@Obyczajowy zaraz tam zdycha, to typowe dla ludzi samotnych którzy zaciągnęli wysoki kredy na mieszkanie, potem dziw ze nie mogą tego spłacić
a praktyczne to jest tak ze kredytobiorca wybiera mieszkanie a bank je kupuje, najczęściej widać to w drogich dzielnicach i miastach
Ale to podobno w Polsce jest wszędzie syf :/ . Jakoś nie bardzo widać. Może idealnie wylizane nie jest, ale u nas nie zalega tyle syfu na całej długości ulicy.
A zwłaszcza w najbardziej turystycznych częściach miast.
@rafik54321 Chyba ludzie za bardzo uwierzyli w amerykański sen.. który jak widać się kończy koszmarem :))
@seybr nie może być inaczej. Dla USA jedyny ratunek to kolejna wojna globalna / reset i powrót do mocarstwa światowego które rozdaję karty po kolejnej destrukcji ludności i planety.
@jurand65 cały czas sobie zwiększają.. ciekawe czy to ma jakieś górne granice :) czy będą sobie tak zwiększać i zwiększać.. bo koniec końców USA upaść nie mogą. Byłby to koniec cywilizacji którą obecnie znamy. Teatrzyk musi trwać..
@Obyczajowy Raczej bym powiedział że w USA korporacjonizm wygryzł kapitalizm i takie są efekty. W USA jest za dużo "robotników" za mało pracy do wykonania + zbyt swobodny dostęp do broni + bieda = przestępczość.
Bo najekonomiczniej jest projektować w USA, ale produkować gdzieś indziej i tyle.
USA właśnie ma swoją wojenkę, z jednej strony Ukraina, z drugiej Tajwan.
Jestem przekonany że ta cała "pomoc" jest na kredyt (lub coś w ten deseń). Ukraina nie ma wyboru i musi pójść na taki temat.
Ciekawe że USA sponsorowały rozwój Chin przenosząc tam produkcję i tworząc ja na masową skalę, kreując przyszłego wroga z którym teraz będą musiały stanąć w szranki :))
@Obyczajowy Wojna na linii USA-Chiny byłaby wyrównana, ale raczej Chiny miałby ostatecznie przechlapane - mają zwyczajnie "za ciasno" względem populacji i zbyt duże zapotrzebowanie na żywność.
Z drugiej strony USA=NATO, a wojna na linii NATO-Chiny jest dla Chińczyków przechlapana.
Czy układ USA-Ukraina jest jednostronny? No nie do końca. W zasadzie Ukraina dostaje tę samą propozycję co i my w latach 90tych. "Bądź buforem na wschodzie, my pomożemy ale wchodzisz pod naszą strefę wpływów". Układ nie najgorszy. Niekoniecznie sprawiedliwy, ale lepszy niż pod kacapami.
Do tego właściwa wojna nie odbędzie się z kacapią, bo to że kacapia tę wojnę przeje****a jest dość pewne, tylko trzeba to dowieźć do końca. A po tej wojnie putler nie podniesie się przez następne 20 lat. Wtedy już nie będzie zdolny do wojaczki.
Problem będzie na dalekim wschodzie, tam się spirala nakręca znacznie mocniej, do tego stopnia że nawet pacyfistyczna Japonia się zbroi.
Wspaniały świat, nie ma co. Świat gdzie jedna pensja dzieli człowieka od bezdomności, gdzie całe życie toczy się na krawędzi i z nożem na gardle - to ja pjerdole taki świat.
Jednak co Europa to Europa, na pewno nie jestem żadnym bogaczem, ba!...Jestem zwykłym biedakiem cebulakiem, ale mimo to żyje mi się całkiem znośnie. Przede wszystkim nie mam ciągłego ciśnienia i stresu na karku, ja mogę ale nic nie muszę! Przez lata pracy ukształtowałem swoją poduszkę finansową która zdywersyfikowana w kilku różnych instrumentach finansowych pozwala mi spać w miarę spokojnie. Żyję sobie całkowicie skromnie i pomalutku, niczym specjalnie nie muszę się stresować. Mam 26 dni płatnego urlopu! Co daje ponad miesiąc na wylegiwanie się na ciepłych plażach mórz i oceanów które znajdują się nie dalej niż kilkugodzinny lot samolotem! Czego więcej mi do szczęścia potrzeba? No chyba jedynie pieczonego lodu.
@Trucker_87 to co ładnie opisałeś nie dzieje się przypadkiem. Tak ma być.. ;)
Gdyby państwa nie okradały obywateli to szybko by wyszło że rządy nie sa do wszystkiego niezbędne. Ludzie by się bogacili w o wiele większym tempie.
To po prostu zwykła kontrola by stado nie urosło za silne.
Nie bez przyczyny mówi się, że USA to najbogatszy kraj trzeciego świata.
Najwięcej miliarderów i milionerów z jednej strony, z drugiej najwięcej więźniów i bieda dla krajów UE niewyobrażalna, oraz masy ludzi pracujący na półtorej lub dwa etaty by ich było stać na czynsz i rachunki.
@jamarkus lol
Ty z PiSu rozumiem ? Holandia mały kraj, narkotyków masa a żyje i ma się dobrze :)))
USA zdycha bo samo się wyżera czego efektem jest pogłębiająca się bieda i popadanie ludzi w nałogi. Tak wygląda ulica poza ładnymi domami na przedmieściach.
Narkomania w USA jest bardzo powszechna niestety. Wg mnie wynika to z kilku rzeczy>
Po pierwsze, rasizm w USA odbił mocne piętno i zrobił solidny podział społeczny.
Czarnoskórzy byli bardzo dyskryminowani, odmawiano im uczciwej pracy, a z braku laku (a jeść trzeba) szli na łatwiznę - czyli w przestępczość.
Powstały getta biedoty, gangi itd. To w zasadzie nie różni się od naszych dzielnicy dresiarzy, tylko suwak "hardcorowości" poszedł tam na maks. Gangi dorwały się do broni maszynowej i gotowe.
Ci wszyscy ludzie, to w zasadzie nasze patusy 500+, tylko u nas łoją harnasie w domach (więc tak tego nie widać), a tam ćpają. Bo tam są "inne stawki". Narkomania nakręca również biznesy przestępcze itd. Spirala się sama nakręca.
Dlatego jest tam tak duża przestępczość.
Ci ludzie nie widzę ani sposobu, ani perspektyw "wyrwanie się z getta". Dla nich to nieprzebijalna granica. Trochę jak nasi bezdomni.
Taki kloszard grzeszy brakiem higieny, a taki ubrudzony nie znajdzie pracy, bez pracy nie ma dachu nad głową, bez dachu nad głową nie zadba o higienę i tak w kółko. Tu masz podobną pętlę.
Bardziej się dziwię że USA ma to głęboko w poważaniu. Czy może liczą że ci "zbędni ludzie" po prostu się zaćpają na śmierć i problem z głowy? Nie wiem. Raczej amerykański rząd nie składa się z idiotów, więc taki stan rzeczy musi mieć jakiś cel :/ .
@01jarecki Bo łatwo to zweryfikować.
Statystyki są nieubłagane.
W USA jest ok. 600 tys. bezdomnych, dwa razy więcej niż w Polsce w stosunku do całej populacji.
Trzy razy więcej więźniów (a my i tak jesteśmy na pierwszym miejscu w Europie pod względem liczby osadzonych).
Ponad półtora raza więcej ubogich (choć to trudno oszacować).
I dwanaście razy (!) więcej uzależnionych.
Podkreślam, że nie chodzi o liczby bezwzględne, tylko od stosunek wobec całej populacji.
@jonaszewski Nie wiem co miałeś z matematyki, ale przy populacji w USA 580 mln jest 600 tys bezdomnych, a w Polsce przy polulacji 37,5 mln jest ok.33 tys bezdomnych jak bym nie liczył to nie jest 2 razy więcej, co do więźniów to już wogóle bzdury piszesz, łatwo sprawdzić, w Europie 1 miesjce to ma Rosja i Turcja kolego i nie bardzo rozumiem o co ci chodzi z tym dyskredytowniem USA?...
@01jarecki Troszeczkę mamy problemy z czytaniem ze zrozumieniem, jak widzę...
Bezdomnych w Polsce 33 tys. na 37,5 mln (0,1%). W USA liczba ludności wynosi 332,5 mln (nie 580 mln, jak błędnie podałeś), czyli 600 tys. bezdomnych to 0,2%. A więc dwa razy wyższy odsetek.
Dalej - tak, mój błąd, napisałem "Europa", myśląc o Unii Europejskiej. Co zabawne, zarówno Rosja, jak i Turcja, wciąż przegrywają pod względem odsetka odsadzonych z USA.
Zaintrygowałeś mnie ostatnim zdaniem. Od kiedy to przytaczanie faktów jest dyskredytacją? Brzmi to trochę jak w Putinowskiej Rosji: "nie możesz mówić, że przegrywamy wojnę, chociaż przegrywamy, bo to dyskredytacja rosyjskiej armii".
@01jarecki
Niestety tak to wygląda, byłam, widziałam. Żadna scenografia, samo życie. Jeszcze gorzej jest w centrum Los Angeles, przy samym ratuszu i w San Francisco, gdzie spacerując ulicami miasta, co rusz trzeba przekraczać ćpunów śpiących na środku chodnika...
Make America great again.. xD do rzęs im idzie :))
USA zdycha.. co najlepiej widać po dużych miastach :))
@Obyczajowy Niedawno zwiększyli sobie limit to jeszcze trochę pociągną! Trochę.
@Obyczajowy Spokojnie, przyjdzie III wojna światowa i będzie reset długów.
@Obyczajowy zaraz tam zdycha, to typowe dla ludzi samotnych którzy zaciągnęli wysoki kredy na mieszkanie, potem dziw ze nie mogą tego spłacić
a praktyczne to jest tak ze kredytobiorca wybiera mieszkanie a bank je kupuje, najczęściej widać to w drogich dzielnicach i miastach
cala prawda.
To ja już wolę do Radomia....
Autorze, patologia to jest jak ktoś zamiast iść do pracy to wyciąga rękę po zasiłki i 500+. Bezdomność to nie zawsze patologia
@karuzelczyk To raczej owoc dwóch powszechnych problemów Ameryki: uzależnień i braku opieki państwa.
USA to najbogatszy z krajów Trzeciego Świata.
Ale to podobno w Polsce jest wszędzie syf :/ . Jakoś nie bardzo widać. Może idealnie wylizane nie jest, ale u nas nie zalega tyle syfu na całej długości ulicy.
A zwłaszcza w najbardziej turystycznych częściach miast.
@rafik54321 Chyba ludzie za bardzo uwierzyli w amerykański sen.. który jak widać się kończy koszmarem :))
@seybr nie może być inaczej. Dla USA jedyny ratunek to kolejna wojna globalna / reset i powrót do mocarstwa światowego które rozdaję karty po kolejnej destrukcji ludności i planety.
@jurand65 cały czas sobie zwiększają.. ciekawe czy to ma jakieś górne granice :) czy będą sobie tak zwiększać i zwiększać.. bo koniec końców USA upaść nie mogą. Byłby to koniec cywilizacji którą obecnie znamy. Teatrzyk musi trwać..
@Obyczajowy Raczej bym powiedział że w USA korporacjonizm wygryzł kapitalizm i takie są efekty. W USA jest za dużo "robotników" za mało pracy do wykonania + zbyt swobodny dostęp do broni + bieda = przestępczość.
Bo najekonomiczniej jest projektować w USA, ale produkować gdzieś indziej i tyle.
USA właśnie ma swoją wojenkę, z jednej strony Ukraina, z drugiej Tajwan.
Jestem przekonany że ta cała "pomoc" jest na kredyt (lub coś w ten deseń). Ukraina nie ma wyboru i musi pójść na taki temat.
@rafik54321 z pewnością układ jest jednostronny.
Ciekawe że USA sponsorowały rozwój Chin przenosząc tam produkcję i tworząc ja na masową skalę, kreując przyszłego wroga z którym teraz będą musiały stanąć w szranki :))
@Obyczajowy Wojna na linii USA-Chiny byłaby wyrównana, ale raczej Chiny miałby ostatecznie przechlapane - mają zwyczajnie "za ciasno" względem populacji i zbyt duże zapotrzebowanie na żywność.
Z drugiej strony USA=NATO, a wojna na linii NATO-Chiny jest dla Chińczyków przechlapana.
Czy układ USA-Ukraina jest jednostronny? No nie do końca. W zasadzie Ukraina dostaje tę samą propozycję co i my w latach 90tych. "Bądź buforem na wschodzie, my pomożemy ale wchodzisz pod naszą strefę wpływów". Układ nie najgorszy. Niekoniecznie sprawiedliwy, ale lepszy niż pod kacapami.
Do tego właściwa wojna nie odbędzie się z kacapią, bo to że kacapia tę wojnę przeje****a jest dość pewne, tylko trzeba to dowieźć do końca. A po tej wojnie putler nie podniesie się przez następne 20 lat. Wtedy już nie będzie zdolny do wojaczki.
Problem będzie na dalekim wschodzie, tam się spirala nakręca znacznie mocniej, do tego stopnia że nawet pacyfistyczna Japonia się zbroi.
Wspaniały świat, nie ma co. Świat gdzie jedna pensja dzieli człowieka od bezdomności, gdzie całe życie toczy się na krawędzi i z nożem na gardle - to ja pjerdole taki świat.
Jednak co Europa to Europa, na pewno nie jestem żadnym bogaczem, ba!...Jestem zwykłym biedakiem cebulakiem, ale mimo to żyje mi się całkiem znośnie. Przede wszystkim nie mam ciągłego ciśnienia i stresu na karku, ja mogę ale nic nie muszę! Przez lata pracy ukształtowałem swoją poduszkę finansową która zdywersyfikowana w kilku różnych instrumentach finansowych pozwala mi spać w miarę spokojnie. Żyję sobie całkowicie skromnie i pomalutku, niczym specjalnie nie muszę się stresować. Mam 26 dni płatnego urlopu! Co daje ponad miesiąc na wylegiwanie się na ciepłych plażach mórz i oceanów które znajdują się nie dalej niż kilkugodzinny lot samolotem! Czego więcej mi do szczęścia potrzeba? No chyba jedynie pieczonego lodu.
@Trucker_87 to co ładnie opisałeś nie dzieje się przypadkiem. Tak ma być.. ;)
Gdyby państwa nie okradały obywateli to szybko by wyszło że rządy nie sa do wszystkiego niezbędne. Ludzie by się bogacili w o wiele większym tempie.
To po prostu zwykła kontrola by stado nie urosło za silne.
Nie bez przyczyny mówi się, że USA to najbogatszy kraj trzeciego świata.
Najwięcej miliarderów i milionerów z jednej strony, z drugiej najwięcej więźniów i bieda dla krajów UE niewyobrażalna, oraz masy ludzi pracujący na półtorej lub dwa etaty by ich było stać na czynsz i rachunki.
Oto Narkotyki właśnie.
O to co zabija U.S.A.
@jamarkus lol
Ty z PiSu rozumiem ? Holandia mały kraj, narkotyków masa a żyje i ma się dobrze :)))
USA zdycha bo samo się wyżera czego efektem jest pogłębiająca się bieda i popadanie ludzi w nałogi. Tak wygląda ulica poza ładnymi domami na przedmieściach.
@Obyczajowy
A ty od debili ?
@jamarkus wolę być od debili.. niż z PiSu.
@Obyczajowy Idź się leczyć, jesteś chory psychicznie.
@jamarkus Kazdy jest chory psychicznie lecz nie wszyscy są zdiagnozowani :)
Przecież to jest scenografia specjalnie dla potrzeb kręconego filmu.
@qerc No to pojeździj po google maps ;) . Jest jedno takie miasto "miasto zombie". Ludzie są tam tak dziwnie "poskładani".
https://www.youtube.com/watch?v=KSU1sonA11o
Narkomania w USA jest bardzo powszechna niestety. Wg mnie wynika to z kilku rzeczy>
Po pierwsze, rasizm w USA odbił mocne piętno i zrobił solidny podział społeczny.
Czarnoskórzy byli bardzo dyskryminowani, odmawiano im uczciwej pracy, a z braku laku (a jeść trzeba) szli na łatwiznę - czyli w przestępczość.
Powstały getta biedoty, gangi itd. To w zasadzie nie różni się od naszych dzielnicy dresiarzy, tylko suwak "hardcorowości" poszedł tam na maks. Gangi dorwały się do broni maszynowej i gotowe.
Ci wszyscy ludzie, to w zasadzie nasze patusy 500+, tylko u nas łoją harnasie w domach (więc tak tego nie widać), a tam ćpają. Bo tam są "inne stawki". Narkomania nakręca również biznesy przestępcze itd. Spirala się sama nakręca.
Dlatego jest tam tak duża przestępczość.
Ci ludzie nie widzę ani sposobu, ani perspektyw "wyrwanie się z getta". Dla nich to nieprzebijalna granica. Trochę jak nasi bezdomni.
Taki kloszard grzeszy brakiem higieny, a taki ubrudzony nie znajdzie pracy, bez pracy nie ma dachu nad głową, bez dachu nad głową nie zadba o higienę i tak w kółko. Tu masz podobną pętlę.
Bardziej się dziwię że USA ma to głęboko w poważaniu. Czy może liczą że ci "zbędni ludzie" po prostu się zaćpają na śmierć i problem z głowy? Nie wiem. Raczej amerykański rząd nie składa się z idiotów, więc taki stan rzeczy musi mieć jakiś cel :/ .
Dlaczego ludzie tak łatwo wierzą we wszystko co zobaczą i przeczytają w internecie?...
@01jarecki Bo łatwo to zweryfikować.
Statystyki są nieubłagane.
W USA jest ok. 600 tys. bezdomnych, dwa razy więcej niż w Polsce w stosunku do całej populacji.
Trzy razy więcej więźniów (a my i tak jesteśmy na pierwszym miejscu w Europie pod względem liczby osadzonych).
Ponad półtora raza więcej ubogich (choć to trudno oszacować).
I dwanaście razy (!) więcej uzależnionych.
Podkreślam, że nie chodzi o liczby bezwzględne, tylko od stosunek wobec całej populacji.
@jonaszewski Nie wiem co miałeś z matematyki, ale przy populacji w USA 580 mln jest 600 tys bezdomnych, a w Polsce przy polulacji 37,5 mln jest ok.33 tys bezdomnych jak bym nie liczył to nie jest 2 razy więcej, co do więźniów to już wogóle bzdury piszesz, łatwo sprawdzić, w Europie 1 miesjce to ma Rosja i Turcja kolego i nie bardzo rozumiem o co ci chodzi z tym dyskredytowniem USA?...
@01jarecki Troszeczkę mamy problemy z czytaniem ze zrozumieniem, jak widzę...
Bezdomnych w Polsce 33 tys. na 37,5 mln (0,1%). W USA liczba ludności wynosi 332,5 mln (nie 580 mln, jak błędnie podałeś), czyli 600 tys. bezdomnych to 0,2%. A więc dwa razy wyższy odsetek.
Dalej - tak, mój błąd, napisałem "Europa", myśląc o Unii Europejskiej. Co zabawne, zarówno Rosja, jak i Turcja, wciąż przegrywają pod względem odsetka odsadzonych z USA.
Zaintrygowałeś mnie ostatnim zdaniem. Od kiedy to przytaczanie faktów jest dyskredytacją? Brzmi to trochę jak w Putinowskiej Rosji: "nie możesz mówić, że przegrywamy wojnę, chociaż przegrywamy, bo to dyskredytacja rosyjskiej armii".
@01jarecki
Niestety tak to wygląda, byłam, widziałam. Żadna scenografia, samo życie. Jeszcze gorzej jest w centrum Los Angeles, przy samym ratuszu i w San Francisco, gdzie spacerując ulicami miasta, co rusz trzeba przekraczać ćpunów śpiących na środku chodnika...