Gładko ogolona skóra odróżnia nas od małp. widze, że laski rezygnują też znoszenia bielizny, no to mentalnie juz są w jaskiniach, jeszcze tylko atom ktoś puści i mamy komplet :)
@Wluczyryjek małpy też maja intelekt i własną mowę, czy sposób porozumiewania się. i myślenie abstrakcyjne też. i jak obserwuje ludzi to tak - odrożnia ich od małp juz tylko ogolone ciało i noszenie bielizny, bo mentalnie sa na identycznym poziomie
@Suzzzi86 hhh rozumiem o czym piszesz :) ale co do mowy to mówią tylko ludzie a malpy sie komunikija ale nie za pomoca mowy. Jesli się nie myle to blizej mowy ludzkiej jest komunikacja delfinów. Co do intelektu to chodzilo mi o jego poziom.
@Yoanne także problemów z nadnerczami, gonadami itd oraz.... idiopatyczne. Co nie zmienia faktu, zamartwienie się cudzym zdrowie w przypadku ,,inności" pachnie mi podobnym zachowaniem, co do ,,uświadamiania" osób z nadwagą czy niedowagą. Zostawienie sobie owłosienia nie świadczy o tym, że ona nie wie o tym o czym mówisz. Nie świadczy też o tym, że ona się w ogóle nie leczy. Świadczy tylko o tym, że nie usuwa jednego z widocznych objawów. Inna sprawa, że być może dorabia do tego ideologię co, moim zdaniem, jest zupełnie zbędne.
@DonSalieri Brak higieny pociąga za sobą ryzyko chorób zakaźnych, choćby grzybic skóry i świerzbu. Dlatego omijamy brudnych ludzi. A czym możesz zarazić się od kobiety z niewydepilowanym wąsem?
@Wluczyryjek to albo chce zachęcać do tego, by nie gonić za ideałem z współczesnych kanonów, albo nie. Wg mnie ten frazes jest głównie wymówką ludzi, którym się nie chce siebie dbać. Machnąć tapetę to żaden wysiłek, zapewne dlatego nie rezygnują z.tego sposobu "upiększania" się dla idei.
@7th_Heaven ale właśnie maja do tego prawo, by sie pomalowac a nie depilowac, jesli czuja sie z tym fajnie. Nikomu krzywdy nie robią. A komu sie to nie podoba, ten zwyczajnie nie musi sie z taka osoba umawiać ;)
@Wluczyryjek ty chyba nie bardzo mnie zrozumiałaś. Napisałam przecież, że każdy powinien mieć prawo wyglądać jak chce, z resztą tak właśnie jest - nikt nikomu tego prawa przecież nie odbiera (ale trzeba też wiedzieć, że inni ludzie także mają swoje prawa, w tym prawo do krytyki i własnej oceny). Rzecz w tym, że jeśli ktoś do swojej postawy dorabia sobie ideologię i postanawia się nią chwalić publicznie, rzekomo działając w jakims szczytnym celu, to już nieco inaczej wygląda sprawa. Trochę tak, jak eko-świry, namawiające ludzi do zaprzestania noszenia futer, postulujące likwidację ferm zwierząt futerkowych, ale jednocześnie noszące skórzane buty, paski i torebki. To albo chronimy wszystkie zwierzęta, albo żadnych. Albo mamy naturalny wygląd i nie ulegamy presji modowych trendów, albo wybieramy sobie z tych trendów tylko to, co nam pasuje, co jest dla nas wygodne i łatwe, a to, co nas przerasta, cego nam się nie chce, odrzucamy i próbujemy udawać, że to szczytne posunięcie. Jak dla mnie ta pani po prostu chciała zaistnieć i tyle. Gdyby w ramach protestu nie używała makijażu, nie robiła pozowanych, retuszowanych zdjęć, zębów sztucznie nie wybielała, nie nosiła staników z push-upem i modelujących jeansów, to znacznie lepiej, dosadniej i uczciwej by zrobiła, no ale tego świata by w ogóle nie zauważył i nie byłoby na czym bić piany w socjalmediach.
widzisz ale wg niej mozna miec i makijaż i wlosy na twarzy
ona nie promuje naturalnego wyglądu, tylko raczej podejscie, ze jesli cie dotyka jakies schorzenie, to nie musisz sie tego wstydzić i poprawiac po to, zeby innym ludziom pasowalo
zacheca do tego by robic to na co sie ma ochote, wiec jesli ktos chce makijaz to robi makijaż, jesli chce sie golic to sie goli a jesli nie to nie i innym nic do tego w sumie
podobac to sie nikomu nie musi
Jest sporo ludzi, którzy nie dbają o swój wygląd ani higienę. Jeden więcej chyba nie robi różnicy ... Każdy ma swoje priorytety i to co jest dla niego ważne. Z drugiej strony ciekawe, czy obejmuje to też zwykłego fryzjera, czy ochronie podlegają tylko włosy poza głową ...
Niech też nie myje zębów, nie maluje tych ust, a wyczesywanie włosów i wizyty u fryzjera to jest już tylko opresyjny ucisk szowinistów naciskających, aby spełniała ich kanon piękna.
No tak, jak mężczyzna słyszy że przyładowo kobiety lubią umięśnionych mężczyzn, a sam jest chuderlakiem, to nie wyskakuje z protestami, jak to nie jest uciskany bo sie nie wpasowuje w kanony, tylko albo A) ma to gdzies bo nie zalezy mu na uwadze kobiet, albo B) leci na siłownie. Akurat ja wybrałem to drugie i jakiś nie czuje się z tego powodu uciśniony czy nic z tych rzeczy.
@Www30 wiekszosc kobiet goli ciało a wiekszosc mężczyzn nie u nich jest to spolecznie akceptowalne a u kobiet nie. Jeszcze nie tak dawno kobiety nie golily ciala i to bylo wtedy norma i nikt sie tego nie brzydzil. Dzis naturalne owlosienie wzbudza kontrowersje i obrzydzenie. A powinno byc tak, ze kazdy moze wybrac a sprawa powinna byc tak neutralna jak zalozenie spodni czy sukienki i nikt tego nie komentuje poza np kandydatem na partnera
@Wluczyryjek oczywiście, że tak powinno być, ale jeśli ktoś czyni z tego manifest i upublicznia, to niech będzie konsekwentny, a nie że idzie do fryzjera ufarbować włosy, do kosmetyczki zrobić pazury, i do drogerii po zestaw szpachli, ale do lekarza zbadać poziom hormonów nie, ani pęsety użyć, bo to niby jakieś gorsze od kładzenia tapety(?) Grubi ludzie też wg ciebie powinni manifestować, że nie zamierzają wpasowywać się w trendy, zamiast przestać żreć i ruszyć tyłek do ćwiczeń?
Nie kanon piękna, tylko poczucie estetyki, które dała nam ewolucja. W naturze tak jest, że conajmniej jedna z płci musi w.jakis.sposob zabiegać o drugą, ma to zapisane w genach. Tu się nie ma co obrażać na rzeczywistość. U gatunku ludzkiego obie płcie muszą w jakiś sposób zachęcić wybranego partnera/partnerkę, mamy do tego cały zestaw możliwości, począwszy od feromonów, hormonów, budowy ciała, a nawet tonu głosu czy sposobu chodzenia. Rzecz jasna jesteśmy gatunkiem na tyle rozwiniętym, że fizyczność nie jest wyłączną crchva podlegającą ocenie. Patrzymy też na charakter, i tak np widząc zapuszczoną kobietę, w dodatku przypisująca sobie infantylne ideologię do swoich dziwnych zachowań wielu mężczyzn będzie się trzymało od niej z daleka, bo uznają ją za leniwą, pyszną i wrogą wobec nich (skoro manifestuje ostentacyjne i celowe odstręczanie ich zainteresowania)
@7th_Heaven osobiście uważam, ze jesli ktos chce być gruby, to ma do tego prawo. Co do promowania to juz nie bardzo, bo to szkodzi. Natomiast owlosienie nikomu nie szkodzi. Nie wiemy, czy osoba o której mowimy leczy sie swoje problemy, czy nie. Moze i sie bada/leczy ale bez skutku. Dobrze by bylo w takim razie żeby społeczeństwo dalo takim ludziom zyc i nie wymagalo od nich dopasowania.
@Wluczyryjek oczywiście, że ma prawo BYĆ grubym (chociaż moim zdaniem chronicznym leniom i spqslakom powinno się ograniczać dostęp do niektórych usług medycznych, tak samo jak nałogowym palaczom nie przysługują darmowe badania profilaktyczne płuc), ale wlasnie o to promowanie mi chodzi. Ono jest społecznie szkodliwe. Wmawianie ludziom że otyłość jest ok i dorabianie do tego patosu to bardzo toksyczne zachowanie. Wg ciebie to, co robi kobieta z demota jest ok bo owłosienie nie szkodzi, a wg mnie nie do końca. Po pierwsze ona promuje dziwne podejście do swojego ciała i wyglądu ogólnie, nie skupia się wyłącznie na włosach. Wmawia młodym osobom, że nic w ich wyglądzie nie może zostać poddane krytyce ani że niczego nie muszą robić ze swoim wyglądem, bo to wszystko jest dopasowywaniem się do kanonu. Stąd właśnie bierze się pogląd grubasów, że ich wygląd jest ok. Nie widzą problemu tam, gdzie on jest, bo on jest w nich, a wygodniej jest obwinić cały świat dookoła (że kreuje złe trendy, że oczekuje spełniania kanonu, że ocenia wygląd zewnętrzny itd), byle nie siebie. Spójrz co mówią jej słowa? Wypaczają całkowicie sens dbania o siebie. Normalny człowiek robi to dla siebie. Leń, któremu się tego nie chce robić, będzie się usprawiedliwiał tak samo jak grubasy: że świat go zmusza do określonych wzorców, dlatego się zbuntował i zrobił odwrotnie. Przy okazji ktoś może nie uzyskać pomocy medycznej, bo nie dostrzeże np problemów hormonalnych tylko będzie z dumą nosił np wąsa lub obwisłe męskie piersi, bo przecież "nikt mu nie będzie dyktował, jakie powinny być męskie piersi."
Tutaj troche roznimy sie pogladami. Ja uwazam, ze nie ma obowiazku dbania o swoj wyglad, a jesli ktos chce dbać to moze to robic tak jak mu sie podoba, nawet dziwacznie. A ja jako obserwator nie muszę zwyczajnie sie z taka osoba przyjaźnić czy wiazac, jesli mi to nie odpowiada. Co do wyrazania oceny, to moim zdaniem ludzie za dużo oceniaja innych za ich wyglad i jakies inne malo istotne sprawy. Mysle, ze ludzie powinni bardziej sie skupic na sobie i swoim zyciu. A co do otylosci to masz całkowitą racje. Tego nie mozna promować. Ale wiesz tez wyzywac... Z różnych powodów ludzie sa otyli. Lepiej im pomóc niz wyzywac. S co do problemów hormonalnych to... Ktos moze sie i leczyc i akceptowac, ze takoe owlosienie ma i go nie depilować.
Są też kobiety, które wcale nie na siłę, tylko z własnego poczucia estetyki wpasowują się w kanony piekna. I niech tak będzie.
Piękno to trudna sprawa, bardzo binarna (a to ostatnio nie jest popularne) bo albo jest, albo go nie ma. I żadne akcje tutaj nie pomogą :-/ Kanon piękna to nie jest kobieta z wąsem.
@kurnutus A równie duża grupa wręcz znajduje w tym przyjemność. Patrząc na kobiety odwiedzające te bardziej wypasione salony fryzjerskie, kosmetyczne czy SPA trudno znaleźć takie, które wyglądają na znudzone, cierpiące, zmuszone.
Tu nie potrzeba nic na siłę. Brwi można w tym przypadku skutecznie i trwale okiełznać laserem (jasna karnacja, ciemne włosy). Raptem 10 strzałów laserem diodowym = 10 minut i tak z 6 razy. Do przeżycia, także finansowo. Z wąsem może być trudniej laserem, ale taki meszek można spokojnie depilatorem mechanicznym raz na 3 tygodnie. Też mi wielka filozofia.
Ja rozumiem, że stal droga, ale żeby nawet na żyletkach tak oszczędzać? Co za czasy... aktywistka której działalność polega na nic nie robieniu. Nawet zadbać o siebie jej się nie chce, więc sobie ideologie do tego dorobiła. Skoro ktoś nie dba o samego siebie to jak może być przykładem dla innych?
Pewnie jest strasznie nie miły zapach stojąc obok stej Pani ....
Gładko ogolona skóra odróżnia nas od małp. widze, że laski rezygnują też znoszenia bielizny, no to mentalnie juz są w jaskiniach, jeszcze tylko atom ktoś puści i mamy komplet :)
@Suzzzi86 a ty caly wygolony rozumiem?
ps mnie od malpy różni intelekt i umiejętność mowienia a ciebie ogolone cialo?
@Wluczyryjek jak obserwuję ludzi, to o ten intelekt to bym się kłóciła w przypadku 3/4 populacji...
@Suzzzi86 ja mówiłam o sobie ;)
@Wluczyryjek małpy też maja intelekt i własną mowę, czy sposób porozumiewania się. i myślenie abstrakcyjne też. i jak obserwuje ludzi to tak - odrożnia ich od małp juz tylko ogolone ciało i noszenie bielizny, bo mentalnie sa na identycznym poziomie
@Suzzzi86 hhh rozumiem o czym piszesz :) ale co do mowy to mówią tylko ludzie a malpy sie komunikija ale nie za pomoca mowy. Jesli się nie myle to blizej mowy ludzkiej jest komunikacja delfinów. Co do intelektu to chodzilo mi o jego poziom.
Pytanie czy ona wie, że nadmierne owłosienie twarzy może być skutkiem choroby przysadki, bo może to wpływać na wydzielanie hormonów...
@Yoanne także problemów z nadnerczami, gonadami itd oraz.... idiopatyczne. Co nie zmienia faktu, zamartwienie się cudzym zdrowie w przypadku ,,inności" pachnie mi podobnym zachowaniem, co do ,,uświadamiania" osób z nadwagą czy niedowagą. Zostawienie sobie owłosienia nie świadczy o tym, że ona nie wie o tym o czym mówisz. Nie świadczy też o tym, że ona się w ogóle nie leczy. Świadczy tylko o tym, że nie usuwa jednego z widocznych objawów. Inna sprawa, że być może dorabia do tego ideologię co, moim zdaniem, jest zupełnie zbędne.
no mnie zachęciła... chciałbym być kobietą z brodą i wąsami... zaraz się okaże, że jest w trakcie zmiany płci i jest w związku z kobietą
@BillBrown z kobietą która urodziła się chłopcem oczywiście, ewentualnie śmigłowcem.
Darwin lubi to.
A co mnie obchodzi co ona ze sobą robi, dla mnie może i zapuścić brodę.
Czyli jak się przestanę kąpać "żeby oszczędzać wodę" to będę pro eko aktywistą, nie śmierdzielem?
@DonSalieri Brak higieny pociąga za sobą ryzyko chorób zakaźnych, choćby grzybic skóry i świerzbu. Dlatego omijamy brudnych ludzi. A czym możesz zarazić się od kobiety z niewydepilowanym wąsem?
@kanapkazechlebem Na pewno nie rzeżączką
Ale wąsy mogłaby jednak zgolić.
feministka i wszystko jasne :D a nie żartowałem ni chuchu nie ogarniam tej grupy ludzi
Dlaczego zatem używa makijażu????
@7th_Heaven bo ma ochote mniemam
@Wluczyryjek to albo chce zachęcać do tego, by nie gonić za ideałem z współczesnych kanonów, albo nie. Wg mnie ten frazes jest głównie wymówką ludzi, którym się nie chce siebie dbać. Machnąć tapetę to żaden wysiłek, zapewne dlatego nie rezygnują z.tego sposobu "upiększania" się dla idei.
@7th_Heaven ale właśnie maja do tego prawo, by sie pomalowac a nie depilowac, jesli czuja sie z tym fajnie. Nikomu krzywdy nie robią. A komu sie to nie podoba, ten zwyczajnie nie musi sie z taka osoba umawiać ;)
@Wluczyryjek ty chyba nie bardzo mnie zrozumiałaś. Napisałam przecież, że każdy powinien mieć prawo wyglądać jak chce, z resztą tak właśnie jest - nikt nikomu tego prawa przecież nie odbiera (ale trzeba też wiedzieć, że inni ludzie także mają swoje prawa, w tym prawo do krytyki i własnej oceny). Rzecz w tym, że jeśli ktoś do swojej postawy dorabia sobie ideologię i postanawia się nią chwalić publicznie, rzekomo działając w jakims szczytnym celu, to już nieco inaczej wygląda sprawa. Trochę tak, jak eko-świry, namawiające ludzi do zaprzestania noszenia futer, postulujące likwidację ferm zwierząt futerkowych, ale jednocześnie noszące skórzane buty, paski i torebki. To albo chronimy wszystkie zwierzęta, albo żadnych. Albo mamy naturalny wygląd i nie ulegamy presji modowych trendów, albo wybieramy sobie z tych trendów tylko to, co nam pasuje, co jest dla nas wygodne i łatwe, a to, co nas przerasta, cego nam się nie chce, odrzucamy i próbujemy udawać, że to szczytne posunięcie. Jak dla mnie ta pani po prostu chciała zaistnieć i tyle. Gdyby w ramach protestu nie używała makijażu, nie robiła pozowanych, retuszowanych zdjęć, zębów sztucznie nie wybielała, nie nosiła staników z push-upem i modelujących jeansów, to znacznie lepiej, dosadniej i uczciwej by zrobiła, no ale tego świata by w ogóle nie zauważył i nie byłoby na czym bić piany w socjalmediach.
widzisz ale wg niej mozna miec i makijaż i wlosy na twarzy
ona nie promuje naturalnego wyglądu, tylko raczej podejscie, ze jesli cie dotyka jakies schorzenie, to nie musisz sie tego wstydzić i poprawiac po to, zeby innym ludziom pasowalo
zacheca do tego by robic to na co sie ma ochote, wiec jesli ktos chce makijaz to robi makijaż, jesli chce sie golic to sie goli a jesli nie to nie i innym nic do tego w sumie
podobac to sie nikomu nie musi
Jescze trochę to użycie się sama czystą wodą będzie nie zdrowe .....
Jest mi z tego powodu całkowicie wszystko jedno.
Jest sporo ludzi, którzy nie dbają o swój wygląd ani higienę. Jeden więcej chyba nie robi różnicy ... Każdy ma swoje priorytety i to co jest dla niego ważne. Z drugiej strony ciekawe, czy obejmuje to też zwykłego fryzjera, czy ochronie podlegają tylko włosy poza głową ...
Dajcie ją na Eurowizje ....... macie zwycięstwo w kieszeni.
Niech też nie myje zębów, nie maluje tych ust, a wyczesywanie włosów i wizyty u fryzjera to jest już tylko opresyjny ucisk szowinistów naciskających, aby spełniała ich kanon piękna.
Ale mężczyzna nadał ma być wysoki i bogaty?
Wygląda podobnie jak Jaś Kapela...
stop making stupid people famous
No tak, jak mężczyzna słyszy że przyładowo kobiety lubią umięśnionych mężczyzn, a sam jest chuderlakiem, to nie wyskakuje z protestami, jak to nie jest uciskany bo sie nie wpasowuje w kanony, tylko albo A) ma to gdzies bo nie zalezy mu na uwadze kobiet, albo B) leci na siłownie. Akurat ja wybrałem to drugie i jakiś nie czuje się z tego powodu uciśniony czy nic z tych rzeczy.
Eldina czy Eldin, a wogóle jakim prawem mówicie, że to kobieta
A niech sobie wygląda jak chce. Może nawet zachęcać do naśladownictwa. Byleby tylko nie próbowała tego nikomu narzucać i będzie git.
Większość kobiet jednak nie ma ani wąsów ani zrośniętych brwi więc kogo chce zachęcić?
@Www30 wiekszosc kobiet goli ciało a wiekszosc mężczyzn nie u nich jest to spolecznie akceptowalne a u kobiet nie. Jeszcze nie tak dawno kobiety nie golily ciala i to bylo wtedy norma i nikt sie tego nie brzydzil. Dzis naturalne owlosienie wzbudza kontrowersje i obrzydzenie. A powinno byc tak, ze kazdy moze wybrac a sprawa powinna byc tak neutralna jak zalozenie spodni czy sukienki i nikt tego nie komentuje poza np kandydatem na partnera
@Wluczyryjek oczywiście, że tak powinno być, ale jeśli ktoś czyni z tego manifest i upublicznia, to niech będzie konsekwentny, a nie że idzie do fryzjera ufarbować włosy, do kosmetyczki zrobić pazury, i do drogerii po zestaw szpachli, ale do lekarza zbadać poziom hormonów nie, ani pęsety użyć, bo to niby jakieś gorsze od kładzenia tapety(?) Grubi ludzie też wg ciebie powinni manifestować, że nie zamierzają wpasowywać się w trendy, zamiast przestać żreć i ruszyć tyłek do ćwiczeń?
Nie kanon piękna, tylko poczucie estetyki, które dała nam ewolucja. W naturze tak jest, że conajmniej jedna z płci musi w.jakis.sposob zabiegać o drugą, ma to zapisane w genach. Tu się nie ma co obrażać na rzeczywistość. U gatunku ludzkiego obie płcie muszą w jakiś sposób zachęcić wybranego partnera/partnerkę, mamy do tego cały zestaw możliwości, począwszy od feromonów, hormonów, budowy ciała, a nawet tonu głosu czy sposobu chodzenia. Rzecz jasna jesteśmy gatunkiem na tyle rozwiniętym, że fizyczność nie jest wyłączną crchva podlegającą ocenie. Patrzymy też na charakter, i tak np widząc zapuszczoną kobietę, w dodatku przypisująca sobie infantylne ideologię do swoich dziwnych zachowań wielu mężczyzn będzie się trzymało od niej z daleka, bo uznają ją za leniwą, pyszną i wrogą wobec nich (skoro manifestuje ostentacyjne i celowe odstręczanie ich zainteresowania)
@7th_Heaven osobiście uważam, ze jesli ktos chce być gruby, to ma do tego prawo. Co do promowania to juz nie bardzo, bo to szkodzi. Natomiast owlosienie nikomu nie szkodzi. Nie wiemy, czy osoba o której mowimy leczy sie swoje problemy, czy nie. Moze i sie bada/leczy ale bez skutku. Dobrze by bylo w takim razie żeby społeczeństwo dalo takim ludziom zyc i nie wymagalo od nich dopasowania.
@Wluczyryjek oczywiście, że ma prawo BYĆ grubym (chociaż moim zdaniem chronicznym leniom i spqslakom powinno się ograniczać dostęp do niektórych usług medycznych, tak samo jak nałogowym palaczom nie przysługują darmowe badania profilaktyczne płuc), ale wlasnie o to promowanie mi chodzi. Ono jest społecznie szkodliwe. Wmawianie ludziom że otyłość jest ok i dorabianie do tego patosu to bardzo toksyczne zachowanie. Wg ciebie to, co robi kobieta z demota jest ok bo owłosienie nie szkodzi, a wg mnie nie do końca. Po pierwsze ona promuje dziwne podejście do swojego ciała i wyglądu ogólnie, nie skupia się wyłącznie na włosach. Wmawia młodym osobom, że nic w ich wyglądzie nie może zostać poddane krytyce ani że niczego nie muszą robić ze swoim wyglądem, bo to wszystko jest dopasowywaniem się do kanonu. Stąd właśnie bierze się pogląd grubasów, że ich wygląd jest ok. Nie widzą problemu tam, gdzie on jest, bo on jest w nich, a wygodniej jest obwinić cały świat dookoła (że kreuje złe trendy, że oczekuje spełniania kanonu, że ocenia wygląd zewnętrzny itd), byle nie siebie. Spójrz co mówią jej słowa? Wypaczają całkowicie sens dbania o siebie. Normalny człowiek robi to dla siebie. Leń, któremu się tego nie chce robić, będzie się usprawiedliwiał tak samo jak grubasy: że świat go zmusza do określonych wzorców, dlatego się zbuntował i zrobił odwrotnie. Przy okazji ktoś może nie uzyskać pomocy medycznej, bo nie dostrzeże np problemów hormonalnych tylko będzie z dumą nosił np wąsa lub obwisłe męskie piersi, bo przecież "nikt mu nie będzie dyktował, jakie powinny być męskie piersi."
Tutaj troche roznimy sie pogladami. Ja uwazam, ze nie ma obowiazku dbania o swoj wyglad, a jesli ktos chce dbać to moze to robic tak jak mu sie podoba, nawet dziwacznie. A ja jako obserwator nie muszę zwyczajnie sie z taka osoba przyjaźnić czy wiazac, jesli mi to nie odpowiada. Co do wyrazania oceny, to moim zdaniem ludzie za dużo oceniaja innych za ich wyglad i jakies inne malo istotne sprawy. Mysle, ze ludzie powinni bardziej sie skupic na sobie i swoim zyciu. A co do otylosci to masz całkowitą racje. Tego nie mozna promować. Ale wiesz tez wyzywac... Z różnych powodów ludzie sa otyli. Lepiej im pomóc niz wyzywac. S co do problemów hormonalnych to... Ktos moze sie i leczyc i akceptowac, ze takoe owlosienie ma i go nie depilować.
Z jej uroda to bez znaczenia.
przecież to Roman jest hahahaha tępa strzała
Fuj...Fuj...Fuj
Jest i tak bardziej meska, niz moja tesciowa :D
Chyba tylko desperat...
Są też kobiety, które wcale nie na siłę, tylko z własnego poczucia estetyki wpasowują się w kanony piekna. I niech tak będzie.
Piękno to trudna sprawa, bardzo binarna (a to ostatnio nie jest popularne) bo albo jest, albo go nie ma. I żadne akcje tutaj nie pomogą :-/ Kanon piękna to nie jest kobieta z wąsem.
@kurnutus A równie duża grupa wręcz znajduje w tym przyjemność. Patrząc na kobiety odwiedzające te bardziej wypasione salony fryzjerskie, kosmetyczne czy SPA trudno znaleźć takie, które wyglądają na znudzone, cierpiące, zmuszone.
@daclaw ładnie to ująłeś
Tu nie potrzeba nic na siłę. Brwi można w tym przypadku skutecznie i trwale okiełznać laserem (jasna karnacja, ciemne włosy). Raptem 10 strzałów laserem diodowym = 10 minut i tak z 6 razy. Do przeżycia, także finansowo. Z wąsem może być trudniej laserem, ale taki meszek można spokojnie depilatorem mechanicznym raz na 3 tygodnie. Też mi wielka filozofia.
Paskudna monobrew i wąs. Nie musisz wpasowywać się w kanony, ale dbaj o siebie!
Ja rozumiem, że stal droga, ale żeby nawet na żyletkach tak oszczędzać? Co za czasy... aktywistka której działalność polega na nic nie robieniu. Nawet zadbać o siebie jej się nie chce, więc sobie ideologie do tego dorobiła. Skoro ktoś nie dba o samego siebie to jak może być przykładem dla innych?