
I wszystko w przyśpieszonym tempie
nie ma tu nic specjalnego. Po prostu bardzo dobrze zna to auto. Gdyby go posadzić w krótszym samochodzie to pewnie kilka pachołków by zbił
dobrze porównywać kogoś kto jeździł już pewnie kilka lat plus dodatkowo ćwiczył to przez kolejne miesiące/lata do kogoś kto podchodzi do egzaminu po kilku miesięcznym kursie.. bardzo mądre..
Głęboka myśl z demotywatora. Tak samo można napisać: "Christiano Ronaldo strzelił trzy gole Hiszpanii, a niektórzy nawet w piłkę nie mogą prosto trafić", "Profesor liczy całki, a niektórzy nie potrafią pomnożyć dwóch liczb trzycyfrowych", "Wajda dostał Oskara, a inni tylko selfiki robią" itd. itp.
u nas by nie zdał!! bo mierzą czy auto stoi równolegle do chodnika!! na filmie widać, że nie! W Łodzi egzaminator chodzi z linijką przy każdym manewrze..
Mogliście puścić tak jeszcze z 3x szybciej, żeby wydawało się jeszcze trudniejsze. Może ktoś by się nabrał.