@koszmarek66
Co znaczy słowo >eksplozja< w tym konkretnym przypadku?
poza 1 zabitym rannych są >*podobno< 33 osoby, w tym:
-ciężko 10,
-stabilnie 5,
-lekko 17,
-ranna niehospitalizowana 1
ale przecież nie można w to uwierzyć.. *bo te dane wziąłem ze strony TASS czyli.. (podpowiedź dla łowców onuc:, tak, to ruska agencja prasowa)
czyli muszę być ruSSką onucą, no po prostu muszę, bo Prawdziwy Polak cieszyłby się z zamachu terrorystycznego, wróć!
BTW Uważam, że to bardzo dobrze czerpać wiedzę z różnych źródeł. Też tak robię. I w d*pie mam oskarżenia o onucyzm. Wolę znać prawdę i nie dać się oszukać także przez "przyjaciół".
czasem nie zwracam uwagi czy ramka komentarza jest do demota czy pierwszego/ostatniego posta.. jak teraz :)
kontekst: demot, jak jeden z wielu radośnie komentuje pozbycie się jakiegoś odklejonego kolesia, nawiasem fiuta, aczkolwiek tak jak wszystkie poprzednie zapomina,
że to zamach TERRORYSTYCZNY
poczułem wewnętrzną potrzebę uzupełnienia informacji i użycia uniwersalnej poprawnej definicji zdarzenia a nie poprawnej politycznie
@csnrdi Akurat z polskich źródeł można wyczytać, że:
- 16 osób zostało rannych
- było to spotkanie poświęcone twórczości zabitego pt. "Cyber z Frontu", więc to nie byli jacyś tam losowi, zwykli Rosjanie tylko raczej zwolennicy tej "operacji specjalnej"
- lokal należał do Jewgienija Prigożyna, szefa Grupy Wagnera. Prawdopodobnie kilku członków tej grupy było wtedy w lokalu.
Też poczułem potrzebę uzupełnienia informacji o nierosyjską wersję.
-ilość rannych w polskim źródle zmniejszona, zapewne ludzi lekko rannych pominięto, rozsądnie bo to aż połowa i od razu brzmi lepiej, bo 16 to mniej niż 33
-o prigożynie, lolkalu i okazji było pod demotem, który jest na głównej, więc spoko nie mam nic przeciw powtórzeniu ale zauważ że nawet tamten demot nie wspominał o rannych
Pytanie: samo zdarzenie, to wg Ciebie jaką ma definicję?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 kwietnia 2023 o 21:22
@csnrdi Powiedziałbym, że dalej zamach terrorystyczny, ale często kojarzy się on z wybuchami, w których giną kompletnie niewinni, losowi ludzie, gdzie są postronne ofiary.
W tym przypadku zginął bloger mówiący o tym, że Ukraińców należy wybić. Ranni zostali ludzie wspierający jego pracę i być może członkowie Grupy Wagnera. Żadna "przypadkowa" ofiara, kompletnie niezwiązana z jego działalnością, nie ucierpiała. To bardziej przypomina mi coś w stylu wybuchu na wiecu, gdzie ranni zostali sami zwolennicy hitlera oraz gdzie zginął jego propagandysta.
Także taki zamach nieco inaczej mi się kojarzy od takiego w filmach, gdzie ginie cała masa przypadkowych i niewinnych ludzi.
@LowcaKomedii
No i niby wszyscy gdzieś słyszeli że prawda na wojnie ginie pierwsza a reakcje większości odbiorców pod demotami o tym zdarzeniu i tak są takie jakie są: bezrefleksyjna radocha i zero pytań.
Nie wiem czy się z tym zgodzisz ale ja odnoszę wrażenie, że skłonność do linczowania u nas rośnie:
- jawna kpina rządzących z uniwersalnych wartości prawa i sprawiedliwości budzi uzasadnioną chęć odwetu
- brak przykładów poprawnych debat między spornymi stronami, z to przykłady jednostronnych nagonek (= brak niezależnych mediów)
- z determinacją wartą lepszej sprawy sami kopiemy coraz głębsze linie podziału między stronami i nie potrzeba nam do tego jakiejś silnej zachęty, dzieli nas wszystko: papież, religia, zarobki, aborcja, stosunek do LGBT Niemców, Rosjan, Ukraińców, Żydów, każdy pretekst jest dobry aby się okopać na radykalnej pozycji, co ciekawe żaden z tych powodów na wprost nie przekłada się na jakość życia czy wzrost PKB
Zmierzam do konkluzji, że upadek społeczeństwa zaczyna się zwykle od upadku kultury wypowiedzi ale my już jesteśmy dużo dalej, na etapie skakania sobie do gardeł z byle powodu, to pachnie krwią na ulicach gdy tylko smycz się poluźni.
Do autora. Jak to boli gdy polityka zryje beret. On już się rozliczył. Nam pozostaje modlić się za niego.
@parafia1 Tobie Twoja religia jak widać zryła beret.
Pastwić się nad zwłokami... Świetny pomysł... Taki ludzki.
Śmierć zrównuje wszystkich ludzi. Potępić można życie. Po śmierci potwora, zbrodniarza, itp. można poczuć ulgę... Ale radość?
@koszmarek66
Co znaczy słowo >eksplozja< w tym konkretnym przypadku?
poza 1 zabitym rannych są >*podobno< 33 osoby, w tym:
-ciężko 10,
-stabilnie 5,
-lekko 17,
-ranna niehospitalizowana 1
ale przecież nie można w to uwierzyć.. *bo te dane wziąłem ze strony TASS czyli.. (podpowiedź dla łowców onuc:, tak, to ruska agencja prasowa)
czyli muszę być ruSSką onucą, no po prostu muszę, bo Prawdziwy Polak cieszyłby się z zamachu terrorystycznego, wróć!
>EKSPLOZJI
@csnrdi Nie łapię kontekstu Twojej riposty.
BTW Uważam, że to bardzo dobrze czerpać wiedzę z różnych źródeł. Też tak robię. I w d*pie mam oskarżenia o onucyzm. Wolę znać prawdę i nie dać się oszukać także przez "przyjaciół".
@koszmarek66
czasem nie zwracam uwagi czy ramka komentarza jest do demota czy pierwszego/ostatniego posta.. jak teraz :)
kontekst: demot, jak jeden z wielu radośnie komentuje pozbycie się jakiegoś odklejonego kolesia, nawiasem fiuta, aczkolwiek tak jak wszystkie poprzednie zapomina,
że to zamach TERRORYSTYCZNY
poczułem wewnętrzną potrzebę uzupełnienia informacji i użycia uniwersalnej poprawnej definicji zdarzenia a nie poprawnej politycznie
@csnrdi Akurat z polskich źródeł można wyczytać, że:
- 16 osób zostało rannych
- było to spotkanie poświęcone twórczości zabitego pt. "Cyber z Frontu", więc to nie byli jacyś tam losowi, zwykli Rosjanie tylko raczej zwolennicy tej "operacji specjalnej"
- lokal należał do Jewgienija Prigożyna, szefa Grupy Wagnera. Prawdopodobnie kilku członków tej grupy było wtedy w lokalu.
Też poczułem potrzebę uzupełnienia informacji o nierosyjską wersję.
@LowcaKomedii
ok, dzięki, jakie są różnice?
-ilość rannych w polskim źródle zmniejszona, zapewne ludzi lekko rannych pominięto, rozsądnie bo to aż połowa i od razu brzmi lepiej, bo 16 to mniej niż 33
-o prigożynie, lolkalu i okazji było pod demotem, który jest na głównej, więc spoko nie mam nic przeciw powtórzeniu ale zauważ że nawet tamten demot nie wspominał o rannych
Pytanie: samo zdarzenie, to wg Ciebie jaką ma definicję?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 kwietnia 2023 o 21:22
@csnrdi Powiedziałbym, że dalej zamach terrorystyczny, ale często kojarzy się on z wybuchami, w których giną kompletnie niewinni, losowi ludzie, gdzie są postronne ofiary.
W tym przypadku zginął bloger mówiący o tym, że Ukraińców należy wybić. Ranni zostali ludzie wspierający jego pracę i być może członkowie Grupy Wagnera. Żadna "przypadkowa" ofiara, kompletnie niezwiązana z jego działalnością, nie ucierpiała. To bardziej przypomina mi coś w stylu wybuchu na wiecu, gdzie ranni zostali sami zwolennicy hitlera oraz gdzie zginął jego propagandysta.
Także taki zamach nieco inaczej mi się kojarzy od takiego w filmach, gdzie ginie cała masa przypadkowych i niewinnych ludzi.
@LowcaKomedii
No i niby wszyscy gdzieś słyszeli że prawda na wojnie ginie pierwsza a reakcje większości odbiorców pod demotami o tym zdarzeniu i tak są takie jakie są: bezrefleksyjna radocha i zero pytań.
Nie wiem czy się z tym zgodzisz ale ja odnoszę wrażenie, że skłonność do linczowania u nas rośnie:
- jawna kpina rządzących z uniwersalnych wartości prawa i sprawiedliwości budzi uzasadnioną chęć odwetu
- brak przykładów poprawnych debat między spornymi stronami, z to przykłady jednostronnych nagonek (= brak niezależnych mediów)
- z determinacją wartą lepszej sprawy sami kopiemy coraz głębsze linie podziału między stronami i nie potrzeba nam do tego jakiejś silnej zachęty, dzieli nas wszystko: papież, religia, zarobki, aborcja, stosunek do LGBT Niemców, Rosjan, Ukraińców, Żydów, każdy pretekst jest dobry aby się okopać na radykalnej pozycji, co ciekawe żaden z tych powodów na wprost nie przekłada się na jakość życia czy wzrost PKB
Zmierzam do konkluzji, że upadek społeczeństwa zaczyna się zwykle od upadku kultury wypowiedzi ale my już jesteśmy dużo dalej, na etapie skakania sobie do gardeł z byle powodu, to pachnie krwią na ulicach gdy tylko smycz się poluźni.