@konotori I tyle lat się nie zorientował, że ktoś mu w polu robi? Wójt prawdopodobnie wcześniej to dzierżawił, a teraz właściciel sobie zmienił zdanie, albo sobie o dopłatach przypomniał, że można coś ugrać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 maja 2023 o 18:25
przecież to stary numer - dopłaty bierze ten co "uprawia" ziemie a nie właściciel. Więc bywały akcje nocnej orki na polach którymi się właściciel nie zajmuje aby wziąć dopłaty.
NIe ma znaczenia ze typ jest urzednikiem, za tego typu rzeczy nie sciga prokuratura, sam mozesz sie sadzic. Tak samo by bylo jakby Tusk dal z liscia Kaczynskiemu, to nie jest przestepstwo scigane z urzedu.
Jak sasiad wam wejdzie plotem na dzialke to tez prokurator ma go scigac?
@Qbikkkk Oj, gdyby Tusk plasnął Kaczyńskiego, to myślę, że byłoby to ścigane z urzędu. W drugą stronę natomiast mogłoby się skończyć oskarżeniem, że Kaczyński zranił rękę na nosie Tuska ;)
@Jury1974 a skąd wiesz, że się nie należało? Pan Bogdan kupił hektarową działkę. Tyle z tego wiemy, i nie ma więcej informacji. Prawdopodobnie nie był rolnikiem, więc dał komuś ziemię do obrabiania aby chwastami nie zarosła. Według prawa dopłaty bierze ten kto obrabia. Właściciel który ziemi nie obrabia postanowił przycwaniaczyć jak Karyna w MOPSIE i zgarnąć trochę dopłat. Jednak ten kto obrabia już złożył o nie według prawa.
Wójt miał umowę z poprzednim właścicielem, unia pozwala brać dopłaty do ziemi na którą ma się umowę o prawie do uprawy nawet jak się tej ziemi na oczy nie widziało.
Ale wina PiSu...
@amarthar jeśli kupujesz działkę, na którą ktoś ma umowę dzierżawy, to kupujesz ją z tzw dobrodziejstwem inwentarza, czyli z aktywnym dzierżawcą. Możesz się polubownie dogadać z dzierżawcą, lub rozwiązać umowę wg prawa, z odpowiednim terminem wypowiedzenia
Dobrodziej pilnuje, żeby pieniądze unijne nie przepadły.
Widocznie wójt z właściwej opcji, a pan Bogdan wprost przeciwnie.
wlasnie dlatego wazne jest by sady byly wolne
wójt pisowiec jak sądzę?
sorry. Dopłata przysługuje temu co uprawia ziemię i poniósł koszty uprawy a nie wlascicelowi
@tmocek78 tylko żeby uprawiać nieswoją ziemię trzeba mieć na to zgodę właściciela, a tutaj tego nie było.
@konotori I tyle lat się nie zorientował, że ktoś mu w polu robi? Wójt prawdopodobnie wcześniej to dzierżawił, a teraz właściciel sobie zmienił zdanie, albo sobie o dopłatach przypomniał, że można coś ugrać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 maja 2023 o 18:25
@agronomista źródło przeczytałeś, prawda?
@konotori I co z tego źródła wynika? Na jakiej podstawie właściciel chciał dostać dopłaty jak sam nie uprawia tego pola?
I prawidłowo.Niech wieśniak dalej głosuje na PiS.
W punkt...
przecież to stary numer - dopłaty bierze ten co "uprawia" ziemie a nie właściciel. Więc bywały akcje nocnej orki na polach którymi się właściciel nie zajmuje aby wziąć dopłaty.
NIe ma znaczenia ze typ jest urzednikiem, za tego typu rzeczy nie sciga prokuratura, sam mozesz sie sadzic. Tak samo by bylo jakby Tusk dal z liscia Kaczynskiemu, to nie jest przestepstwo scigane z urzedu.
Jak sasiad wam wejdzie plotem na dzialke to tez prokurator ma go scigac?
@Qbikkkk Oj, gdyby Tusk plasnął Kaczyńskiego, to myślę, że byłoby to ścigane z urzędu. W drugą stronę natomiast mogłoby się skończyć oskarżeniem, że Kaczyński zranił rękę na nosie Tuska ;)
@Qbikkkk jedna logiczna wypowiedź i debile minusują :)
@Qbikkkk
gdyby Tusk dał z liścia pokurczowi to w nocy sejm przyjąłby poprawkę do KK "Lex Liść" :) :) :)
Takie numery tylko w Cebulandzie.
Uczciwy katolik, Wójt z ramienia PISu - "jemu się po prostu należało" (cytując Panią Szydło). Złodziejstwa prawicy nie ma końca.
@Jury1974 a skąd wiesz, że się nie należało? Pan Bogdan kupił hektarową działkę. Tyle z tego wiemy, i nie ma więcej informacji. Prawdopodobnie nie był rolnikiem, więc dał komuś ziemię do obrabiania aby chwastami nie zarosła. Według prawa dopłaty bierze ten kto obrabia. Właściciel który ziemi nie obrabia postanowił przycwaniaczyć jak Karyna w MOPSIE i zgarnąć trochę dopłat. Jednak ten kto obrabia już złożył o nie według prawa.
@Jury1974 Proszę przestańcie z tą prawicą, pis to praktycznie bolszewizm tyle że krzyżem w ręku.
Wójt miał umowę z poprzednim właścicielem, unia pozwala brać dopłaty do ziemi na którą ma się umowę o prawie do uprawy nawet jak się tej ziemi na oczy nie widziało.
Ale wina PiSu...
@mwa a co nowego właściciela obchodzi umowa z poprzednim?
@amarthar jeśli kupujesz działkę, na którą ktoś ma umowę dzierżawy, to kupujesz ją z tzw dobrodziejstwem inwentarza, czyli z aktywnym dzierżawcą. Możesz się polubownie dogadać z dzierżawcą, lub rozwiązać umowę wg prawa, z odpowiednim terminem wypowiedzenia
@amarthar można kupić działkę z zobowiązaniami ;)
Może to wójt z Wilkowyj i ma brata księdza? Takiech nikt nie ruszy.
Czyżby to było w Pcimiu?
No co pieniądze miały przepaść, jak właściciel nie był zainteresowany wcześniej to znalazł się chętny.