Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
I irulax
+7 / 7

No wreszcie: słuchawki jak translator rodem ze Star Treka. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz1977
+2 / 2

@irulax Muszę cię zasmucić: na pewno nie na bieżąco - w jednych językach podmiot jest na końcu zdania, w innych na początku. Często trzeba kilku następnych zdań, żeby znać kontekst. Np. "Sam went to school" znaczy "Sam poszedł do szkoły" czy "Sam poszła do szkoły"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
+4 / 4

@Tomasz1977 "Sztuczna inteligencja" już coraz lepiej sobie radzi także z takimi problemami. Kwestia mocy obliczeniowej. Dla mnie nawet takie koślawe tłumaczenie "w locie" byłoby zbawieniem - reszty domyślę się z kontekstu albo machania łapami. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+1 / 1

@Tomasz1977
wydaje mi sie ze "na biezaco" to skrot myslowy ktory oznacza ze bedzie kilka milisekund opoznienia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz1977
0 / 0

niestety, trzeba będzie wysłuchać całe zdanie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amon666
+3 / 3

nawet pół minuty opóźnienia to i tak mało w porównaniu z tłumaczeniem przez wpisywanie ręczne lub szukanie w słowniku z rozmówkami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+2 / 2

@Tomasz1977 To jeszcze nic: Ich lade alle herzlich zum Eis ein - tutaj czasownik jest rozdzielony i einladen składa się z lade i ein umieszczonego na końcu (tutaj krótkiego zdania).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aniechcemisie
0 / 0

@sl4w3x Jeszcze zabawniej jest z językami, w których np. czasu należy się domyślić z kontekstu (czy teraźniejszy jest teraźniejszym, czy przyszłym). O ile na polski to się da względnie łatwo przełożyć, bo też często używamy teraźniejszego w tej funkcji, to już na angielski będzie trudniej (zwłaszcza, że w angielskim mamy różne teraźniejsze).
A do tego są języki, gdzie zdanie może się składać praktycznie z samego orzeczenia. Reszta jest wnioskowana z kontekstu.
Ale to są typowe wyzwania związane z tłumaczeniami i nie mają dużo wspólnego z samym rozpoznawaniem mowy, bo to jest tu clou programu. Po prostu tłumaczenia komputerowe, mimo całego hype'u w zakresie AI wcią są dość ograniczone. Pomiędzy niektórymi językami tłumaczy się dość łatwo, pomiędzy innymi jest to bardzo trudne, bo wymaga nie tylko "prostego" przekształcenia zdania i znalezienia ekwiwalentnych form, ale zrozumienia sensu. A tego komputery nie umieją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U Ucik
+3 / 3

Te gadżety na pewno zdobędą uznanie fanów nowinek technologicznych Niektóre już możesz kupić, inne są w ostatniej fazie testów, a większość z nich w tej fazie pozostanie.
Wiem, że przewidywanie przyszłości i prawdziwego zapotrzebowania wśród ludzi to więcej niż wróżenie z fusów, ale obstawiam, że minimum połowa z nich w najlepszym razie stanie się ciekawostką.
A niektóre będą musiały poczekać na kilka przełomów technologicznych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rider79
+12 / 12

Czajnik przyszłości - niesamowite, nareszcie grzałkę ktoś wymyślł :) Tudzież mikrofalówkę ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 października 2022 o 9:32

S sokolasty
+3 / 3

Taką kurtkę to bym zgarnął. Jedna na cały sezon, od października do marca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Karolciami
+2 / 2

@sokolasty Są już podobne kurtki i nawet na Aledrogo można kupić. Miałam okazję używać i niestety to tak różowo nie jest. Znaczy kurtka faktycznie grzeje tylko problem jest taki że tylko miejscowo tam gdzie jest miejsce na matę grzewczą. Dla mnie to nie jest idealne rozwiązanie bo nie spotkałam jeszcze aby rękawy też były ogrzewane. Więc plecy biust brzuch mam gorące ale ręce zmarznięte.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sokolasty
0 / 0

@Karolciami
Akumulator waży dużo? Jest odczuwalny?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Karolciami
0 / 0

@sokolasty jeżeli kupisz taka kurtkę zamiast bardzo grubej zimowej to ciężar jest porównywalny tylko w inny sposób rozłożony. Natomiast nie jest to jakieś wielkie obciążenie. Oczywiście to zależy od pojemności akumulatora wbudowanego w kurtkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szteker
0 / 2

Bardzo ciekawe, żeby ładowarkę PODŁĄCZYĆ do okna i to za pomocą przyssawek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+1 / 5

@szteker
Akurat składane panele słoneczne, które można przyssawkami przykleić do okna, to stary wynalazek. Mam coś takiego. Naładowanie komórki od 8% do 100% w słoneczny dzień zajmuje około 2 godzin. Poza tym można przypiąć do plecaka i chodząc po górach, systematycznie podładowywać swoją elektronikę.

Tutaj autor demota bez weryfikacji przekleił tekst z jakiegoś elektronicznego tłumacza W taki sposób powstało zabawne sformułowanie. Niestety szyby wciąż jeszcze nie mają gniazdek USB, dlatego na razie bezpośrednie podłączenie jest niewykonalne. Ale w przyszłości, nie jest to wykluczone...
https://tech.wp.pl/przezroczyste-panele-sloneczne-dzieki-nim-okna-moga-produkowac-prad,6794688947809120a

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
+3 / 5

"Projekt jest na razie na etapie pomysłu...." podobnie jak mój projekt napędu antygrwaitacyjnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
+1 / 1

wyjatkowo ciekawa galeria. brakuje tylko linkow do tych gadgetow i ewentualnie przewidywanych cen oraz info o tym kiedy beda dostepne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
+1 / 3

"Sterylizator.. niszczy 99% bakterii [...] Od teraz kuchnie będą świecić czystością."
To w końcu jest to urządzenie do sterylizacji - zabijania bakterii CZY do mycia / czyszczenia??
Co innego bakterie, a co innego brud.

Skaner określający skład żywności.
Przy jego użyciu prawdopodobnie okaże się, że prawie nic z żywności nie nadaje się do jedzenia.

Elektroniczny długopis. Napisane symbole są wysyłane do smartfona.
Świetne rozwiązanie, gdy nie mamy pod ręka telefonu...
Czyli to urządzenie używamy, gdy nie mamy pod ręką telefonu, ale mamy smartfon, tak?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lahtex
+1 / 1

sterylizator - czy pozbywa się także smaków? robiłem sobie chleba z pomidorem, chleb położyłem na desce której ktoś nie umył po poprzednim korzystaniu, chleb nasiąknął smakiem który mocno gryzł się z pomidorami ... więc sterylizator zabijający smak z uprzednio krojonych na desce rzeczy, byłby magiczny :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem