Bardzo dużo jest informacji o takich wynalazkach, ale jakoś nie wchodzą do produkcji. Nie wiem czy są za drogie lub za trudne do produkcji. Ale szkoda.
@tymczasowylogin To samo miałem napisać. Już kilka lat temu w jakimś programie widziałem, że są prace nad stworzeniem papierowej butelki do napojów zamiast plastikowej, ale jakoś do tej pory nie widzę papierowych butelek w sklepach.
@JohnLilly albo ktoś nie chcę.. ?
Jesteś np. gigantem branży tworzyw sztucznych.. więc nie na rękę Ci nowe przepisy i standardy..
Każda branżą rządzą wielkie firmy.. i teraz musiały by się przestawić i inwestować w nowe sprzęty bądź technologie by się dostosować..
Po co.. przecież lepiej dalej trzymać rynek i trzepać hajs.
Zmiany lepsze dla ludzi = strata hajsu. Tak to zazwyczaj wygląda.
@tymczasowylogin @JohnLilly uprawa awokado już nie koniecznie jest taka Eco i może to jest problemem.
@bartoszewiczkrzysztof problem z energią nie jest ilość energii, zapotrzebowanie na wodę i wylesianie terenów pod uprawę, gdzie de facto to wpływa na zmiany klimatyczne, a cudowność odżywcza awokado to dobry marketing bo z powodzeniem można je zastąpić rodzimą roślinnością.
@Tibr @JohnLilly "uprawa awokado już nie koniecznie jest taka Eco i może to jest problemem."
To prawda, ale pestki są odpadem, więc byłoby 'przy okazji'. Ale pewnie zorganizowanie takiej produkcji, trzymającej jakość i standard jest droższe niż przetwarzanie surowej ropy naftowej.
@tymczasowylogin nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz. Pierwsze tworzywa sztuczne produkowano z celulozy już na początku drugiej połowy XIX w. Niektóre wciąż są produkowane. Pewnie kojarzysz takie materiały jak celuoid, celofan, wiskoza- czy szerzej sztuczny jedwab. Są to materiały ulegające biodegradacji. Tworzywa z celulozy mają jednak sporo wad i słomek czy opakowań raczej się z nich nie robi. Obecnie najpopularniejsze są tworzywa ze skrobi - są popularne, często pewnie nie wiesz, że z nich korzystasz. Choć są to najtańsze tworzywa biodegradowalne i tak niestety są droższe od tych niebiodegradowalnych. Skrobia choć jest tania to wciąż niewystarczająco. Stąd wyszukuje się coraz tańsze jej źródła. Choć akurat przypuszczam że akurat z pestek awokado, pozyskują olejki do uszlachetnienia tworzywa wyprodukowanego ze skrobi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 kwietnia 2023 o 11:13
@JohnLilly Wbrew powszechnej propagandzie plastik jest bardziej ekologiczny od papieru. Do produkcji papieru używa się ton wody, masę energii i emituje prawie 10 razy więcej CO2 niż do produkcji takich samych opakowań plastikowych. Papierowe kubki, czy słomki, żeby były wodoodporne muszą zostać zaimpregnowane, co wyklucza je całkowicie z recyklingu. Plastik możemy przetwarzać bardzo tanio niemal w nieskończoność. Problemem nie jest plastik, który jest super wynalazkiem, ale to co z nim robimy. Zamiast idiotyzmów w postaci głupich alternatyw powinniśmy pilnować by plastik zawsze był recyklingowany, a kary za wyrzucenie opakowań plastikowych do niewłaściwego kontenera czy na ulicę/do lasu itd powinny być na tyle dotkliwe, by się to nikomu nie opłacało.
@Ktostamskadstam
1. co do łatwopalności - problem dotyczył przedewszystkim celuoidu ale drobna modyfikacja i acetyloceluoid nie jest łatwopalny.
2. Z wilgocią też duża przesada- sztuczny jedwab np. Wiskoza świetnie znoszą pranie. Są na tyle wrażliwe żeby były biodegradowalne.
Problemy z tymi tworzywami były innego rodzaju. Nie nadają się do zgrzewania- co jest obecnie standardem przy produkcji opakowań.
celofan - bardzo niebezpieczna dla środowiska naturalnego produkcja
sztuczny jedwab- na włókna sie na nadaje, ale poza tym już nie bardzo
acetyloceluoid- jest oki, ale jest za drogi
@tymczasowylogin Może problemem jest brak infrastruktury do masowej produkcji, którą mamy do produkcji plastiku, a nikt nie chce wyłożyć kasy na stawianie od zera nowych linii produkcyjnych.
Druga sprawa to to co pisze @Tibr. Produkcja awokado nie jest eco. Do tego, ludziom się wydaje, że te sztućce będzie się robić z pestek po awokado, które i tak przeznaczone są na konsumpcję, a w praktyce, przy dużym zapotrzebowaniu, będzie trzeba założyć odrębne uprawy pod awokado przeznaczone na sztućce, a to co jadalne pójdzie na odpady.
Tymczasem produkcja avokado potrzebuje ogromne ilości wody pitnej, wycinane są hektary puszczy na uprawy tej rośliny i poważnie zaburza środowisko... ale tak zróbmy jeszcze z niej sztućce by zapotrzebowanie było jeszcze większe pod wycinkę...
Tym czasem Azja wykorzystuje bambus do produkcji pałeczek, to trawa rośnie bardzo szybko, wpływa korzystnie na środowisko. Czemu w niego nie wytwarzać sztućców? Tylko z rośliny która wpływa bardzo negatywnie na środowisko?
@AVictor
Pewnie prawda ale to zależy.
Produkcja jest robiona przez firmę A i nie mamy żadnego wpływu na to, że świat kocha avocado.
Natomiast firma B kupuje tani odpad, który zanieczyszcza środowisko, ląduje na wysypiskach i postanawia przetworzyć je w coś innego przydatnego. Normalnie byś ściął drzewo aby zrobić łyżkę ale możesz sprasować pestki.
Więc jest szansa, że ten produkt ma pozytywny aspekt.
Nie produkujesz avocado dla pestek, pestki to odpad, nie będzie odpadu łyżki będą z czego innego.
@mati233490 Właśnie problem że pestki nie lądują zazwyczaj na wysypiskach w produkcji przemysłowej, są wykorzystywane do robienie oleju, kosmetyków i innych rzeczy, ponieważ jako że sama roślina ma bardzo wyniszczający wpływ na środowisko, to owoce jej mają sporo cennych wartości odżywczych. Resztki z pestki i skórki też służą jako wysokowartościowy nawóz. Dlatego w moim odczuciu szkoda wytwarzać z jej części łyżeczki, bo sztućce to eko produkt...
Bardziej eko zjawisko było by jakby wrócić do podstaw i wykorzystywać częściej sztućce wielokrotnego użytku, dla większości korpo to problem bo łatwiej im mówić że zrobili sztućce i talerzyki eko, niż zbierać je i myć za każdym razem, bo dla nich to problem. Łatwiej wydać na coś kasę i mówić że to potem przetwarzają, a tak naprawdę w większości przypadków ląduje na wysypisku.
problem z ekologicznymi rozwiazaniami jest taki ze giganci wcale nie chca ich wprowadzac, bo sa drozsze niz obecne. do tego wymagaja zmiany linii produkcyjnych, a same nowinki moga inaczej sie zachowywac podczas transportu, przechowywania itd... to sa dodatkowe koszty i ryzyko ktore moze sie po prostu nie oplacac. Do tego widocznie wiekszosc ludzi niekoniecznie bedzie zadowolonych z tego ze beda musieli za eko po prostu doplacic. By to zmienic, wystarczyloby wprowadzic podatek od nieekologicznych opakowan (wydawany na ratowanie planety), by zrownac ceny plastikowych-smieciowych opakowan i tych eko. Ale to moze byc niepopularne wiec nikt nie chce tego tykac...
o jak fajnie... zaoszczędzimy na śladzie węglowym i będziemy eko tylko po to, żeby celebryci i politycy mogli sobie polatać po świecie swoimi prywatnymi odrzutowcami.
No tak, bo sortowanie odpadów nie jest wystarczająco trudne.
Plastik jest jednym z najbardziej ekologicznych materiałów na świecie, sam powstaje z utylizacji odpadów powstajacycgih przy produkcji benzyny. Do tego sam nadaje się doskonale do utylizacji.
Jedynym problemem są koszty sortowania odpadów przez które ponowna utylizacja plastiku jest wysoce nieopłacalna.
Do tego plastik w latach 90tych był kluczowy dla redukcji masowych wycinek lasów.
Ale co tam, pseudoekolodzy powiedzą że plastik jest be, bo jak jest z resztą śmieci wrzucany do oceanu to zamiast iść na dno i przypomnieć o sobie za 300 lat gdy oceany będą tak zatrute ze ryby zaczną masowo umierac, to wypływa na wierzch i pokazuje problem już dzisiaj.
Bardzo dużo jest informacji o takich wynalazkach, ale jakoś nie wchodzą do produkcji. Nie wiem czy są za drogie lub za trudne do produkcji. Ale szkoda.
@tymczasowylogin To samo miałem napisać. Już kilka lat temu w jakimś programie widziałem, że są prace nad stworzeniem papierowej butelki do napojów zamiast plastikowej, ale jakoś do tej pory nie widzę papierowych butelek w sklepach.
@JohnLilly albo ktoś nie chcę.. ?
Jesteś np. gigantem branży tworzyw sztucznych.. więc nie na rękę Ci nowe przepisy i standardy..
Każda branżą rządzą wielkie firmy.. i teraz musiały by się przestawić i inwestować w nowe sprzęty bądź technologie by się dostosować..
Po co.. przecież lepiej dalej trzymać rynek i trzepać hajs.
Zmiany lepsze dla ludzi = strata hajsu. Tak to zazwyczaj wygląda.
@tymczasowylogin @JohnLilly uprawa awokado już nie koniecznie jest taka Eco i może to jest problemem.
@bartoszewiczkrzysztof problem z energią nie jest ilość energii, zapotrzebowanie na wodę i wylesianie terenów pod uprawę, gdzie de facto to wpływa na zmiany klimatyczne, a cudowność odżywcza awokado to dobry marketing bo z powodzeniem można je zastąpić rodzimą roślinnością.
@Tibr @JohnLilly "uprawa awokado już nie koniecznie jest taka Eco i może to jest problemem."
To prawda, ale pestki są odpadem, więc byłoby 'przy okazji'. Ale pewnie zorganizowanie takiej produkcji, trzymającej jakość i standard jest droższe niż przetwarzanie surowej ropy naftowej.
@tymczasowylogin nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz. Pierwsze tworzywa sztuczne produkowano z celulozy już na początku drugiej połowy XIX w. Niektóre wciąż są produkowane. Pewnie kojarzysz takie materiały jak celuoid, celofan, wiskoza- czy szerzej sztuczny jedwab. Są to materiały ulegające biodegradacji. Tworzywa z celulozy mają jednak sporo wad i słomek czy opakowań raczej się z nich nie robi. Obecnie najpopularniejsze są tworzywa ze skrobi - są popularne, często pewnie nie wiesz, że z nich korzystasz. Choć są to najtańsze tworzywa biodegradowalne i tak niestety są droższe od tych niebiodegradowalnych. Skrobia choć jest tania to wciąż niewystarczająco. Stąd wyszukuje się coraz tańsze jej źródła. Choć akurat przypuszczam że akurat z pestek awokado, pozyskują olejki do uszlachetnienia tworzywa wyprodukowanego ze skrobi.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2023 o 11:13
@JohnLilly Wbrew powszechnej propagandzie plastik jest bardziej ekologiczny od papieru. Do produkcji papieru używa się ton wody, masę energii i emituje prawie 10 razy więcej CO2 niż do produkcji takich samych opakowań plastikowych. Papierowe kubki, czy słomki, żeby były wodoodporne muszą zostać zaimpregnowane, co wyklucza je całkowicie z recyklingu. Plastik możemy przetwarzać bardzo tanio niemal w nieskończoność. Problemem nie jest plastik, który jest super wynalazkiem, ale to co z nim robimy. Zamiast idiotyzmów w postaci głupich alternatyw powinniśmy pilnować by plastik zawsze był recyklingowany, a kary za wyrzucenie opakowań plastikowych do niewłaściwego kontenera czy na ulicę/do lasu itd powinny być na tyle dotkliwe, by się to nikomu nie opłacało.
@5g3g Celuloidy miały tę poważną wadę że w większości były skrajnie łatwopalne i do tego nieodporne na wilkoć.
@Ktostamskadstam
1. co do łatwopalności - problem dotyczył przedewszystkim celuoidu ale drobna modyfikacja i acetyloceluoid nie jest łatwopalny.
2. Z wilgocią też duża przesada- sztuczny jedwab np. Wiskoza świetnie znoszą pranie. Są na tyle wrażliwe żeby były biodegradowalne.
Problemy z tymi tworzywami były innego rodzaju. Nie nadają się do zgrzewania- co jest obecnie standardem przy produkcji opakowań.
celofan - bardzo niebezpieczna dla środowiska naturalnego produkcja
sztuczny jedwab- na włókna sie na nadaje, ale poza tym już nie bardzo
acetyloceluoid- jest oki, ale jest za drogi
@tymczasowylogin Może problemem jest brak infrastruktury do masowej produkcji, którą mamy do produkcji plastiku, a nikt nie chce wyłożyć kasy na stawianie od zera nowych linii produkcyjnych.
Druga sprawa to to co pisze @Tibr. Produkcja awokado nie jest eco. Do tego, ludziom się wydaje, że te sztućce będzie się robić z pestek po awokado, które i tak przeznaczone są na konsumpcję, a w praktyce, przy dużym zapotrzebowaniu, będzie trzeba założyć odrębne uprawy pod awokado przeznaczone na sztućce, a to co jadalne pójdzie na odpady.
Ciekawe ile energii potrzeba, do wyprodukowania takiego bio cuda?
@bartoszewiczkrzysztof ciekawe tez jakie odpady powstaja przy okazji i jaka chemia musi byc do tego uzyta
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2023 o 12:45
@tomkosz Dokładnie. Każdy ''ekologiczny wynalazek'', to szereg nieekologicznych potrzeb przy produkcji.
Tymczasem produkcja avokado potrzebuje ogromne ilości wody pitnej, wycinane są hektary puszczy na uprawy tej rośliny i poważnie zaburza środowisko... ale tak zróbmy jeszcze z niej sztućce by zapotrzebowanie było jeszcze większe pod wycinkę...
Tym czasem Azja wykorzystuje bambus do produkcji pałeczek, to trawa rośnie bardzo szybko, wpływa korzystnie na środowisko. Czemu w niego nie wytwarzać sztućców? Tylko z rośliny która wpływa bardzo negatywnie na środowisko?
@AVictor
Pewnie prawda ale to zależy.
Produkcja jest robiona przez firmę A i nie mamy żadnego wpływu na to, że świat kocha avocado.
Natomiast firma B kupuje tani odpad, który zanieczyszcza środowisko, ląduje na wysypiskach i postanawia przetworzyć je w coś innego przydatnego. Normalnie byś ściął drzewo aby zrobić łyżkę ale możesz sprasować pestki.
Więc jest szansa, że ten produkt ma pozytywny aspekt.
Nie produkujesz avocado dla pestek, pestki to odpad, nie będzie odpadu łyżki będą z czego innego.
@mati233490 Właśnie problem że pestki nie lądują zazwyczaj na wysypiskach w produkcji przemysłowej, są wykorzystywane do robienie oleju, kosmetyków i innych rzeczy, ponieważ jako że sama roślina ma bardzo wyniszczający wpływ na środowisko, to owoce jej mają sporo cennych wartości odżywczych. Resztki z pestki i skórki też służą jako wysokowartościowy nawóz. Dlatego w moim odczuciu szkoda wytwarzać z jej części łyżeczki, bo sztućce to eko produkt...
Bardziej eko zjawisko było by jakby wrócić do podstaw i wykorzystywać częściej sztućce wielokrotnego użytku, dla większości korpo to problem bo łatwiej im mówić że zrobili sztućce i talerzyki eko, niż zbierać je i myć za każdym razem, bo dla nich to problem. Łatwiej wydać na coś kasę i mówić że to potem przetwarzają, a tak naprawdę w większości przypadków ląduje na wysypisku.
@AVictor
Filmik na znanym portalu:
"How Avocado Waste Is Turned Into Plastic | World Wide Waste"
problem z ekologicznymi rozwiazaniami jest taki ze giganci wcale nie chca ich wprowadzac, bo sa drozsze niz obecne. do tego wymagaja zmiany linii produkcyjnych, a same nowinki moga inaczej sie zachowywac podczas transportu, przechowywania itd... to sa dodatkowe koszty i ryzyko ktore moze sie po prostu nie oplacac. Do tego widocznie wiekszosc ludzi niekoniecznie bedzie zadowolonych z tego ze beda musieli za eko po prostu doplacic. By to zmienic, wystarczyloby wprowadzic podatek od nieekologicznych opakowan (wydawany na ratowanie planety), by zrownac ceny plastikowych-smieciowych opakowan i tych eko. Ale to moze byc niepopularne wiec nikt nie chce tego tykac...
o jak fajnie... zaoszczędzimy na śladzie węglowym i będziemy eko tylko po to, żeby celebryci i politycy mogli sobie polatać po świecie swoimi prywatnymi odrzutowcami.
Polecam film:
"How Avocado Waste Is Turned Into Plastic | World Wide Waste"
No tak, bo sortowanie odpadów nie jest wystarczająco trudne.
Plastik jest jednym z najbardziej ekologicznych materiałów na świecie, sam powstaje z utylizacji odpadów powstajacycgih przy produkcji benzyny. Do tego sam nadaje się doskonale do utylizacji.
Jedynym problemem są koszty sortowania odpadów przez które ponowna utylizacja plastiku jest wysoce nieopłacalna.
Do tego plastik w latach 90tych był kluczowy dla redukcji masowych wycinek lasów.
Ale co tam, pseudoekolodzy powiedzą że plastik jest be, bo jak jest z resztą śmieci wrzucany do oceanu to zamiast iść na dno i przypomnieć o sobie za 300 lat gdy oceany będą tak zatrute ze ryby zaczną masowo umierac, to wypływa na wierzch i pokazuje problem już dzisiaj.