Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
343 348
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P pochichrana
+9 / 13

Wszyscy krytykuja i memuja tego typu wypowiedz a ja uwazam ze jednak nalezaloby ja przeanalizowac. Bo w sumie sama bylabym w stanie cos pdoobnego dziecku powiedziec, ale nie dlatego zeby budowlaniec byl kims gorszym, ale dlatego ze jest to praca fizyczna i meczaca i zeby sie zastanowil czy woli robic to, czy pracowac za niewiele mniej, albo nawet i wiecej (zalezy co bedzie robil), ale w cieplym biurze lub nawet w domu, pijac kawe gdy tylko bedzie mial na nia ochote.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

@pochichrana Przede wszystkim dziecko nie wie ile zarabia budowlaniec. Zatem wypowiedź zadziała zgodnie z oczekiwaniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A activefun
+2 / 2

@pochichrana Nie potrafię zrozumieć, dlaczego stereotypowo, praca w ciepłym biurze jest przyjemniejsza od pracy fizycznej. Praca fizyczna, owszem bywa męcząca fizycznie, ale często przyjemniejsza niż praca w biurze, czy użeranie się z ludźmi, Współpracuję z pracownikami fizycznymi, spawacze, ślusarze, pracownicy produkcji i jakoś jak ich pytam, to oni wcale nie chcieli by pracować w biurze, siedząc na dupie. A często zmęczenie psychiczne jest gorsze od fizycznego. Inna sprawa że praca pracy nierówna. Można mieć przyjemną pracę fizyczną i niewdzięczną pracę biurową i odwrotnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 lutego 2023 o 21:39

G gondzio
+3 / 3

@pochichrana
Praca fizyczna jest przynajmniej dobra dla organizmu, bo się człowiek ciągle rusza. Nawet chudzielec przy takiej nabierze tężyzny.
Inna sprawa, że często taki "fizyczny" aktualnie zarabia tyle, że łapie się na II próg. I do tego jak wraca z roboty to ma na wszystko wywalone. Nikt mu nie truje d..y po godzinach, że zbliża się deadline i trzeba robić po godzinach.
A jak któryś fizyczny robi na akord i wtedy ma te deadline'y, to zarabia jeszcze więcej, do tego sam decyduje kiedy, u kogo i za ile robi.
Do tego jak fizyczny ze względu na wiedzę, staż i umiejętności staje się fachowcem, to już na zarobki na pewno nie narzeka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
0 / 2

@gondzio ale tak jest tez w tych biuyrowych zawodach. Programista, Architekt, Adwokat pracownik HR... fachowcy zarabiaja naprawde duzo.

@activefun patrze ze swojej perspektywy. Sama nie chcialabym wykonywac pracy w ktorej ubrudze sobie rece, przyjde cala umorusana. Zdecydowanie wole swoja prace, w ktorej sama decyduje kiedy mam przerwe, pije kawe a pracuje czesto ogladajac przy tym film. Poza tym praca fizyczna czesto niesie za soba skutki zdrowotne. Czesc osob powie ze to budowanie tezyzny itd...ja tam widze znowu bole plecow i miesni. Dochodzi do tego jeszcze praca w zimnie lub upala. A w biurze masz klime. Zdecydowanie uwazam ze praca biurowa jest lepsza i wygodniejsza.
Dla mnie jako kobiety tez o wiele seksowniejszy jest dyrektor czy specjalista w garniturze niz budowlaniec.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A activefun
0 / 0

@pochichrana Każdy ma trochę racji w tym co pisze. Na dworze zimą pracować nie jest przyjemnie, to fakt, a budowlańcy pracują. Ale warunki na hali nie są złe. No i każda praca ma negatywne skutki, fizyczna, czasem nie jest zdrowa, ale biurowa też nie jest zdrowa, choćby dla kręgosłupa, czy dla wzroku. No i ci pracownicy fizyczni często się chwalą, że oni, to coś konkretnego robią, widać efekt, a my niekoniecznie.
A co do atrakcyjności, to ja sobie chwalę, że pracując w biurze, mogę się ubierać jak chcę, a raczej tak jak firma karze, czyli w służbowym T-shircie, a nie koszuli czy garniturze. A że często zdarza mi się chodzić na halę produkcyjną, gdzie pracuje dużo kobiet. To powiem tyle, że ładnym dziewczynom, strój roboczy, wcale atrakcyjności nie ujmuje. Może z tą atrakcyjnością jest trochę inaczej, w zależności od płci, bo kobietom, jednak bardziej podoba się mężczyzna który ma wyższy status społeczny, co jednak wynika ze stanowiska na jakim pracuje, czyli wtedy np. chodzi w garniturze czy koszuli. Mężczyźni chyba mniej zwracają uwagi, a to gdzie kobieta pracuje. Jak dla mnie to może pracować na produkcji, czy na kasie w markecie, bo nie ma to większego znaczenia w jej postrzeganiu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 lutego 2023 o 23:01

G gondzio
+1 / 1

@pochichrana
Fizyczny po pracy nie może założyć garnituru?
Pracownik biurowy ma inne problemy zdrowotne, pogorszony wzrok, zgarbiona sylwetka, oponka itp. Zawsze jest coś za coś.
Jako taki "fizyczny" w robocie ubieram się adekwatnie do wykonywanych czynności, jak trzeba po pracy spokojnie mogę wskoczyć pod prysznic i potem ubrać się normalnie, czy to wyjściowo czy luźniej. Dyrektor czy specjalista cały dzień zapiernicza w przepoconym gajerku czy mundurku, spotkaj takiego w biurowej windzie po 16, bardzo seksowne :)
A jako fachowiec, oprócz tej jednej stałej pracy, mam nonstop do wyboru dodatkowe fuchy, gdzie w jedną sobotę, ale 2-3 wieczory w tygodniu zarabiam dodatkową najniższą krajową. Finansowo nie mam na co narzekać, moja rodzina też nie. Tym bardziej, że na siebie i przyszłą rodziną zacząłem już dobrze zarabiać po szkole nie tracąc czasu na studia i wyścig szczurów.
Co do klimy w biurze, to jest jak ci taki fizyczny ją zamontuje, a potem dobrze konserwuje urządzenia, żeby pracowała wydajnie i długie lata. A potem i tak raki dyrektor nie potrafi jej obsługiwać i trzeba mu tłumaczyć co jak i dlaczego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
0 / 0

@gondzio moze ale i tak mezczyzna jak odwali robte gdzie zmeczyl sie fizycznie bedzie po pracy bardziej potrzebowal odpoczynku niz ktos kto posiedizal pogadal przerzucil pare dokumentow. Oczywiscie wszystko zalezy co kto w pracy robi, moja praca jest moja pasja. Ja po prosacy nie jestem zmeczona, ja w niej wrecz wypoczywam bo lubie to co robie.

Tu jest jeszcze to .. postrzeganie pracy umyslowej. Niektorym sie wydaje ze jak czegos nie widza, o jest to niepotrzebne. Owszem mojej pracy przecietny kowalski nie widzi. Nie jest to cos co namacalnie moze odczuc. Ale gdyby nie moja praca, to w banku nic by nie zalatwil w firmie telecom itd.. .bo moja praca pomaga usprawniac dzialanie przedsiebiorstwa od srodka. Nie ma to realnie przelozenia na Kowalskiego, ale ma na biznes, tam generuje zyski i usprawnia procesy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+11 / 13

@Jacek83218 Pensje powinny zależeć od podaży i popytu na daną profesję, a nie od odgórnej uznaniowości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+8 / 12

@Jacek83218 niby dlaczego? Urzednika latwo znalesc, bo sie zrobil wysyp ludzi po gownokierunkach ktorzy pojda na kazde stanowisko. Natomiast z inzynierami rzadko jest tego typu nadmiar wiec zarabiaja lepiej. A praca jest warta tyle, na ile obie strony sie umowia. Jak ktorejs nie odpowiada, to nie podpisuje/nie przedluza umowy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jacek83218
0 / 0

@Xar
Z tego rozumiem z demota nie chodzi o inżyniera a o budowlańca typu "podaj cegłę". Z resztą zaraz będzie ciekawie w urzędach w dużych miastach bo ludzie nie podpisują i nie przedłużają umów z uwagi na zarobki. Zaraz zostaną ludzie przed emeryturą w okresie ochronnym i miernoty które nigdzie indziej nie dostały pracy, a tu ich wzięli bo nie było kogo i panie z cyklu "co rok prorok". Sam to obserwuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gondzio
+4 / 4

@Jacek83218
Mechanik po zawodówce, nawet jak pracuje w jakimś warsztacie, to jak jest dobry zarabia coraz więcej. Bo w czasie swoich roboczogodzin potrafi wykonać więcej prac (napraw itp.), za co zakład więcej zarabia, i jak nie prowadzi go Janusz, to chłopak premie swoją dostanie. A jak Janusz go nie doceni, to szybko znajdzie robotę gdzie indziej za lepsze pieniądze, albo zacznie kombinować nad swoim biznesem.
A urzędnik to dostaje niezależnie od tego czy robota jest czy nie, ograniczają go sztywne przepisy, regulaminy, i odgórnie ustalone kiedyś widełki wynagrodzeń.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jakisgoscanonim
+1 / 1

Albo ten legendarny syn koleżanki...
Super, że takie zakompleksione matki, którym nie udało się spełnić swoją ambicję, przelewają swoją ambicję na dzieci i starannie wyszukują idealnego syna swojej koleżanki spośród wielu wielu koleżanek z ich gorszymi synami, przepytując i bezwstydnie mówiąc wszystkiego o ich dzieciach swoim koleżankom...
Takie baby, szczególnie te starsze z czasów komuny są po prostu durne i bezwstydne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Tomektywator
+1 / 3

Budowlaniec, który po 10 latach tej cudownej, dobrze płatnej pracy jest wrakiem człowieka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
+1 / 1

@Tomektywator No mój ojciec ze 40 lat na budowie i jest okazem zdrowia, może dlatego, że nie może pić bo jest kierowcą, a papierosów nie lubi. Za to inni pracownicy potykają się o własne nogi, bo wykańczają ich nałogi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem