Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
556 568
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
Y yankers
+1 / 7

@IwanBardzoGrozny Raczej nie ma, bo sierść lub włosy u kota pełnią rolę termoregulacyjną i z obciętą nie są w stanie robić tego prawidłowo i może to prowadzić do wyziębienia bądź przegrzania się mruczka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 października 2022 o 1:10

J Jacek83218
0 / 6

Przez chwilę miałem nadzieję że to fotoszop - przynajmniej kolor.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik3001
+1 / 11

To podchodzi pod znecanie sie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zemrzyk
+4 / 8

Lepszy fyz niż wciskanie w ubrania bez potrzeby.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Karolciami
+1 / 11

Dla mnie wszystko zależy od kota. Jeżeli nie ma przy tym dla niego stresu a nawet z chęcią się temu poddaje to czemu ma być zabronione.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jacek83218
+3 / 11

@Karolciami
A nie zliże kłaków z tą farbą albo samej chemicznej farby? Jeszcze stylizacja sierści pół biedy. Można u psów można u kotów. Ale farba na futro zwierzęcia które myje się językiem kilka (naście) razy dziennie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yankers
0 / 0

@Karolciami Przede wszystkim, istnieje ryzyko zlizania farby przez kota (co na pewno nastąpi).
I w przypadku kotów nie chodzi o stres, tylko o to że koty się nie pocą (pocą się wyłącznie na łapkach) i temperaturę ciała regulują poprzez ułożenie sierści, a dzięki możliwości miejscowego naprężenia skóry, mogą ją miejscowo rozchylać bądź kłaść na ciele.

Takie coś to narażanie mruczka. Dochodzi też ochronna rola sierści, przede wszystkim sierść chroni przed drobnymi skaleczeniami, ale też do pewnego stopnia ma funkcje wodoodporną (podobny mechanizm jest u niedźwiedzi polarnych).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yankers
+7 / 11

@Karolciami Jacek83218 Przede wszystkim, istnieje ryzyko zlizania farby przez kota (co na pewno nastąpi).

I w przypadku kotów, nie zależy to od kota i nie chodzi o stres, tylko o to że koty się nie pocą (pocą się wyłącznie na spodniej części łap) a temperaturę ciała regulują poprzez ułożenie sierści, a dzięki możliwości miejscowego naprężenia skóry, mogą ją miejscowo rozchylać bądź kłaść na ciele.

Prawidłowa temperatura ciała kota to od 38 do 39 stopni. Wyziębienie jest dla nich niebezpieczne. Chociaż taki fryz w zimę u niewychodzącego kota to pół biedy, gorzej w lato, bo istnieje wysokie ryzyko przegrzania się. I tak, skrócona sierść lub włosy u kota prowadzi w lato do przegrzania się.


Takie coś to narażanie mruczka. Dochodzi też ochronna rola sierści, przede wszystkim sierść chroni przed drobnymi skaleczeniami, ale też do pewnego stopnia ma funkcje wodoodporną (podobny mechanizm jest u niedźwiedzi polarnych).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 października 2022 o 1:11

K Karolciami
+1 / 5

@Jacek83218 Jeżeli farba jest zdatna do spożycia i zostało sprawdzone że nawet w przypadku zlizania przez kota to mu nie zaszkodzi to dalej nie widzę problemu. Ja rozumiem że to ktoś robi raz na rok i użyje specjalnego spożywczego barwnika dobranego specjalnie dla kotów. My też używamy barwników w przemyśle spożywczym i odpowiednio dobrane w ograniczonej ilości nam nie szkodzą wcale. Tu oczywiście wszytko zależy od odpowiedzialności lub głupoty właściciela.
Nie wiemy tak naprawdę czym kot jest pomalowany, w jakich warunkach żyje, czy się stresował więc nie powinniśmy z góry zakładać, że taki zabieg krzywdzi zwierzę. Może mu robić krzywdę ale nie musi.
Dopiszę jeszcze odnośnie regulacji temperatury. Coraz częściej żyjemy w pomieszczeniach z klimatyzacją. Spotkałam się już z właścicielką zwierząt (nie tylko kota) która dla swoich pupili miała specjalny pokój w którym panowała inna temperatura niż w reszcie domu. Więc w taki przypadku nie ma ryzyka wychłodzenia lub przegrzania. Jej kot pomimo że bez przygalanej sierści i tak bardzo nie lubił opuszczać swojego pokoju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 października 2022 o 8:58

avatar hek_sa
+2 / 4

Duuuuża rzecz, przerobić kota na sałatę !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A An_ders
+5 / 7

Najzwyklejszy kretynizm. Jak człowiek ma ochotę, to z siebie może robić debila na wszelkie sposoby. Ale w przypadku zwierząt jest to po prostu podłe znęcanie się. Wciskanie, że kotu (czy innemu zwierzakowi) to nie przeszkadza, a nawet mu się podoba, to tak jak bzdurzenie, że zwierzęta w cyrku są zadowolone, że mogą ku radości prymitywnej hołoty robić różne sztuczki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem